KGB zarządzało tajnymi laboratoriami badającymi obce cywilizacje :Rosyjskie stacje telewizyjne wyemitowały ostatnio dwa filmy dokumentalne na temat UFO, będące nie lada gratką dla rosyjskich ufologów, wspólnoty entuzjastów badających niezidentyfikowane obiekty latające. Filmy zwróciły szczególną uwagę na opisy UFO znalezione w przeszukiwanych aktach radzieckiej i rosyjskiej marynarki wojennej i oficerów sił powietrznych. Informacje dotyczące UFO były w Związku Radzieckim ściśle tajne. Niektórzy entuzjaści, którzy roznosili broszury z artykułami pochodzącymi z zagranicznych mediów, byli wzywani na przesłuchania przez KGB.
Najzabawniejszą rzeczą jest to, że KGB rzekomo miał jednostkę zaprojektowaną do zbierania i monitorowania wszystkich informacji w związku z mistycznymi i niewyjaśnionymi zjawiskami, o których donoszono wewnątrz Związku Radzieckiego i poza nim. Artykuł opublikowany jakiś czas temu przez madryckie czasopismo Mas Alla prawdopodobnie pokazuje, że powyższe zarzuty mają sens. Czasopismo opublikowało ponadto kilka zdjęć z filmu wykonanego przez amerykańską stację telewizyjną TNT na potrzeby CNN. Zarówno magazyn jak i film mówią, że w 1968 roku KGB objęło podobno w posiadanie UFO, które miało się rozbić lub zostać zestrzelonym przez radziecką obronę lotniczą. Radziecka tajna policja utrzymywała, że w kokpicie odnaleziono ciało humanoida.
Ciało zostało gruntownie przebadane na wydziale anatomii Instytutu Medycznego Semaszki w Moskwie. Stacja telewizyjna twierdzi, że film opierał się na materiale filmowym o incydencie dostarczonym przez Pawła Klimczenkę, dawnego urzędnika KGB. Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem TNT, dokumenty te stanowiły celowy "przeciek" do mediów.
___________________________________
Źródło: Strefa Zero___________________________________