Astrobiolodzy odkryli udające uran bakterie żyjące 3,2 km pod powierzchnią Ziemi. Te egzotyczne i odporne organizmy wskazują na to, że tego typu życie może istnieć w podpowierzchniowych środowiskach na wszystkich rodzajach planet, które wcześniej uznawane były za niegościnne. Szczegóły odkrycia opisali w czasopiśmie Nature badacze z uniwersytetu Indiana University Bloomington i ośmiu współpracujących instytucji. W artykule wyglądającym jak kawałek scenariusza "Indiany Jonesa" badacze opisują, jak zeszli do gorącego, wypełnionego gazem szybu wewnątrz południowoamerykańskiej kopalni złota, by zbadać nowe podwodne pęknięcie w skale nieskażonej działalnością człowieka. Próbki wody pochodzącej z pęknięcia pobierano przez 54 dni, aby określić, czy środowisko mikrobów, jeśli było obecne, miało zmienioną strukturę i charakter oraz czy doszło do zanieczyszczenia. "Wiemy zaskakująco mało o początkach, rozwoju i ograniczeniach dla życia na Ziemi", powiedziała biogeochemik Lisa Pratt. "Naukowcy zaczynają dopiero badać rozmaite organizmy żyjące w najgłębszych rejonach oceanu. Skalista skorupa Ziemi pod powierzchnią w rzeczywistości pozostaje niezbadana. Organizmy, które opisujemy w artykule, żyją w zupełnie innym środowisku, niż to znane nam na powierzchni".
Czytaj więcej na forum