No, to spójrzmy na najnowszy fragment dziejów Asgardii.
Asgardia - pierwszy naród funkcjonujący w kosmosie - ogłosiła plany umieszczenia na orbicie pierwszego własnego satelity.
Zespół międzynarodowych naukowców i przedsiębiorców ogłosił w Hongkongu plany wystrzelenia jesienią satelity Asgardia-1, należącego do pierwszego narodu kosmicznego na świecie. Ta inicjatywa jest ważnym krokiem w rozwoju Asgardii, państwa niezależnego od jakiegokolwiek innego kraju na Ziemi [...]. Pomysłodawcą Asgardii jest urodzony w Azerbejdżanie naukowiec i biznesmen, doktor Igor Aszurbejli.
Nanosatelita stanie się fundamentem stałej obecności Asgardii w kosmosie. Będzie on zawierał dane 1,5 mln Asgardczyków przechowywane na orbicie za darmo.
Obiekt ma mieć niewielkie wymiary. Będzie kostką o dziesięciocentymetrowym boku. Ma ważyć ok. kilograma i pomieścić 512 GB danych.
Satelita zostanie wyniesiony przy okazji misji zaopatrzeniowej na Międzynarodową Stację Kosmiczną, realizowanej przez Orbital ATK.. Ten obiekt nie będzie jeszcze poza zasięgiem ziemskiego prawa, ale - jak twierdzą ludzie stojący za projektem - to duży krok do realizacji celu. Obserwatorzy nie przeczą, choć zastrzegają, że to nie takie proste.
Może się tak stać, jeśli Asgardia znajdzie kraj, z którego będzie mogła wystrzelić sztucznego satelitę, a który nie jest sygnatariuszem traktatów o kosmosie. Wtedy nie będą zobowiązani jakimikolwiek przepisami prawa międzynarodowego - ocenia Mark Sundahl, profesor prawa kosmicznego w Cleveland-Marshall College of Law w rozmowie z serwisem Motherboard.
- Asgardia teraz pokaże, że kosmos znajduje się w zasięgu ręki. W ubiegłym roku, gdy prezentowaliśmy Asgardię, wielu ludzi sceptycznie oceniało, czy kiedykolwiek uda nam się umieścić cokolwiek w kosmosie. Dziś możemy z pewnością ogłosić, że jesienią wyniesiemy na orbitę satelitę Asgardia-1 - powiedział Aszurbejli.
Państwo Asgardia, którego nazwa wywodzi się od niebiańskiego miasta Asgard z mitologii nordyckiej "ma oferować niezależną platformę wolną od ograniczeń praw danych krajów lądowych". Grupa zapowiada, że będzie otwierać nowe możliwości w kosmosie dla handlu i nauki ze wszystkimi ziemskimi państwami.
-Asgardia-1 to nasz pierwszy, mały krok, który mamy nadzieję, że doprowadzi do olbrzymiego skoku dla ludzkości. To kamień węgielny, który będziemy chcieli wykorzystać do stworzenia sieci satelitów pomagających ochronić naszą planetę przed asteroidami, burzami słonecznymi, kosmicznymi śmieciami i innymi niebezpieczeństwami związanymi z kosmosem - dodał Aszurbejli.
Dalsze plany? Asgardia zamierza wybudować stację kosmiczną. Ma służyć do prowadzenia prac naukowych, chronienia Ziemi przed meteorytami zmierzającymi w naszą stronę. Przede wszystkim ma być platformą wymiany myśli naukowej i strefą zdemilitaryzowaną. Tak przynajmniej deklarują twórcy Asgardii...
Asgardia chce być pierwszym kosmicznym państwem uznanym przez ONZ. Aby to osiągnąć, Asgardia wymaga własnej konstytucji, która powstawała przez ostatnie 6 miesięcy z pomocą ekspertów z dziedziny prawa. Kiedy plany utworzenia państwa ogłoszono w październiku 2016 r. i uruchomiono proces aplikowania o obywatelstwo, w ciągu pierwszych 48 godzin zgłosiło się 100 000 chętnych. W ciągu 20 dni liczba ta sięgnęła pół miliona. Spłynęło tak dużo zgłoszeń, że administracja Asgardii przestała przyjmować kolejne. Teraz trwa żmudny proces weryfikacji.
Na oficjalnej stronie projektu czytamy, że Asgardia ma mieć rząd złożony z co najmniej 11 ministerstw. Zamierza być też członkiem ONZ. Do tej pory chęć przyjęcia obywatelstwa wyraziło ponad [270 tys.] osób z ok. 200 krajów. Największym zainteresowaniem projekt cieszy się w Chinach i w Turcji. [Ponad 1600 osób zgłosiło się takźe z Polski].
Pierwszy statek kosmiczny Asgardczyków będzie stanowił początek nowej ery kosmicznej.
źródła: http://nt.interia.pl...tow,nId,2405539
https://www.o2.pl/ar...31315016861825a
https://asgardia.space/en/
https://asgardia.space/en/join