132 replies to this topic

[rybak]

Niestety dowodza temu coraz to nowsze badania naukowcow, a amerykanskie spoleczenstwo slyszac to zamraza sie po smierci w ogromnych lodowkach. Zamrazaja cale ciala lub tylko glowy, nie ciekawa bedzie ta przyszlosc...

[rsn.arush]

i tak jak umrzesz to mhm w tym zyciu juz nic nie zrobisz wiec o co tu chodzi? tak wam sie spieszy zeby umierac?

[Bushvalk]

co do amerykanów, to zawsze twierdziłem, że ten naród jest.. No, nie ważne a praktycznie nikt nie może potwierdzić tego, że po śmierci niczego nie ma, lub jest-to się nazywa wiarą..

[klaus_]

Ale pojawia się jeszcze jedno pytanie:

Co to znaczy że NIC nie ma?

[Frost]

tak jakbys ciagle spal i o niczym nie snil

[Eury]

Niestety dowodza temu coraz to nowsze badania naukowcow

a jakis przyklad?

[Wlokus]

Właśnei na jakiej podstawie to stwierdziłeś.Myślę, że dokąd nei umrzesz nie będziesz tego wiedział.Chyab, że kontakt z duchami.

[Bukaj™]

A ludzie którzy niby umierali i się później "budzili" ze śmierci twierdzą, że szły jakimś tunelem, spotykały kogoś itp. itd. pewnie, że ich słów nie można brać za dowód, ale słysząc takie rzeczy nie można też powiedzieć, że nic nie ma.

[meth777yl]

hej Rybak, marudnik jest gdzie indziej

a jeśli chodzi o badania naukowców to taka mała ciekawostka:

swego czasu w sobotę na Polshicie leciał taki program popularno naukowy Explorations, produkcji brytyjskiej
w jednym odcinku przedstawiali czas zaniku pola elektromagnetycznego ludzi którzy zmarli śmiercią
naturalną i samobójców. w tym drugim przypadku pole zanikało znacznie dłużej.


swego czasu (dobre 100 lat temu) pewien francuz Denis Hippolite Rivail ( ojej ojej jak to sie pisze) szerzej znany jako Allan Kaardec zebrał i opublikował w "Księdzę Duchów"odpowiedzi na ponad 1000 pytań dotyczących pozamaterialnej sfery istnienia przez różne media zadane jak się można łatwo domyślić wiadomo Komu.
w rozdziale dotyczącym samobójstw napisane było, że karą dla Ducha, który z własnej woli przerwie swój
materialny żywot ( czyli mówiąc po naszemu uda się na wagary) będzie dosyć dłuższe utrzymywanie się połączenia z ciałem i w związku z tym wszelkie wrażenia pochodzące od ciała będą odczuwalne przez Ducha ( smród zgnitego mięsa, pożeranie przez robactwo, ogólnie be i fe). napisane było również że łącznik spajający Ducha z materią ( tzw. perisprit) ma naturę elektromagnetyczną.

zdaję sobie sprawę że to brzmi jak fragment horroru Grahama Mastertona.

ale z drugiej strony na pytanie o to jak Bóg stworzył Ziemię, odpowiedzią było: " światy ciągle tworzą się
dzięki zagęszczaniu materii rozsianej w przestworzach".ba, całkiem poprawna interpretacja zjawiska, które jeszcze w latach 60 XX wieku tłumaczone było jako ( w przypadku naszego układu słonecznego) wyrwanie grawitacyjne materii Słońca przez zabłąkaną gwiazdę ( oczywiście nie jest niemożliwe powstanie układu słonecznego w ten sposób, ale zdjęcia globul Book'a i dysków protoplanetarnych dowodzą, że Szef opatentował prostrze metody produkcji planet)

[Tiamat]

Nawet ja, uchodzacy za rasowego sceptola , wierze ze nasza swiadomosc sie odradza, swiadomosc w sensie, ze wszystko zaczynamy od nowa w innym czlowieku, nic nie pamietajac (choc boje sie ze na zwierzatko tez mozna trafic) bo w przyrodzie nic nie ginie. Chodzi mi o sama swiadomosc, bez osobowosci, wspomnien itd.

Zamrazaja cale ciala lub tylko glowy

eee tzn. jak to ?

[Świstak]

Nawet ja, uchodzacy za rasowego sceptola , wierze ze nasza swiadomosc sie odradza, swiadomosc w sensie, ze wszystko zaczynamy od nowa w innym czlowieku, nic nie pamietajac (choc boje sie ze na zwierzatko tez mozna trafic) bo w przyrodzie nic nie ginie. Chodzi mi o sama swiadomosc, bez osobowosci, wspomnien itd.

Wg mnie właśnie to można uznać za swoistego rodzaju NIC.

[ciemność]

Nikt nie wie co jest po śmierci, więc teorie niewiele znaczą...a coś chyba jednak jest.

[pawki]

a mam gdzies taki interes jezeli mam sie odradzac za kazdym razem na nowo i przezywac caly ten syf to ja dziekuje...

[Robaczek]

Ktoś się spytał, co to znaczy nic nie ma?

A więc tak, wyobraź sobie że spisz, ale Ty nie wiesz że spisz, nic Ci się nie śni.

Tak to widzę

[Fenix]

eee tzn. jak to ?

No jak to jak ? Katanka w dłoń i chirurgiczne cięcie, a potem to lodówy .

Wg mnie trzeba być naprawdę ograniczonym, aby myśleć, że po śmierci nie ma kompletnie nic. Ech, ci naukowcy są baaaardzo ograniczeni duchowo.