Skocz do zawartości


Zdjęcie

Apollo 11 - widok Ziemi


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
30 odpowiedzi w tym temacie

#1

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tym razem nie będzie analizy i krytyki, tylko pytanie.

W filmie "Funny thing happened on the way to the Moon" pojawia się fragment nagrania z lotu porotnego Apollo 11 w kierunku Ziemi. Astronauci zfilmowali Ziemię widzianą z dużej odległości, a następnie zrobili kilka ciekawych ujęć wnętrza modułu załogowego. Autorzy "Funny thing" twierdzą, że z tym nagraniem jest coś nie tak. Ich zdaniem całość nakręcono na orbicie ziemskiej, a dowodem na to ma być... malutka Ziemia widziana za oknem. No właśnie. Nie udało mi się zrozumieć ich toku myślenia. Jeśli statek był na orbicie, to przez okno powinien być widoczny tylko mały fragment powierzchni naszej planety.

Czy zatem ktoś z rodzimych moonhoaxowców mógłby mi wytłumaczyć o co chodzi? Proszę o wersję dla ułomnego, z kadrami z filmu, opisami i strzałkami (tak jak się przedstawia nieścisłości na zdjęciach).
  • 0



#2

dj_cinex.

    VRP UFO Researcher

  • Postów: 3305
  • Tematów: 412
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 20
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Z tego co ja pamietam... to chyba autorom filmu chodziło o to, że tam widać dwie Ziemie ... w dwóch różnych oknach... czy się mylę ? :D (swoją drogą ciekawa teza) HeH...

Bo coś takiego widziałem w jakimś filmie... jeśli to nie ten film to sorry - staram się tylko wypisać co ja usłyszałem :D
  • 0



#3

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tym filmie widać tylko jedną Ziemię (czy niestety, czy na szczęście - to już zależy od przyjętej opcji ;-) ). Znalazłem na google video całe nagranie Ziemi i wnętrza modułu załogowego. Obejrzałem i nadal nie wiem o co chodziło autorom "Funny thing"...
  • 0



#4

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Obejrzałem

podziwiam... po 15 min mi sie znudzilo :lol
  • 0

#5

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chodzi o ten sam fragment, który pokazuje astronautom facet w filmie
"Astronauts Gone Wild"? Pytam, bo nie widziałem "Funny thing happened on the way to the Moon", a filmik na Google jest ciut przydługi jak na moje łącze :D ?
  • 0

#6

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chodzi o ten sam fragment, który pokazuje astronautom facet w filmie "Astronauts Gone Wild"?

Tego filmu nie oglądałem. Nagranie o którym mówię zostało zrobione przez okno statku po drodze z Ziemi na Księżyc. Zaczyna się zoomem na Ziemię, potem jest oddalenie i "akcja" przenosi się do wnętrza statku gdzie astronauci latają sobie w warunkach nieważkości.
  • 0



#7

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Heh, okazało się że mam "Funny thing" na dysku. Nawet nie pamiętam kiedy go ściągnąłem :wall:
Obejrze i zobaczę, czy chodzi o tą samą scenę.
  • 0

#8

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dobra, obejrzałem. Fragment jest ten sam co w "Astronauts Gone Wild" z tym, że tam nie tłumaczyli tego, że widać 2 Ziemie.

Chodzi o to, że najpierw widzimy rzekomo małą Ziemię, z odległości mniej więcej połowy odległości Księżyca. Potem następuje przedstawienie wnętrza modułu, a następnie widzimy Buzza na tle okna, które jest rozświetlone przez powierzchnię Ziemi. Wygląda to tak, jakby znajdowali się na niskiej orbicie "tuż" nad Ziemią a nie w dużej odległości od niej. Więc twórcy filmu pytają się jak to możliwe, że raz widać Ziemię z dużej odległości a po chwili z małej?

Tłumaczą to tak:
Otóż pierwsza niby mała Ziemia, jest tak naprawdę (wg. autorów filmu) powierzchnią Ziemi widzianą też z niskiej orbity. Kształt i odpowiednia wielkość Ziemi została uzyskana w ten sposób, że filmujący (bodajże Armstrong) stoi po drugiej przeciwległej stronie modułu, przez co okno wydaje się małe. Dodatkowo okno zostało przysłonięte tak aby dawało złudzenie częściowo oświetlonej przez Słońce Ziemi. Czyli obserwują powierzchnię Ziemi przez mały otwór.

Autorzy zaznaczają, że wcześniej Armstrong rozmawia z Houston o zasłonięciu innych okien (iluminatorów?), bo oświetlające Słońce będzie im przeszkadzało w filmowaniu, uzyskaniu dobrego efektu końcowego. Twórcy filmu twierdzą, że zrobiono to po to aby filmując z drugiego końca modułu Armstrong nie nakręcił wnętrza (oświetlone zdradziłoby jego pozycję). W ten sposób Ziemia wydaje się otoczona bezmiarem kosmosu.

Jednak pod koniec nagrania widać kilka dziwnych rzeczy.
Po pierwsze, głowę przysłaniającą częściowo Ziemię, a potem światełko w górnym lewym rogu (bodajże od kamery - nie zrozumiałem dobrze) i wtedy już widzimy gdzie tak naprawdę znajduje się filmujący.
Później widać najazd na drugie okno, przez które wpływa mnóstwo światła odbitego od powierzchni Ziemi. Ziemi widzianej z niskiej orbity.

Czyli podsumowując, astronauci cały czas znajdują się blisko Ziemi, a efekt oddalonego globu został uzyskany przez filmowanie przez oddalony, przysłonięty przez odpowiedni szablon iluminator.

-----
Ja tylko napisałem to co zrozumiałem, nie mówię, że się z tym zgadzam.

-------
Aha, zapomniałem o strzałkach, zdjęciach itp.
Jak trzeba będzie to zrobię, o ile uda mi się zrobić screena z filmu :D
  • 0

#9

dj_cinex.

    VRP UFO Researcher

  • Postów: 3305
  • Tematów: 412
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 20
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I tam coś jeszcze było właśnie, że w innym oknie widac drugą Ziemię ... tak jakby była ona "w każdym oknie", że niby ma to potęgować efekt orbitowania w kosmosie bez wzgledu z którego okna byłoby to filmowane ... - tak ja to zrozumiałem :D

Ale głupota :D

To chyba chodzi o inny filmik :D Poszukam tego HITA :D
  • 0



#10

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, prawdę powiedziawszy, to akurat nie jest takie głupie. Tylko czy to światło padające pod koniec to na pewno od Ziemi? Jeśli to Ziemia, to czegoś tu w takim razie nie rozumiem. Ale czy NASA zostawiłaby taką gafę?

A tu jeszcze graficznie przedstawiam o co chodzi. Z prawej kadr filmu z małą Ziemią, a z lewa, jak to mogło być zrobione.

Dołączona grafika
  • 0

#11

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czyli podsumowując, astronauci cały czas znajdują się blisko Ziemi, a efekt oddalonego globu został uzyskany przez filmowanie przez oddalony, przysłonięty przez odpowiedni szablon iluminator.

Też mi się tak wydawało po obejrzeniu "Funny thing", ale nie chciałem uwierzyć, że autorzy wciskają aż taki kit. Sądziłem, że coś źle zrozumiałem. Widzę jednak, że debilizm ludzki nie zna granic. Wygląda na to, że autor tej koncepcji nie obejrzał nawet wzmiankowanego nagrania. Przecież tam na pierwszy rzut oka widać, że widoczna tarcza Ziemi nie jest żadnym przesłoniętym fragmencikiem.

Na nieruchomym kadrze może sprawiać takie wrażenie, ale przecież na filmie ten obraz się porusza. I to porusza się w całości. Gdyby był to widok przez przesłonięte okienko, to ruchy kamery pokazywałyby kolejne fragmenty powierzchni planety, zgodnie z prawem perspektywy. Poniższy rysunek chyba lepiej to wyjaśni.

Dołączona grafika

Na filmie porusza się cała tarcza, bez zmiany perspektywy. Co więcej, od czasu do czasu chowa się za krawędzią okna. Widać wyraźnie, że jest to cały odległy obiekt, a nie fragment czegoś bliskiego.
  • 0



#12

Mayo.
  • Postów: 210
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hmm, ja bym się jednak nie zgodził. Kamera jest oddalona od okna, a nie tuż przy szybie. Ruchy kamery to zaledwie parę cm. Kamera się rusza a razem z nią całe okno, nie widzę w tym sprzeczności z tą teorią.

Jeśli jednak to "mała" Ziemia przedstawia prawdziwą odległość, to czym w takim razie jest obiekt rozświetlający iluminatory później? :o
  • 0

#13

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kamera się rusza a razem z nią całe okno, nie widzę w tym sprzeczności z tą teorią.

:-o Całe okno się rusza? Jak? Zasuwa po ścianie w górę, w dół i na boki? ;-) Chyba poproszę o kolejny rysunek... Według mnie okno i Ziemia za nim były nieruchome, a jedynym poruszającym się elementem układu była kamera. Tylko w takiej konfiguracji jest możliwe przesłonienie tarczy Ziemi przez krawędź okna tak, jak to widać na nagraniu.

Jeśli jednak to "mała" Ziemia przedstawia prawdziwą odległość, to czym w takim razie jest obiekt rozświetlający iluminatory później?

Również Ziemia, która odbija w przestrzeń 37% padającego na nią światła i dzięki temu jest bardzo jasnym obiektem.
  • 0



#14

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A skoro na nagraniu było widać podobno jedynie specjalnie przygotowany wycinek powierzchni planety, to czy on z czasem (nie wiem ile trwa samo nagranie okna) nie powinien się i tak sam zmieniać? Pomijając dodatową zmianę przy zmianie perspektywy przez przesunięcie położenia kamery względem okna, ale przecież na orbicie jednak taki pojazd zasuwa dość szybko, więc i wycinek chyba powinien się również zmieniać, tak jak np las leżący przy drodze widziany jedynie przez jedno okno samochodu.
  • 0



#15

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

na orbicie jednak taki pojazd zasuwa dość szybko, więc i wycinek chyba powinien się również zmieniać

Słuszna uwaga. Jeśli dobrze pamiętam, nagranie samej Ziemi trwa ok. 10 minut (jutro to sprawdzę). Statek krążący na niskiej orbicie pokonałby w tym czasie odległość jak z Londynu do Warszawy, więc obraz w oknie powinien się przesunąć.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych