Jak dla mnie to kolejne czepianie sie dziury w calym z serii "krzywe cienie" wynikajace z braku wiedzy na ten temat, co bylo wyjasniane na stronie
http://www.apollo.xt.pl a tutaj filmik podczas ktorego zostalo zrobione zdjecie podskoku i salutowania Johna Younga:
http://history.nasa....ap16_salute.mpg Jak widac pyl jest i szybko opada, bo pyl ksiezycowy w prozni to nie piasek na pustyni ze wywoluje dlugotrwale unoszenie sie w powietrzu i kurzenie sie. Widac to wyraznie na filmiku.
Co do tego zdjecia:

cien poprostu biegnie w ten sposob jak ponizej, nie widzimy tego, bo jest to zasloniete przez cien kamienia, widac wyraznie w dolku po prawej (co tez zaznaczylem) ze mamy do czynienia dokladnie z tym samym:

P.s. I autor blednie stwierdzil na tej stronie, ze przy fladze nie mozna mowic o nierownosci terenu, bo ja tam widze wyrazna roznice w rownosci terenu, niz przy cieniu za kamieniem. Widac ze jest lekkie, ukosne wzniesienie zaraz przy utknietej fladze.
Czy naprawde myslicie ze amerykanie byliby tacy glupi zeby nie zauwazac niedoskonalosci przy fabrykowaniu zdjec z ksiezyca ? te "niedoskonalosci" ktore na pierwszy rzut oka ludziom wydaja sie niezrozumiale ( a w ostatecznosci wyjasniane przez zwykle prawa fizyki), swiadcza wlasnie o autentycznosci tych zdjec, bo gdyby byly falszowane to by je tak dopracowali, ze nawet nie byloby sie do czego przyczepic, nie byloby zadnych niezrozumialych ksiezycowych anomalii niektorym niezrozumialych. No pomyslcie logicznie.