
Bodmin Moore, Kornwalia. Początek lat dziewięćdziesiątych był bardzo przerażający dla hodowców zwierząt. Znajdowano nagle z dnia na dzień czaszki i kości zwierząt. Ludzie zaczęli zauważać braki w swojej hodowli, tajemnicze wielkie zwierze, przypominające wyrośniętego Jaguara, jednak jak utrzymują miejscowi nie będącego Jaguarem, atakuje ich zwierzęta nocą, następnego dnia znajdowano rozszarpane truchła i głowy. Strach przed zwierzęciem urósł do tego stopnia, że nazwano je Bestią z Bodwin, a same zdarzenia obrosły w miejską legendę, którą każdego się straszy.
Czytaj więcej na forum