Ponad 40 lat po tym jak oficjalny fotograf sił obrony wykonał zdjęcie z krążownika marynarki wojennej, nie ustaje debata na temat niezidentyfikowanego obiektu widocznego w tle zdjęcia.
Mimo, iż zdjęcie pomarniało odkąd zostało wykonane w 1965 roku, znów pojawiły się spekulacje po tym jak Muzeum Marynarki Wojennej w Devenport postanowiło wystawić je wśród swoich zbiorów. Ekspert UFO Peter Hassal jest podekscytowany tą niesamowitą obserwacją, o której wcześniej w ogóle nie informowano.
Zdjęcie zostało wykonane przez oficjalnego fotografa sił obrony na dużo formatowym czarno-białym filmie. Zostało wykonane z mostku na krążowniku "Royalist", kiedy ten zbliżał się do Cape Brett, w zatoce pomiędzy wyspami Nowej Zelandii.
Tajemniczy obiekt został najpierw dostrzeżony przez pracownika muzeum Paula Restalla kiedy ten przygotowywał zdjęcia dla nowej strony internetowej muzeum. Sprawdził on negatyw na świetlnym stole i zaprosił eksperta od zdjęć cyfrowych Hansa Weichselbauma aby ten wykonał skan w dużej rozdzielczości. Te badania dowiodły, że obiekt jest częścią oryginalnego zdjęcia.
Dyrektor muzeum David Wright powiedział, że nie ma żadnego wyjaśnienia w sprawie tego "czegoś" na zdjęciu.
Obiekt ukazał się w pewnej odległości od statku, a żaden z marynarzy pracujących w tym czasie na pokładzie nie zwrócił na niego uwagi, choć gdyby faktycznie był widoczny na pewno zwróciłby swoją uwagę. Dyrektor muzeum powiedział, że obiekt znajduje się zbyt daleko aby był np. rzuconym w powietrze elementem zastawy obiadowej (np. talerzem) lub np. spadochronem - o czym świadczy brak linek spadochronu i kąt pod jakim znajduje się obiekt. Zatem co to takiego?
"Nie mówimy, że to UFO" powiedział Mr. Wright, "To tylko jedna z tych interesujących rzeczy z jakimi mamy do czynienia". Zarząd muzeum nie ma na tyle czasu aby ściągnąć dawnych członków załogi, którzy pomogliby rozwiązać tajemnicę, choć "jeśli ludzie się tym zdjęciem zainteresują i zechcą zbadać jego autentyczność, będziemy im w tym towarzyszyć." Powiedział Mr. Wright.
Mr. Hassal powiedział, że zdjęcie jest intrygujące. Najpierw myślał on, że może to być skaza na negatywie, jednak jeśli to byłoby powodem powstania tego artefaktu, byłby to niecodzienne zjawisko. "To bardzo interesujące zdjęcie i klasyczny kształt kopuły o jakim często donoszą świadkowie." Jakkolwiek, Hassal jest zdziwiony faktem, że fotograf nigdy wcześniej nie donosił o skazie, obiekcie na tym zdjęciu.
Obiekt zdaje się być na wprost statku, przypomina metalowe wieko od śmietnika, zbyt ciężkie aby mogło być wyrzucone na taką wysokość. Hassal jest zaintrygowany faktem, że nikt na pokładzie nie zwracał uwagi na obiekt. "Gdyby ktoś wyrzucał coś w powietrze, pewne jest, że wszyscy patrzyliby na to".
Innego zdania jest starszy astronom Brian Carter, który powiedział, że kiedy powiększymy znacznie obiekt, jego krawędź jest bardzo ostra. Poddając krawędzie pobliskich klifów - po lewej i prawej stronie statku - temu samemu powiększeniu widzimy, że nie są one tak ostre. Może to oznaczać, że obiekt jest w rzeczywistości bardzo mały i znajduje się bliżej niż się nam wydaje. Brian Carter wierzy, że jest to coś, co zostało rzucone w powietrze z mostku, lub jakaś część statku.
Tłumaczenie: Eurycide
Paranormalne.pl
źródło: http://www.stuff.co....1459a11,00.html