Po co rozpatrywać takie dylematy w taki sposób, przecież, jakby nie było, to forum ma administartora oraz moderatorów, których decyzje niosą ze sobą konsekwencje, jednakoż decyzje owe nie biorą się z Marsa czy z Księżyca (wyszła ciekawa przenośnia względem tematu, za który Mąż ów wyleciał
) Zapisując się na forum, każdy z nas miał przed oczyma regulamin i jakby się nie tłumaczył, to celowe kłamanie nadal pozostanie kłamaniem. Przecież ciągle ma ów mąż możliwość napisania maila do administratora i przedstawienia swych próśb/skarg/zażaleń i do prowadzących powinna należeć decyzja o podtrzymaniu owej nagany lub też jej zniesieniu. Forum ma swoje zasady i teraz, jeśli ktoś będzie złosliwy, może poprostu powtórzyć taką zagrywkę, tłumacząc się, że w końcu jest nowym userem i to tylko taki żart, jednak po trzecim lub czwartym takim "żarcie", ze strony kolejnych dołączających się, forum zacznie tracić na swojej rzetelności i najzwyczajniej będzie uważane za fikcję i mijanie się z prawdą przy pomocy "lipnych" dowodów. Odrobina powagi panowie, naginanie zasad czasem się stosuje, ale trzeba wyciągać z tego wnioski.