98 odpowiedzi w tym temacie

[ppp]

Kronikarz Przedwiecznych :

http://www.tvn24.pl/...ach,185254.html

Wszystko:

Pani psycholog ze strony, którą przytoczyłeś mówi: Osoby zdrowe akceptują ich obecność(głosów) i postrzegają jako swoich doradców, natomiast osoby korzystające z pomocy psychiatrów odrzucają je jako powodujące lęk i przysparzające cierpienie.

zgodnie z tym co mówiłem słyszenie głosów jest normalne.

[Kronikarz Przedwiecznych]

Co? slyszenie glosow jest NORMALNE? Osoby zdrowe, ktore slysza glosy, automatycznie przestaja byc zdrowe. Normalni ludzie zadnych glosow nie slysza, nie pitol glupot. I caky twoj dowod o ktory prosilem to wklejka z TVN? A gdzie poparcie tych wydawanych miliardow przez wszystkie wymienione przez Ciebie kraje? Gdzie badania, wywiady z ludzmi, ktorzy sie tym zajmuja?

Ustalmy sobie jedno, bo bez tego nie pojdziemy dalej - zdrowy i normalny czlowiek nie slyszy ZADNYCH glosow, bo nie moze ich slyszec. Nie ma takiej sily w przyrodzie, ktora umozliwia komunikowanie sie z kims za pomoca sily umyslu.
Glosy slysza ludzie chorzy, o wielorakiej osobowosci, schizofrenicy etc etc.

[Endinajla]

I tak sądzę, że człowiek może sam zapanować nad swoim umysłem, jeśli w to wierzy Jeśli nie chce słyszeć głosów, to nie powinien się w nie wsłuchiwać , tylko powinien je ignorować i tym samym zwalczyć je w sobie. Mózg to bardzo kreatywna i twórcza bestia.

 

 

@Kronikarz Przedwiecznych

 

Ustalmy sobie jedno, bo bez tego nie pojdziemy dalej - zdrowy i normalny czlowiek nie slyszy ZADNYCH glosow, bo nie moze ich slyszec. Nie ma takiej sily w przyrodzie, ktora umozliwia komunikowanie sie z kims za pomoca sily umyslu.
Glosy slysza ludzie chorzy, o wielorakiej osobowosci, schizofrenicy etc etc.

Właśnie mylisz się Kronikarz. Są ludzie, którzy czasami słyszą własne myśli, w formie głosów, jak mają jakiś problem i o nim myślą. Tak powiedział nam wykładowca z psychologi na studiach. Podważasz jego kompetencje. A to bardzo nie ładnie. Ten człowiek, się na tym zna. Gdybyś w ten czas siedział ze mną na tym wykładzie, to byś już nie musiał prosić o dowody, bo miałbyś go przed sobą.

Użytkownik Endinajla edytował ten post 23.04.2017 - 17:31

[Alis]

@ up

Bla bla bla. Ciągle to samo... jeżeli tak sądzisz to ok, bo masz do tego pełne prawo tylko nie pisz sprzecznych teorii (które wypunktował pishor) i nie utwierdzaj chorych w przekonaniu że wszystko z nimi w najlepszym porządku, że wystarczy słuchać muzyki. Tak będzie bezpieczniej dla innych.
Bo jeśli podane przez Ciebie metody z słuchawkami, muzyką i patykiem Tobie pomagają to dobrze ale może lepiej żeby inni (w tym autor tematu) wzięli pod uwagę sugestie zaczerpnięcia porady spacjalisty.

A skoro mowa o autorze, to szkoda że przestał się udzielać ale fajnie że tu zagląda jescze

[ppp]

Kronikarz Przedwiecznych

Po rosyjsku: https://rutube.ru/vi...b7912/?ref=logo

 

Nie jestem ekspertem w dziedzinie słyszenia głosów, moim zamierzeniem było przekazać KGC, że słyszenie głosów nie zawsze jest równoważne z chorobą psychiczną.

[Alis]

ppp przeczytałes temat od początku czy tylko któryś z kolei post w którym pojawiło się stwierdzenie 'słyszenia głosów' i wtedy postanowiłeś dołaczyć do rozmowy?
Mam wrażenie ze ta druga opcja miała miejsce bo to do czego nas przekonujesz to zupełnie inne zagadnienie.

[pishor]

I tak sądzę, że człowiek może sam zapanować nad swoim umysłem, jeśli w to wierzy Jeśli nie chce słyszeć głosów, to nie powinien się w nie wsłuchiwać , tylko powinien je ignorować i tym samym zwalczyć je w sobie.

Aha - czyli ta informacja jest już nieaktualna?

 

Jeśli słyszysz głosy i zdajesz sobie z tego sprawę, że te głosy, to twoje myśli, lub to robota twojego umysłu. Jesteś tego świadoma, to jeszcze jest o'k. Jesteś w stanie nad tym zapanować, jakoś. Jednak jeśli przestajesz tak myśleć i jesteś przekonana, że to nie twoje myśli, to... tracisz kontrolę... lekarz weźmie to za objaw Schizofrenii. To już jest choroba.

 

Inaczej mówiąc, jeśli nie chcesz być chory to powinieneś wierzyć, że nie jesteś chory i wtedy nie będziesz chory.

Ja myślę, że to ma głęboki sens.

I uważam, że to i tak dużo lepsza porada niż trzy zdrowaśki w piekarniku.

Ale tylko dlatego, że ja, dzięki bogu - żadnych głosów nie słyszę, więc nie grozi mi nic szczególnie przykrego w konsekwencji wcielenia tej porady w życie.

Co do innych zaś - no cóż.

Wystarczy, że D.K. wprowadzi do regulaminu zapis, że czytanie wpisów na tym forum odbywa się na odpowiedzialność czytającego i powinno być okej.

[ppp]

Jeśli dobrze zrozumiałem chodzi o "telepatie" ogólnie rozumianą jako słyszenie głosów i kontrole myśli.

Bylem manipulowany.
Chcialbym poznac telepatie bardziej.

Jak moge sie od nich odciac?

Staram trzymać się tematu.

 

Jak moge sie od nich odciac?

Zazwyczaj nie jest to nikt z otoczenia głosy upodabniają się do znajomych. Choć to może zabrzmi dziwnie spróbuj wspomóc się modlitwą czasem pomaga lub udaj się do psychiatry jeśli głosy uniemożliwiają ci normalne życie

[Kronikarz Przedwiecznych]

 

Nie jestem ekspertem w dziedzinie słyszenia głosów, moim zamierzeniem było przekazać KGC, że słyszenie głosów nie zawsze jest równoważne z chorobą psychiczną.

 

JEST zawsze równoważne z chorobą psychiczną. Napisałem Ci wyżej, że żaden człowiek nie ma mocy wpływania na myśli innego człowieka, swoimi. Za dużo X-manów się naoglądałeś. A skoro nie jesteś ekspertem, to czemu tak zaciekle bronisz swojej tezy, nie popartej niczym? I nie wrzucaj linków z Rosji czy Uzbekistanu - w PL jesteśmy, wrzucaj polskie.

 

@Endinajla

Pitolenie jakiegoś doktorka, którego na oczy nie widziałem, co ma udowodnić? A jak ci powiem, że też skończyłem psychologię i powiem ci, że gada bzdury to co? To, że ktoś ma tytuł naukowy, nie znaczy, że jest nieomylny. A wytłumaczył wam JAK słyszy się te głosy? Mówią basem, sopranem, w innym języku? Jak wytłumaczył, że to nie są zwykłe myśli? 

Prowadzone są także wykłady o płaskiej Ziemi i Reptillianach - wierzysz w to także?

[Alis]

I tak sądzę, że człowiek może sam zapanować nad swoim umysłem, jeśli w to wierzy Jeśli nie chce słyszeć głosów, to nie powinien się w nie wsłuchiwać , tylko powinien je ignorować i tym samym zwalczyć je w sobie. Mózg to bardzo kreatywna i twórcza bestia.

 

 

@Kronikarz Przedwiecznych

 

Ustalmy sobie jedno, bo bez tego nie pojdziemy dalej - zdrowy i normalny czlowiek nie slyszy ZADNYCH glosow, bo nie moze ich slyszec. Nie ma takiej sily w przyrodzie, ktora umozliwia komunikowanie sie z kims za pomoca sily umyslu.
Glosy slysza ludzie chorzy, o wielorakiej osobowosci, schizofrenicy etc etc.

Właśnie mylisz się Kronikarz. Są ludzie, którzy czasami słyszą własne myśli, w formie głosów, jak mają jakiś problem i o nim myślą. Tak powiedział nam wykładowca z psychologi na studiach. Podważasz jego kompetencje. A to bardzo nie ładnie. Ten człowiek, się na tym zna. Gdybyś w ten czas siedział ze mną na tym wykładzie, to byś już nie musiał prosić o dowody, bo miałbyś go przed sobą.

 

 

Endinajla

 

Edytujesz post żeby dopisać coś tam o studiach i napisać że ktoś podważa czyjeś kompetencje? No naprawdę... brawo...  zacne to było.

 

Nie Ty jedna miałaś psychologie na studiach, niektórzy tutaj skończyli nawet kierunek o tej wdzięcznej nazwie, także argument że ktoś coś powiedział, oczywiście może przekonywać ale nie musi być jedyną i słuszną prawdą dla wszystkich tu zgromadzonych.

 

Ustalmy jedno, to co napisałam już wcześniej, ale widzę, że wybiórcze czytanie postów już działa u Ciebie na pełnym gazie,

 

My nie przekonamy Ciebie że słyszenie głosów nie jest normalne, a Ty nie przekonasz nas że człowiek który ma omamy głosowe w drugiej i w trzeciej osobie jest zdrowy.

[Wszystko]

Jak wynika ze współcześnie formułowanych hipotez [3, 4] omamy słuchowe słowne prawdopodobnie są rezultatem zaburzeń mechanizmów neuronalnych języka. Teorie neuropsychologiczne sugerują, że pacjenci z tego rodzaju omamami doświadczają swojej własnej mowy wewnętrznej (myślenia słowami) jako mowy kogoś innego.

Proponowany mechanizm wyjaśniający to błędne rozpoznawanie przypisuje je deficytowi systemu kolejności przekazywania impulsów w sieci związanej z "zamierzonym działaniem", które pozwalają nazwać to działanie własnymi. Aby wykonać efektywnie jakąś czynność muszą ze sobą współdziałać różne ośrodki układu nerwowego i muszą to robić we właściwej kolejności.

Na przykład, kiedy chcemy poruszyć okiem, następuje przekazanie pobudzenia z kory motorycznej do wzrokowej. Pozwala to dostosować się korze wzrokowej do bodźców percepcyjnych w czasie ruchu okiem. W rezultacie nadal widzimy wyraźne obrazy otaczającego świata, mimo, że poruszają się one względem siatkówki. Ponieważ to przekazanie informacji od kory motorycznej do wzrokowej ma miejsce tylko, gdy sami poruszamy okiem, to kryje ono także informacje, że sami podjęliśmy to działanie.

Wykazano, że pacjenci ze schizofrenią mają uszkodzenie systemu rozpoznawania przez nich samych własnych zamierzonych działań.

 

http://www.psycholog...l.php?level=260

[ppp]

Abstrahując od pytania KGC przyjęcia możliwości rozmowy telepatycznej z osobami trzecimi wiąże się z możliwością czytania myśli innych. O dziwo chrześcijaństwo przyjmuje taką możliwość i prosi nas o zachowanie czystości w uczynkach, myślach i słowach.

[pishor]

O dziwo chrześcijaństwo przyjmuje taką możliwość i prosi nas o zachowanie czystości w uczynkach, myślach i słowach.

Ale jesteś pewien, że w tej kwestii chodziło właśnie o telepatię / czytanie myśli innych?

Pewnie dlatego, że nie ma nic bardziej grzesznego jak gorszyć współwyznawców swoimi włochatymi myślami...

[KgC.exe]

Jeśli dobrze zrozumiałem chodzi o "telepatie" ogólnie rozumianą jako słyszenie głosów i kontrole myśli.

Bylem manipulowany.
Chcialbym poznac telepatie bardziej.

Jak moge sie od nich odciac?

Staram trzymać się tematu.

 

Jak moge sie od nich odciac?

Zazwyczaj nie jest to nikt z otoczenia głosy upodabniają się do znajomych. Choć to może zabrzmi dziwnie spróbuj wspomóc się modlitwą czasem pomaga lub udaj się do psychiatry jeśli głosy uniemożliwiają ci normalne życie

 

 

Mysle ze w buddyzmie lezy wina tych ''glosow''
Na stronach z objawami oraz przyczynami zniewolen/opetan jest napisane ze telepatia moze powodowac czytanie w myslach i jesli ma sie takie objawy potrzebna jest pomoc egzorcysty.
Bylem u takiego ksiedza i modlitwa nie pomogla.

Skad masz taka wiedze ze nie jest to nikt z otoczenia i glosie sie upodabniaja do znajomych ?

[Kronikarz Przedwiecznych]

Chłopie, ty do lekarza specjalisty idź, a nie do pana w sukience, który pomamrocze coś tam z książki i cię uleczy - w jakim ty wieku żyjesz - XV? Słyszysz głosy = jesteś chory, zdrowy człowiek żadnych nie słyszy, jedynie swoje myśli, ale one do ciebie nie gadają. Natomiast objawy jakie opisujesz pasują np. do schizofrenii - więc jeśli nie trollujesz, to śmigaj na badania i do lekarza.

Przeczytałeś w ogóle co tu zostało napisane? Bo odniosłeś się do jakichś bzdur, a solidne i wartościowe porady olałeś.