Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historia Perpetuum Mobile


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

aRON.
  • Postów: 108
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nieustający ruch. Te słowa stały się z synonimem tego co w technice niemożliwe. Oznaczają postulat zbudowania urządzenia, którego mechanizm byłby zdolny sam z siebie przedłużać w nieskończoność ruch jego elementów (faktycznie do czasu zużycia się mechanicznych części).

Najgłośniej wokół idei perpetuum mobile było między XVI a XVIII wiekiem, kiedy pojawili się ludzie podający się za wynalazców takiej maszyny. Najbardziej znanym z nich był Orffyreusz, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Johann Ernst Bessler.

Pozostała po nim bogata literatura historyczna związana z jego działalnością i prototypami maszyn, które były przez niego zbudowane.

W 1712 roku w mieście Gera w obecności miejscowej elity Besseler zademonstrował działanie pierwszej wersji swojego urządzenia. Miało wysokość około 1,5 metra. Raz uwolniony mechanizm działał ponoć bez przerwy. Było to atrakcja dla miasteczka. Przychodzili to oglądać miejscowi notable, szlachta, duchowni a później gawiedź. Powołano komisję, która potwierdziła prawdziwość urządzenia. Pojawili się chętni nabycia tego wynalazku, ale Orffyreusz zażądał olbrzymiej

sumy 100 000 talarów

i nie znalazł kupca. Później pokazywał swoją konstrukcję w Draschwitz w Saksonii. Budował następne wersje, gdy w przypływie złości pierwszą zniszczył. Jego wynalazkiem interesował się car Piotr Wielki a praktyczną opiekę sponsorską zagwarantował mu Landgraf Hesji-Kassel Karol. Dla orędowników akademickiej nauki, to jeszcze jeden przypadek hochsztaplera. Orffyreusz , musiał oszukiwać swojego mecenasa i wszystkich zainteresowanych. Okazuje się, jednak, że analiza przekazów historycznych może dawać różne interpretacje.

Polski badacz tego problemu, Zygmunt Wójcik w swoim opracowaniu oparł się na bibliografii liczącej kilkadziesiąt pozycji i skłonny jest przyjąć, iż maszyna Orffyreusa nie była oszustwem.

Jak to? Wszyscy wiedzą, że coś takiego nie ma prawa działać. Już w 1775 roku w swoim oświadczeniu Francuska Królewska Akademia Nauk zakomunikowała, że prepetuum mobile jest "absolutnie niemożliwe". Jako jedną z podstaw takiego poglądu było przytoczenie pierwszego prawa mechaniki Newtona, według którego ciało materialne może poruszać się w nieskończoność, jeśli zostaną usunięte wszelkie opory i tarcia. Oczywiście takich warunków realnie na ziemi nie ma. Dla dzisiejszej fizyki

perpetuum mobile jest archaizmem,

problemem tej fazy historii nauki, kiedy nie sformułowano jeszcze prawa zachowania energii a teoria grawitacji Newtona nie była jeszcze akceptowana.


Inna sprawa, że to ta właśnie akademia nauk ogłosiła kiedyś, że nie ma czegoś takiego jak meteoryty, gdyż kamienie nie mogą spadać z nieba.


Niewątpliwie interpretowanie perpetuum mobile jako maszyny czerpiącej energię znikąd było jest i będzie całkowicie błędne.

Trzeba jednak podkreślić, że współcześni poszukiwacze rozwiązania tego problemu nie podważają ani zasady zachowania energii ani praw grawitacji. Wręcz przeciwnie wskazują, że w oparciu o te prawa można skonstruować taki samodzielnie napędzający się mechanizm.

Dla nich jest oczywiste, że cały postulowany proces manewrowania masami odbywa się w konkretnym polu grawitacyjnym ziemi. W stanie nieważkości cała logika tego ruchu upada. Grawitacja jest energią działającą nieprzerwanie z zewnątrz. Oczywiście w związku z tym, że działa jednorodnie na wszystkie elementy, ciało, które spadnie i wykona pracę musi być podniesione na tą samą wysokość za pomocą uzyskanej właśnie energii ze spadania

Bilans wychodzi na zero

a jeszcze występują w każdym urządzeniu tarcia i opory, które czynią cały bilans ujemny. Wszystko wydaje się oczywiste. Jednak wielu pasjonatów ciągle nie daje za wygraną i pracuje nad skonstruowaniem generatora grawitacyjnego (z wiadomych względów boją się określenia perpetuum mobile). Poszukiwania koncentrują się na kole i sposobie takiego zachwiania jego równowagi, aby uruchomiło to reakcję łańcuchową i doprowadziło cały zespół elementów do ruchu ciągłego.

Niewątpliwie najdojrzalszą koncepcję w tym względzie przedstawił do tej pory Wrocławianin, Władysław Kopczyński, pomysłodawca turbiny grawitacyjnej. Na razie skonstruował koło, w którym, jak to się fachowo mówi, udało się dokonać zmiany długość ramienia siły i przesunąć tym samym o kilkanaście stopni górny punkt bezwładności na kole. W praktyce koło to zawieszone na ramieniu równoważni po jednej stronie waży o ok. 1,5 kg więcej niż przełożone na drugą. Jego projekt docelowy zakłada umieszczenie 36 takich kół (z dziesięciostopniowym przesunięciem momentu bezwładności) na jednej osi i uzyskanie ruchu ciągłego całego układu z nadwyżką energii do wykorzystania.

Orffyreusz pokazał w ciągu swojego życia kilka wersji urządzenia. Najdoskonalsze z nich miało 3 metry wysokości i składało się z dwóch kół. Jedno obracało się i przenosiło kule w odpowiednie pozycje, drugie było w stanie spoczynku i stanowiło podstawę dla mechanizmu podnoszenia tych kul do góry. Pod koniec życia pomagająca mu służąca zasugerowała, że urządzenie to jest wspomagane z zewnątrz. Jak było naprawdę? Nie wiemy. Może dzisiejszym konstruktorom - pasjonatom, mimo wszystko, uda się coś podobnego zbudować.. Właśnie przekazaliśmy idee techniczną Orffyreusza słynnemu wynalazcy z Kowar Lucjanowi Łągiewce. Wprowadził do tej konstrukcji swoje uzupełnienia i nie wykluczył skonstruowanego modelu. Co więcej, powiedział, że spróbuje to wykonać. No cóż! Nigdy nie mów nigdy.
  • 0

#2

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ostatnio widzialem film o perpetuum mobile na Discovery. byl taki pomysl, zeby podlaczyc akumulator do silnika samochodowego, do silnika cewki, a cewki do akumulatora. po uruchomieniu akumulator napedzalby silnik, ten z kolei ladowalby cewki, a energia z cewek szla by do akumulatora. bylo to w programie Myth Busters. :)
czyli teoretycznie takie cos jest wykonalne.
  • 0



#3

Refused.
  • Postów: 633
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Maracabus - czy wtedy byłoby to coś perpetum mobile ? Z tego co wiem PM jest to urządzenie które potrzebuje tylko energii do jego startu i nic więcej, gdyby silnik cały czas napędzał to przedsięwzięcie to napewno nie było by to Perpetum Mobile...
  • 0



#4

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Refused PM. to urzadzenie ktore jest w stanie samo sie napędzac bez ingerencji innych sił :)
Marabacus
To nie pociagneło by dłuzej niz 2dni :)
-strata energii poprzez tarcie w silniku
-strata palina (do juz dyskryminuje urzadzenie jako PM)
-strata Napiecia - wilgotnosc powietrza
PM powinno byc jak najmniej skomplikowane - przy takiej złozonosci urzadzenie nie podziałało by długo
  • 0

#5 Gość_chruszczow

Gość_chruszczow.
  • Tematów: 0

Napisano

własnie, jak to jest, czy reaktor termojądrowy będzie można uznać za PM jeśli reakcja będzie się sama podtrzymywać ? bo tak to ma właściwie wyglądać z tego co wiem :)

a co do budowania takich innych PM to to jest niemożliwe niestety :(
  • 0

#6

vcore.
  • Postów: 833
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

chruszczow teorytycznie z tym reaktorem - tak to moze tak wygladac
ale z punktu rozumowania fizyki , reakcja jądrowa jest abrdzo niestabilna - tak wiec sa skoki i spadki siły reakcji , tym samym wytwarzana energia nie bedzie idealnie "pasowac" do zapotrzbowania kolejnej reakcji ... jesli by juz zbudowac PM to musi byc tak ze nie bedzie zadnych strat energii , wszystko będzie dopasowane idealnie , poniewaz np jedna trąca o cos czesc dyskryminuje PM poniewaz po kilku dniach ta cześc sie zużyje lub urzadzeniu nie bedzie wystarczac mocy
- tak wiec najprostrzym rozwiazaniem PM - to chyba cos prostego skladajacego sie z kilku elementów
  • 0

#7

Powder{_}Keg{_}.
  • Postów: 109
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tunel próżniowy(ciągnący się dokoła ziemi) z idealne gładką powierzchnią, i puścić w nim idealne gładką kulkę. Oczywiście w dzisiejszych czasach jest to niemożliwe bo narazie nie możemy otrzymać współczynnika Ra=0
  • 0

#8

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Perpetuum mobile jest niemożliwe.

Jego istnienie bez założenia IDEALNOŚCI i DOSKONAŁOŚCI jest pozbawione sensu. Dopóki Wszechświat się rozszerza, dopóki istnieje termodynamiczna strzałka czasu i dopóki istnieje zjawisko rozpraszania energii (np.tarcie), istnienie takiego urządzenia jest nawet TEORETYCZNIE niemożliwe.
  • 0



#9

aRON.
  • Postów: 108
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

TAk naprawde perpetuum mobile nigy nie powstanie :crazy:
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych