cześć I
Przez wiele lat, pojawiały się na świecie doniesienia o skrzydlatych kotach. Traktowane były one w większości z przymrużeniem oka niczym mity o skrzydlatych smokach, tylko czasem uznawano je za fenomen kryptozoologiczny. Tymczasem w chwili obecnej wiemy już, że fenomen skrzydlatych kotów jest autentyczny i wiąże się z niezwykle rzadkim medycznym przypadkiem - zatem wyjaśnienie nie jest mistyczne ale medyczne. Chodzi o wadę rozwoju lub pewne rzadkie uwarunkowanie skórne.
"Cutaneous Asthenia" (osłabienie skórne) powiązane z syndromem ludzkim "Ehler-Danlos - to opisane przez medycynę schorzenia. Innym wytłumaczeniem może być wrażenie występowania skrzydeł z powodu np. poplątanego futra u kotów perskich i innych kotów długowłosych. Postaram się bliżej przedstawić powyższe schorzenia w dalszych częściach mojego artykułu.
Na świecie istnieje około 138 przypadków doniesień o skrzydlatych kotach. 28 przypadków jest udokumentowanych włączając w to fizyczne dowody. Istnieje 20 zdjęć skrzydlatych kotów i jedno nagranie wideo. Przeanalizowano również kilkanaście ciał tych zwierząt.
Najwcześniejsze doniesienie o skrzydlatym kocie pochodzi z roku 1842 i zostało przedstawione przez Henrego Davida Thoreau który spotkał się z przypadkiem dziwnego stworzenia na farmie w Lincoln. Z opowieści właścicielki kota dowiedział się, że zwierzę miało ciemno brązową sierść, z białym kołnierzem na szyi i białymi nogami. Kot miał też niezwykle bujny krzaczasty ogon niczym lis.
Niedatowanym lecz równie starym przypadkiem jest kot z Niagara Valley. Miał on zbudowane z kości płaty blisko łopatek - przykryte fałdami skórnymi. Przypadek prawdopodobnie autentyczny, choć nie jest dokładnie znana struktura kości tego stworzenia, być może były to po prostu kolejne kończyny powstałe na skutek mutacji genetycznej.
W 1976 roku w książce "Animal Fakes and Frauds" Peter Dance opisał przypadek 19 wiecznego kota wystawionego na sprzedaż w roku 1960. Odnosząc się do przedstawionych informacji, zwierzę posiadało skrzydła, które rosły wraz z rozwojem zwierzęcia - od młodości. Kot był wystawiany na wystawach w 19 wieku przez właściciela cyrku. Kot zmarł podczas jednego z transportów - prawdopodobnie został otruty. Ciało zostało zakonserwowane i umieszczone w szklanym słoju by ostatecznie trafić pod młotek. Choć w 1976 roku Peter Dance próbował nabyć ten niecodzienny okaz, nie potrafił jednak dotrzeć do właściciela. Nie udało się tym samym potwierdzić autentyczności tego przypadku.
Kolejny wczesny raport pochodzi z Indii z roku 1868. Choć raport ten nie precyzuje dokładnie stworzenia mówiąc jedynie o "Latającym kocie".
W 1894 roku w niezależnej prasie pojawił się raport o uskrzydlonym kocie. Żywe stworzenie z kaczymi skrzydłami zostało wystawione w zajeździe Davida Badcock'a w Cambridgeshire w Anglii. Roczny kot stanowił zarobek dla właściciela, który pobierał opłatę od 2 pensów za możliwość obejrzenia kota. Po pracy właściciel jeździł z kotem po okolicy i dorabiał po godzinach.
W 1897 roku uskrzydlone zwierzę zostało odkryte w Matlock, Derbyshire i zostało opisane przez lokalną prasę jako "nadzwyczajnie duży kot - samiec ze skrzydłami w pełni dorosłego bażanta opadającymi niczym kolejna para żeber". Odnosząc się do świadków - kot wykorzystywał skrzydła podczas biegu - dodawały mu one prędkości. Jeśli przypadek jest autentyczny to z dwóch powodów: "rzadkiego fenomenu medycznego" i dlatego, że historia została opublikowana w cenionym magazynie 26 czerwca 1897 roku.
by Eurycide
www.paranormalne.pl
C.D.N