W czasie pokazu dla armii australijskiej prototyp Stalowej Burzy wystrzelił 180 pocisków kalibru 9 mm w ciągu 0,01s. To oznacza, że teoretycznie pistolet w ciągu minuty jest w stanie wyrzucić z siebie milion sztuk amunicji!
Jak to możliwe? Bezłuskowe naboje ułożone są w lufie jeden za drugim, przy czym każdy oddziela od poprzednika warstwa ładunku prochowego. Wzdłuż lufy biegnie impuls elektryczny który po kolei detonuje naboje. Tyle tylko, że pistolet może mieć nie jedną lufę ale kilka.
Konstruktorzy z firmy Metal Storm stworzyli trzy prototypy - 3 lufową, 9 lufową i 36 lufową - przy czym jedna lufa jest w stanie wystrzelić 45 tys. pocisków na minutę. Czyli Bertha ( jak został nazwany 36 lufowy prototyp) jest w stanie wstrzelić 1.62 mln pocisków na minutę! Ta broń jest niezwykle szybka, a co najważniejsze niezwykle prosta - aby ją przeładować wystarczy włożyć nową lufę załadowaną pociskami.
To techniczne cudo nie ma żadnych ruchomych elementów. Odpada zatem konserwacja iglicy czy zamka. Mało tego, pistolet nie wyrzuca łusek. Pociski odpalane są po kolei za pomocą impulsu elektrycznego, a całość sterowana jest komputerem. Operator broni może sobie dowolnie ustalać w jakiej kolejności i ilości pociski mają być odpalane.
Broń skonstruował Mike O'Dwyer wynalazca z Australii i jest szansa, że już w przyszłym roku trafi na poligony.
http://www.dziennik....ArticleId=27706