Już nasze babcie mawiały, że sen jest najlepszym lekarstwem. Jednak śpiączka farmakologiczna, w jaki lekarze wprowadzają ciężko chorych lub rannych, różni się od zwykłego snu. W obu tych sytuacjach nasz mózg i ciało zachowują się zupełnie inaczej. W styczniu tego roku amerykańska kongreswoman Gabrielle Giffords została postrzelona w głowę przez szaleńca podczas spotkania z wyborcami w Tucson. Kula przeszyła jej mózg na wskroś. Największym zagrożeniem dla życia Giffords było pourazowe spuchnięcie mózgu. Chorą wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Gdy we wrześniu tego roku syn byłego prezydenta, europoseł Jarosław Wałęsa został ciężko ranny w wypadku motocyklowym, po trwającej pięć godzin operacji kręgosłupa, również zastosowano śpiączkę jako bardzo ważny element terapii ratujący życie.
Czytaj więcej na forum