Amerykanin Edgar Cayce (1877-1945), zwany Śpiącym Prorokiem, nie podpadał pod łatwe wytłumaczenia. Ani nie pragnął sławy, ani nie zbierał pieniędzy, większość ze swoich praktyk z dziedziny hipnozy wykonując za darmo. Był człowiekiem uprzejmym, skromnym i jednocześnie niezbyt dobrze wykształconym. Na zdjęciu widzimy go z żoną Gertrudą. Nie sposób oskarżać Cayce’a o hochsztaplerstwo albo tanią żądzę sławy, jednocześnie nikomu nie przyszło przez myśl, że mógł on wszystko to, o czym mówił, przeczytać gdzieś indziej i ukartować tym samym wielką intrygę.
Czytaj więcej na forum