W całość na pewno nie wierzę, ale zgadzam się z niektórymi stwierdzeniami. To że istnieje "Bóg" jest więcej jak pewne, dla
nas mnie "Bogiem" jest ktoś kto stworzył życie na Ziemii, nie mówię tutaj o tym co rozumiemy pod pojęciem "Bóg" tylko o zupełnie czymś innym.
Od czasu jak zaczełem rozmyślać nad wiarą to stałem się ateistą. Przytaczając kawałek treści "Skoro Bóg jest dobry i wszechmogący to dlaczego istnieje coś takiego jak zło, cierpienie, głód itd.? [...] Jeżeli Bóg stworzył cały "świat" to stworzył też "Szatana", czyli zło."
Być może nie wyraziłem dogłębnie tego co chciałem, ale lepiej nie potrafię tego obrać w słowa.
Mało prawdopodobne, że kosmici nas stworzyli ale mogliśmy powstać w labolatorium ,a ci kosmici mogli powstać na drodze ewolucji.
Kosmici to istoty istniejące w kosmosie, więc tak naprawdę każdy z na jest kosmitą. W końcu żyjemy na planecie która jest w kosmosie.