687 odpowiedzi w tym temacie

[domenicus]

Przebudził się w Meksyku wulkan Popocatepetl: źródło >>>

http://www.youtube.com/watch?v=z_LEByA9uYE&feature=player_embedded

[Decepticon]

W 1883 ostatni raz miała miejsce prawdziwa erupcja wulkaniczna , czy powtórzy się kiedyś taka ?

Nawet wybuch Pinatubo w 1991 mimo ze miał porównywalną siłę i wyrzucił ponoć większą liczbę popiołów, mas piroklastycznych,gruzu i pyłu skalnego nie mógł się równać z wybuchem KRAKATAU , tym bardziej śmieszne są niusy o Popocatepetl i o tym jak wyrzucił w powietrze gigantyczny słup dymu na niewyobrażalna wysokość 3 kilometrów ( hahahaha ) Krakatau wyrzucił 30 km3 na 80 kilometrów w górę !!!!!!! , przy nim Popocatepetl to nie warta pisania popierdółka.
TVN24 oraz Onet zbłaźniły się do reszty tą informacją o Popocatepetl i w sposobie jej opisu :

http://www.tvn24.pl/...,wiadomosc.html
http://wiadomosci.on...ortaz-duzy.html


Jak wygląda prawdziwa erupcja , przebudzenie się wulkanu ?
Oto scenariusz katastrofy :



Niewinne początki

Pierwsze oznaki aktywności wulkanu Krakatau zanotowano w lutym 1883 r. Ograniczały się one do nagłych drgań powietrza i wstrząsów. Interesujące zjawisko zaobserwowano 10 maja 1883 r. - po lekkim wstrząsie sejsmicznym morze na chwilę zamarło, przybrało białą barwę i stało się gładkie jak lustro - by po chwili ponownie się wzburzyć. Wiele lat później zauważono, że tak właśnie zachowuje się powierzchnia morza, pod którą (na odpowiednio dużej głębokości) zdetonowano bombę głębinową. Po pięciu dniach zjawisko się powtórzyło.

Niczym strzały z armat
20 maja 1883 nastąpił pierwszy wybuch. Z jednego z trzech kraterów wyspy na wysokość ok. 11 km podniósł się słup pary i wulkanicznego popiołu - który następnie spadł na obszarze równym co najmniej powierzchni ówczesnych Niemiec. Towarzyszące erupcji grzmoty były słyszalne w odległości nawet 500 km od wulkanu. W odległej o 150 km od Krakatau Batavii (ob. Dżakarcie) zadrżała ziemia, zadźwięczały szyby i słychać było odgłosy przypominające strzały z armat.

Pozorny spokój
W następnych miesiącach o Krakatau prawie zapomniano. Wprawdzie z jego wnętrza wciąż wydobywały się chmury czarnego dymu, lecz ta aktywność wydawała się niegroźna. W rzeczywistości było jednak inaczej. Niebezpieczne rzeczy działy się wówczas nie w kraterach wulkanu, lecz raczej w jego wnętrzu. Podnosząca się wulkanicznymi kanałami magma coraz bardziej zatykała wszystkie możliwe ujścia, wskutek czego ciśnienie gazów we wnętrzu wyspy nieustannie rosło.

Wielki wybuch
Kulminacyjny paroksyzm nastąpił w dniach 26 - 27 sierpnia 1883 r. Relacje o tym wydarzeniu zawdzięczamy nie tylko ludziom, którzy - niekiedy cudem - przeżyli na pobliskich wybrzeżach Jawy i Sumatry, lecz także zapiskom w dziennikach pokładowych trzech statków, jakie znajdowały się wówczas w Cieśninie Sundajskiej, a także innych jednostek pływających, znajdujących się niekiedy w odległości nawet 1840 km od wulkanu.

Końcowa erupcja wulkanu Krakatau zaczęła się w niedzielę, 26 sierpnia 1883 r. o godz. 13.06. Jako pierwszy eksplodował najniższy z trzech kraterów wyspy, zwany Perboewatan. Z jego wnętrza wydobył się straszliwy ryk, a w niebo, na wysokość ok. 30 km wystrzeliła olbrzymia kolumna wulkanicznych gazów, pary wodnej, rozżarzonych kamieni i popiołu. Po chwili eksplozje ogarnęły całą wyspę.

Pierwsze ofiary
Siła wybuchu wciąż narastała. O trzeciej po południu eksplozje słychać było zasięgu 240 km od wulkanu, o piątej były już słyszalne na całej Jawie. Olbrzymie ilości wyrzuconego przez wulkan popiołu sprawiły, że na znacznym obszarze zapadły kompletne ciemności. W wybrzeża Jawy i Sumatry uderzyły fale tsunami, powodując pierwsze - nieliczne jeszcze - ofiary w ludziach.

Koniec wyspy
Było to jednak tylko preludium do tego, co miało nastąpić. 27 sierpnia 1883 r. o godz. 10.02 nastąpił wybuch o gigantycznej, niespotykanej sile. Wyrzucony z Krakatau słup pary, popiołu i gazów wulkanicznych strzelił na wysokość co najmniej 60 - a może i 100 - km. Huk - najgłośniejszy z zapamiętanych w historii ludzkości dźwięków ( Ryk Krakatau 200-300 dB ) - słyszano nawet na odległej o 4800 km wyspie Rodrigues na Oceanie Indyjskim. Było to tak, jakby w Warszawie usłyszano odgłos wybuchu, który nastąpił gdzieś w zachodniej Syberii. Kiedy obserwacja wulkanu stała się ponownie możliwa, stwierdzono, że 2/3 wyspy Krakatau przestało istnieć. Pozostała z niej tylko połowa wysuniętego najbardziej na południe, rozłupanego przez sam środek najwyższego stożka Rakata (813 m.n.p.m.) - który nie zmniejszywszy niemal swej wysokości, jak dawniej piętrzył się nad wodami cieśniny Sundajskiej.

około 30 km sześć. w powietrzu

Obliczono, że w czasie swego słynnego wybuchu wulkan Krakatau wyrzucił w powietrze co najmniej 20 km sześciennych różnego rodzaju materiałów wulkanicznych - lawy, odłamków skalnych, pumeksu i popiołu. Dwie trzecie tej masy opadło w promieniu 15 km od wyspy, zaś pozostałe 6 km sześciennych drobnego pyłu rozproszyło się w atmosferze, powodując obniżenie się globalnych temperatur o ok. 1 C w następnym roku i przyczyniając się do takich zjawisk, jak choćby przedstawione na obrazie E. Muncha niesamowite, krwawoczerwone zachody słońca.

Co się stało?
Ponieważ samego momentu kulminacyjnej eksplozji wulkanu Krakatau nikt nie widział, jej natura, a zarazem mechanizm destrukcji wyspy, są wciąż przedmiotem sporów. Nie wiadomo do końca, czy wyspa Krakatau zapadała się, czy też raczej została wysadzona w powietrze (na ogół jednak mówi się o zapadnięciu).
Obecnie najczęściej przyjmuje się teorię, według której tuż przed największym wybuchem wyspa zapadła się pod swoim ciężarem, a przez powstałe wskutek tego pęknięcia do wnętrza znajdującej się pod nią komory magmowej (której opróżnienie było przyczyną zapadnięcia się wyspy) wdarła się woda morska. Zetknięcie się wody z rozpaloną lawą spowodowało gwałtowne wytworzenie się olbrzymiej ilości przegrzanej pary wodnej, której wybuch był główną przyczyną eksplozji.

Tsunami
Najbardziej tragicznym skutkiem wybuchu wulkanu Krakatau było powstanie olbrzymich fal morskich, znanych pod japońską nazwą tsunami. Ich wysokość w Cieśninie Sundajskiej sięgała nawet 40 m. Spośród 36 417 (znanych) ofiar erupcji, ponad 35 000 zginęło wskutek ich działania. Na wybrzeżach Jawy i Sumatry zniszczonych zostało 165 wiosek. Tylko ok. 1000 osób w południowej Sumatrze zginęło od gorących popiołów, gazu, pumeksu i fali uderzeniowej - typowej śmierci spowodowanej przez wybuch wulkanu eksplozywnego na lądzie.

Źródło tekstu :
http://kalendarium.p...e.htm?id=123834

oraz info z wikipedii :
Przyczyną tsunami były prawdopodobnie spływy piroklastyczne, które przemieszczały się po zboczach wulkanu i wpadały do morza. Każda z pięciu eksplozji powodowała spływ piroklastyczny, który wpadając do morza powodował wyparcie takiej samej objętości wody, czyli kilku km³ każdy. Odnaleziono ślady podwodnych spływów piroklastycznych w odległości 15 km od Krakatau. Dodatkowo ostatnie badania naukowców niemieckich dowodzą, że poruszający się z dużą prędkością materiał spływu piroklastycznego przedostając się nad morze w postaci popiołu i gazu o temperaturze nawet 1200 stopni Celsjusza unosi się na parze wodnej jak na poduszce. W ten sposób najprawdopodobniej została zniszczona część wybrzeża Sumatry odległa o ok. 40 km od wyspy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krakatau

edit;
Był co prawda jeszcze potężny wybuch Pelee na Martynice w 1902 roku ale jest on sławny z powodu szybkiego odejscia do krainy wiecznej szczęśliwości 30 000 duszyczek ( miasto było za blisko ) i tego że jeden człowiek przetrwał wybuch i spływ piroklastyczny bo był akurat więziony a cela miała grube mury i była głęboko.
http://kalendarium.p...e.htm?id=102862

Użytkownik Decepticon edytował ten post 04.06.2011 - 19:09

[artur_sz13]

Wybuchł wulkan Puyehue na południu Chile. Władze zarządziły ewakuację z zagrożonych terenów ponad trzech i pół tysiąca ludzi. Wydano ostrzeżenia o wysokiej aktywności sejsmicznej, ogłoszono też najwyższy stopień zagrożenia wulkanicznego.

[kpiarz]

Dzisiaj w necie pojawiło się wiecej szczegółów na temat wybuchu wulkanu w Chile :

Chile doszło do erupcji wulkanu Puyehue. To pierwsza jego erupcja od pół wieku. Skłoniło to do ewakuacji ponad 3500 osób. Chmura popiołu osiągnęła już Argentynę.



Krajowy Urząd Geologii i Górnictwa powiedział, że eksplozja, która wywołała erupcję już w godzinę po ostrzeżeniu o silnej aktywności sejsmicznej w tym obszarze spowodowała powstanie słupa gazu o wysokości 10 km.

"Widać ogień i pióropusz dymu, do tego dochodzi silny zapach siarki, „ powiedział dziennikarzom przedstawiciel regionu Los Rios Juan Andres Varas.

Rząd, który wcześniej nakazał ewakuację 600 osób, rozszerzył tę liczbę do 3500 osób, które mają być przeniesione do schronisk w bezpiecznym miejscu. Władze wydały maksymalny poziom ostrzeżenia dla danego obszaru.

Granica między Argentyną i Chile również była zamknięta. Yeimi Obando, profesor, który został ewakuowany, powiedział w National Television Chile, że ludzie są bardzo zaniepokojeni "wpływem popiołów na ich bydło i inne zwierzęta. Chmura popiołu dociera do Patagonii, do popularnego kurortu Bariloche w Argentynie, znajdującego się około 100 km na wschód od wulkanu.

"Staramy się zatrzymywać ruch samochodowy i pytamy czy w ich domu i zamknięto drzwi i okna, aby zapobiec dostaniu się popiołu wulkanicznego. Pobliskie lotnisko zostało również zamknięte " powiedział Carlos Hidalgo, sekretarz Bariloche.

"Pył pokrył wszystko jak w zamieci śnieżnej," powiedział. "Miasto jest pokryte szarym popiołem."



Pobliskie miejscowości zostały również dotknięte, powiedział Hidalgo. Bariloche ma 50 000 mieszkańców i często przyjmuje tysiące zagranicznych turystów podróżujących do jezior i gór, ale również, w miesiącach zimowych, na stoki narciarskie.

Argentyńscy urzędnicy w La Angostura ogłosili w sobotę, że andyjskie miasto (16 000 mieszkańców) miało już najwyższy poziom alarmu i mieszkańcy byli zmuszeni do racjonowania wody.

Linie lotnicze Aerolineas Argentinas anulowały z powodu wulkanu sześć lotów.

Puyehue położony jest 870 km na południe od stolicy Santiago w kompleksie Caulle Cordon położonym w Andach. Jego ostatnia większa erupcja w roku 1960, poprzedzała trzęsienie ziemi o magnitudzie 9.5 w skali Richtera.



Źródło: http://news.yahoo.co...fp/chilevolcano

http://zmianynaziemi...rwaja-ewakuacje

[Decepticon]

Erupcja wygląda na poważną , może nie jak Krakatau czy Pinatubo ale na razie wygląda to dość poważnie . Poprzedziło ja 8 trzęsień Ziemi o magnitudzie 0d 4 do 5 stopni w skali Richtera
http://www.youtube.com/watch?v=sst47jxwdD4


Oraz film z turystycznego miasteczka Bariloche przedstawiający ilość opadów popiołów
http://www.youtube.com/watch?v=P0Q5lKQMnlU

Kpiarz napisała :

Puyehue położony jest 870 km na południe od stolicy Santiago w kompleksie Caulle Cordon położonym w Andach. Jego ostatnia większa erupcja w roku 1960, poprzedzała trzęsienie ziemi o magnitudzie 9.5 w skali Richtera

.

Oby to się nie sprawdziło

Użytkownik Decepticon edytował ten post 05.06.2011 - 09:50

[BadBoy]

ERUPCJA PUYEHUE - CHILE

Puyehue - Chile 04.06.2011 Reuters

Puyehue - Chile 05.06.2011 Reuters

Puyehue - Chile 05.06.2011 AFP

[kpiarz]

Geologiczne tło wybuchu wulkanu błotnego w Wietnamie



Wulkan błotny

Po dwóch miesiącach badań, naukowcy stwierdzili, że zjawisko wybuchu błotnego wulkanu w okręgu Thuan Bac w centralnej prowincji Ninh Thuan jest zjawiskiem związanym z lokalnym uskokiem tektonicznym.

Wybuch błota w Ninh Thuanin odnotowano w lutym. Fenomen ten bardzo niepokoi mieszkańców. Niektórzy rolnicy z gminy Loi Hai, odkryli w swoich polach pięć dziwnych kopców ziemi, z których wybuchało błoto. Błoto jest koloru szarego i nie pachnie w jakiś szczególnie dziwny sposób. Większość z nich ma około 2 metrów kwadratowych.

Eksperci z Departamentu Zasobów Naturalnych i Środowiska dokonali inspekcji znalezisk.

W marcu, Dr Dinh Lam Doan, wysoki rangą urzędnik z Instytutu Geologii Wietnamu powiedział, że wybuch błota w Ninh Thuan jest normalnym zjawiskiem geotermalnym i nie jest niebezpieczny.

Jednak naukowcy niedawno potwierdzili, że zjawisko wybuchu błota w Ninh Thuan jest zjawiskiem geologicznym na niewielką skalę gdyż jest związane z funkcjonowaniem uskoków tektonicznych spowodowanych przez czynniki zewnętrzne takie jak woda deszczowa i wody podziemne.

Pham Chau Hoanh z Ninh Thuan Departament Nauki i Technologii powiedział, że z pięciu kopców błota, dwa pojawiły się w lutym 2011 r. i zostaną jeszcze przez długi czas. Pięć kopców znajdujących się na obszarze 1700 m kw.

Badania pokazują, że każdy kopiec ma średnicę od 1,6 do 3m oraz 5-6m głębokości. Depozyt błota, szacuje się na 30 400 ton, co wystarczyłoby na 10 lat pracy serwisu turystycznego prowadzącego usługi kąpieli błotnych.

Jednak kopce stały się niebezpiecznymi pułapkami, ponieważ znajdują się na polu. Miejscowi powiedzieli, że niekiedy bydło umiera w błocie po wpadnięciu.

Naukowcy stwierdzili, że błoto będzie nadal wybuchało w tym miejscu, zwłaszcza, gdy będą deszcze. Ta lokalizacja jest tylko 30-40 km od dwóch elektrowni jądrowych Ninh Thuan 1 i 2.

Źródło:
http://english.vietn...h-thuan-is-g...
http://zmianynaziemi...ego-w-wietnamie

[kpiarz]

Erupcja wulkanu Peyehue - zdjęcia

[BadBoy]

ERUPCJA PUYEHUE - WIDOK Z SATELITY

Puyehue - Chile 04.06.2011 Reuters

Puyehue - Chile 06.06.2011 Reuters

ERUPCJA PUYEHUE - BIAŁO W ARGENTYNIE

San Martin de Los Andes - Argentyna 06.06.2011 Reuters

San Martin de Los Andes - Argentyna 06.06.2011 Reuters

ERUPCJA PUYEHUE - ZACHÓD SŁOŃCA

Puyehue - Chile 05.06.2011 Reuters

[Decepticon]

Trwa intensywna emisja popiołu z wulkanu Puyehue


Popiół z chilijskiego wulkanu dochodzi już do argentyńskiej stolicy, Buenos Aires. Właśnie z tego powodu uziemionych jest większość lotów do i z tego kraju. Aerolineas Argentinas oraz Austral, dwie państwowe linie lotnicze, ogłosiły, że odwołują wszystkie loty.



Chilijskie władze rozszerzyły strefę ewakuacji około wulkan, który nadal rozsiewa popiół. Intensywność erupcji jest zaskakująca gdyż gęsty popiół zakrywa skutecznie promienie słoneczne nawet w odległych miejscowościach.Urzędnicy twierdzą, że istnieje niebezpieczeństwo powodzi spowodowane przez rzeki zamulone od wulkanicznego pyłu.


Zakres pokrycia emisją wulkanu Puyehue, to około 800 km na południe od stolicy kraju, Santiago. Erupcja zaczęła się w weekend i nie ustaje.

W sąsiedniej Argentyny, urzędnicy monitorują rozprzestrzenianie się chmury pyłu.

Do tej pory około 4000 osób opuściło obszar wokół wulkanu i chilijscy urzędnicy starali się przekonać do ewakuacji więcej osób.

Komentarz: Poniższy film bardzo dobrze pokazuje nam jaki kolor w dzień ma niebo pokryte wulkanicznym pyłem. To właśnie takie niebo byłoby na świecie po erupcji superwulkanu wielkosci Yellowstone. I taki stan rzeczy mógłby potrwać kilka lat.


http://www.youtube.com/watch?v=g329UQCorU0&feature=player_embedded

Źródło :
http://www.bbc.co.uk...merica-13678606
http://zmianynaziemi...wulkanu-puyehue



Oraz drugi film również pokazujący masę popiołów jaką importuje wulkan Puyehue i spadają one ciągle na Ziemie
http://www.youtube.com/watch?v=gWG5mAvCYVQ

Również i strona www.twojapogoda informuje że chmura pyłów kieruje się w stronę stolicy Argentyny Buenos Aires

Popioły pochodzące z wulkanu Puyehue dotarły już nad Buenos Aires, powodując zamknięcie głównego lotniska. Skutki wybuchu chilijskiego wulkanu odczuje cała argentyńska gospodarka.

Pogarsza się sytuacja związana z chilijskim wulkanem Puyehue, który po 51 latach uśpienia wybuchł w miniony weekend.

Kolumna popiołów wznosi się na wysokość przeszło 10 kilometrów, jest gnana silnym wiatrem na północny wschód i po pokonaniu ponad 1,3 tysiąca kilometrów dociera nad Buenos Aires, stolicę Argentyny.

Z powodu dużego stężenia popiołów zdecydowano się całkowicie zamknąć międzynarodowe lotnisko. Tysiące podróżnych zmuszonych jest do oczekiwania na swój lot, który nie wiadomo kiedy może się odbyć.

Tymczasem wulkanolodzy są zdania, że erupcja Puyehue może potrwać długimi tygodniami i niewykluczone, że przybierze na intensywności.

W następnych dniach może dojść do wycieków lawy oraz zasilania w popiół miejscowych rzek, które mogą powodować powodzie.

Sytuację pogarsza duże zachmurzenie utrzymujące się nad prawie całą Argentyną. Z niskich chmur ulewnie pada deszcz, a na wyżej położonych obszarach także śnieg. Opady mogą być toksyczne, dlatego zaleca się mieszkańcom unikanie podejrzanie wyglądającej pokrywy śnieżnej lub też kałuż.

Władze uważają, że z powodu erupcji wulkanu w Chile może ucierpieć cała argentyńska gospodarka, ponieważ wstrzymanie transportu lotniczego to tylko jeden z ciosów wymierzonych przez siły przyrody.

Drugim jest fatalny sezon narciarski, który spodziewany jest m.in. w jednym z najpopularniejszych andyjskich kurortów zimowych San Carlos de Bariloche. Miasto jako pierwsze ucierpiało na skutek wybuchu wulkanu Puyehue.

Niektórzy mieszkańcy musieli być ewakuowani, inni podjęli decyzję o wyjeździe. Na kurort zaczęły opadać niebezpieczne popioły zmieniając dzień w środek nocy. W powietrzu unoszą się duże ilości popiołów, które drażnią układ oddechowy.

Turyści odwołali prawie wszystkie rezerwacje i wolą trzymać się od kurortu z daleka, aż wulkan nie przestanie straszyć. Właściciele stoków już liczą straty, ponieważ trasy były w tym sezonie otwarte raptem przez niecałe 2 tygodnie.

Nic nie wskazuje na to, że wulkan się uspokoi, więc ten sezon można już spisać na straty. W Argentynie i Chile kończy się jesień i zaczyna zima. To najchłodniejszy i najbardziej mokry okres w całym roku. Erupcja wulkanu Puyehue nie mogła nastąpić w gorszym pod względem pogody okresie

Film przedstawia erupcje już na drugi dzień po wybuchu
http://www.youtube.com/watch?v=q-27Vb11G7c

http://www.twojapogo...ad-buenos-aires

Użytkownik Decepticon edytował ten post 07.06.2011 - 19:41

[Jarecki]

Na Islandii znowu zaczynają się wstrząsy.
Czyżby czekała nas kolejna erupcja?

[Decepticon]

Trwa erupcja wulkanu Puyehue


Chilijski wulkan praktycznie zagotował wodę w rzece Nilhaue. Mieszkańcy stojąc na brzegu, i obserwują jak wzrasta poziom pary na pobliskiej rzece.

Niektórzy robią zdjęcia, aby uchwycić ten niebywały spektakl. Woda jest w kolorze szarym i płynie wraz z kamieniami i popiołem wyemitowanym z pobliskiego wulkanu.Para wodna, która wisi nad rzeką Nilahue jest spowodowane przez skały wypływające podczas erupcji wulkanicznych z wulkanu Puyehue, w Andach we wschodnim Chile. Zwykle temperatura rzeki wynosi sześć stopni Celsjusza a w tej chwili została podgrzana do temperatury średnio 45 stopni. Wszystko to zasługa wulkanu.Ogromny wzrost temperatury spowodował śmierć ponad 4,3 miliona ryb. Masowe śniecie zaczęło się w ostatnią sobotę.


Pył, który jest emitowany z wulkanu spada w całej Ameryce Południowej, a zgodnie z doniesieniami, osiągnął już oddaloną o ponad 1200 km stolicę Argentyny Buenos Aires.
http://zmianynaziemi...c-rzeke-nilahue

Buenos Aires sparaliżowane od kilku dni LINK , zakaz lotów rozszerzył się na centralna część ameryki południowei i obrzeża Pacyfiku .
Nowozelandzkie i Australijskie linie lotnicze wystosowały ostrzeżenie i częściowy zakaz lotów nad zagrożonym obszarem ! LINK



Jak widać na grafice z przed 3 dni , erupcja już wtedy zadymiła sporą część półkuli południowej

Niestety pogoda nie sprzyja aby można było dokładnie zobaczyć trwającą erupcjie ale po kilkunastu wstrząsach sytuacja chyba się uspokaja i erupcja będzie się wygaszała tak twierdzą chilijscy wulkanolodzy i naukowcy .

The eruption continues at Puyehue-Cordón Caulle: the overall picture appears to be of a stable situation of continuing activity with a slight tendency to decline; within this overall picture there is slight variability in the intensity of the eruption. SERNAGEOMIN’s bulletins (accessible as PDFs here) generally report slight reductions in seismic activity from day to day, although the bulletin for 9 June (PDF, or online) reported a slight increase compared with the previous day. The most recent bulletin (10 June 2011: PDF, or online) reports a slight decline in seismic activity and a continuation of tremor associated with the process of degasification, also consistent with previous days. The eruption column is not currently visible because of poor weather conditions, but the bulletin gives its altitude as approximately 3.7 km, with the plume directed towards the SE, with prediction of continuing ashfall ‘towards the ESE’. Using satellite data, the bulletin also gives a location for the seat of the eruption: ‘New satellite images from the TerraSAR X satellite allow centre of emission of the eruption to be located more precisely. The location has been determined to be in the Los Baños area, at the headwaters of the río Nilahue, at co-ordinates 40.525º S, 72.142º W’. This puts the activity on the south flank of Puyehue-Cordón Caulle, about 7.5 km from the summit.

The bulletin warns that ‘given the stability of the eruptive activity’ there is the likelihood of ‘continuing occurrence of waves of pyroclastic flows along the course of the Nilahue river, the waters of which may reach temperatures similar to those reported yesterday [45°]‘, and that ‘the heavy rain occurring in the region, along with the great accumulation of pyroclastic material (ash, pumice, flows) in the headwaters of the watercourses which originate in the volcanic complex, favour the probability of the occurrence of secondary lahars generated by the blocking of the stream beds’. The accumulation of ash across a wide area to the SE of the volcano is expected to cause continuing problems of floods and lahars for as long as the eruption continues. The bulletin ends by stressing that despite the eruption’s tendency towards stability there remains the possibility of an upswing in activity, and thus that the alert level of Red 6 – Moderate Eruption is being maintained.

http://volcanism.wor...e-11-june-2011/

[Arczi1991]

Wg strony RSOE http://hisz.rsoe.hu/...tmap/index2.php

Od wczoraj 3 superwulkany zaczęły wykazywać aktywność. Chodzi o kalderę Long Valley w Kalifornii, Campi Flegrei we Włoszech oraz Island Park również w USA.

[Decepticon]

Aktywność trzech superwulkanów może niepokoić , biorąc pod uwagę wczorajszy news o spóźnianiu się zegarów na Sycyli LINK które niektórzy mogą "wiązać" z aktywnością superwulkanu Campi Flegrei

A patrząc na tabelę aktywności superwulkanów to Island Park Caldera ma zaznaczoną aktywność właściwie dzisiaj


ISLAND PARK CALDERA
CAMPI FLEGREI
VALLES CALDERA

A ISLAND PARK CALDERA to właściwie i realnie wedle ostatnich badań LINK to samo co Yellowstone


Co do Campi Flegrei :
Date Time Magnitude Depth
2011-06-11 ( jeszcze nie ujęty )
2011-06-09 18:15:55 5.0 52 Km
2011-06-08 07:53:46 4.7 30 Km
2011-06-07 03:52:31 4.7 32 Km
2011-06-06 00:46:47 4.8 40 Km
2011-06-01 18:37:06 4.7 70 Km
2011-06-01 06:44:31 5.0 15 Km
2011-05-31 16:26:12 5.1 30 Km
2011-05-30 23:53:46 5.1 33 Km
2011-05-29 00:03:14 4.8 47 Km
2011-05-24 05:40:53 4.7 2 Km
http://www.abovetops...hread715614/pg1

EDIT :
Związku ze spóźniającymi zegarami na Sycylii podejrzany jest również Wezuwiusz ( zwiększona aktywność i plany zwiększenia strefy ewakuacji LINK ), na podstawie artykułu który powstał po moim poście LINK

Użytkownik Decepticon edytował ten post 12.06.2011 - 19:39

[Arczi1991]

I jeszcze dołącza do tego grona Lake Taupo w Nowej Zelandii...