Obraz, który jako pierwszy zauważył pasażer pociągu, wzbudza wielkie zainteresowanie. Pracownicy stacji Waverton zabezpieczyli peron, aby nikomu z przybywających na stację nic się nie stało.
Prawdopodobną przyczyną powstania obrazu jest rozkład białej farby na ścianie, ale Kościół jest otwarty w sprawie "Mesjasza z Waverton". Mimo, że chrześcijanie oczekują dnia spotkania z Jezusem twarzą w twarz, nigdy nie możemy pewni, że jakikolwiek tego typu obraz jest autentyczny – powiedział wielebny Andrew Leslie z Anglikańskiego Kościoła Północnego Sydney, który sam ma wątpliwości na temat obrazu.
http://wiadomosci.wp...mp;ticaid=13016