Chyba chodziło o to, że orgazm jaki osiagnął autor pisząc artykuł na strone Nautilusa okazał się przekraczać wszelkie unijne normy. Wyolbrzymienie całej sytuacji stało się gwoździem do trumny całej sprawy. Oficjalny raport ten w pdf, jest malutki przy tym co serwowała nam ekipa Nautilusa przed wyruszeniem do Zdan.