Jest to teoria, którą wymyśliłem wczoraj oglądając TVN24. Nie chcę robić z tego tematu politycznego bo uważam, że każdy rząd na świecie w tym nasz działa na podobnych zasadach. Jednak aktualne wydarzenia są porażające i jestem pewny, że wiele ludzi mogło dojść do podobnych wniosków. Jednak cisza jak zwykle jest na pierwszy miejscu. Jak dla mnie manipulacja jest porażająca i jako zwykły obywatel mam marne szansę zebrać jakiekolwiek dowody. Dlatego zostawiam moją teorię spiskową do indywidualnej oceny.
Nie uważam, że ustawa "antyterrorystyczna" jest elementem NWO dlatego wstawiam mój tekst do działu Inne. Nie wierze w Nowy Porządek Świata w takiej formie jak on jest przestawiany dlatego nie nawiązuje do tego. Raczej uważam, że poszczególne państwa ściągają od siebie sprawdzone modele zarządzania swoim społeczeństwem. I każdy rząd, który chcę wchłonąć jak największą pulę za czasów kadencji podczas swoich demokratycznych rządów kusi się o to by rządzić wiecznie pomimo, że wybierzemy całkiem inną frakcję polityczną w przyszłości. Co to oznacza? Oznacza to, że mamy ciekawy obraz aktualnych pseudo-ataków terrorystycznych przed stopniowym wprowadzaniem reżimu kontroli informacji w Polsce. Jestem pewien, że są tutaj wykorzystywane metody agencji wywiadowczych a sama misja jest ściśle tajna tak, że bardzo skromna grupa ludzi wie o jej przebiegu.
Jednak zanim rozkręcę się na dobre przytoczę fundament moich przemyśleń a jest nim to: http://www.tvn24.pl/...any,646080.html
A teraz chciałbym zadać podstawowe pytanie, których nikt nie zadaje głośno.
- Jak 22 latek, który trzeci rok studiuje chemię. (dość ambitny kierunek) konstruuje bombę, ubiera się wystarczająco zwyczajnie i następnie idzie ją podłożyć w środku pojazdu transportu publicznego zapominając o tym, że na 100% zostanie uchwycony na kamerach. Oczywiście wszystko kończy się to tym, że bomba nie zabija nikogo lecz jest w odpowiednim czasie odsunięta od przypadkowych ofiar by zamachowiec przez wyrzuty sumienia nie przyznał się, że został wytypowany i opłacony by stać się odpowiednim kandydatem o szokującym profilu idealnego chłopaka, który stał się terrorystą. Białym Polakiem terrorystą wśród swoich. Uczciwy i porządny chłopak z sąsiedztwa może podłożyć bombę w piaskownicy i zabić Twoje dzieci. Bądź za ustawą antyterrorystyczną oraz kontrolowaniem społeczeństwa by sąsiad Polak nie wysadził Cię w powietrze. Cała sprawa spektakularnie została zaprezentowana przez media. Bo marzeniem każdego jest sobie zepsuć życie i zostać sławnym bomberem za kratami.
Być może ociera się to o banał. Ja twierdzę, że zbyt wiele rzeczy na siebie się nakłada by stwierdzić przypadek. Twierdzę, że są to specjalistyczne techniki rządowe by wprowadzać konkretne mechanizmy kontroli społeczeństwa w granicach danego państwa.
a. Ogłoszenie kontrowersyjnej ustawy, która udziela pozwolenie na jawne szpiegowanie obywateli za pomocą środków nowoczesnej technologii
b. Częściowe wprowadzenie danej części - jak: rejestracja kart SIM na każdego obywatela, ogłoszenie kontroli internetu
c. Aby ustawa anty-terrorystyczna zadziałała w kraju w którym nie ma terroryzmu w żadnej tak naprawdę postaci przechodzi się do realizacji scenariusza symulacji ataku na państwo w oczach obywateli
d. Znajdujemy odpowiedniego kandydata, wykształconego, w odpowiednim wieku i wyglądzie
e. Szkolimy go i przekierowujemy na swoją stronę, dajemy gwarancję przyszłości z nowym obywatelstwem i miejscem pobytu
f. Kandydat musi być silny psychicznie by móc zmanipulować biegłych oraz ustalić gotowość poświęcenia na rzecz braku kontaktu z rodziną w przyszłości
g. Kandydat dostaje dożywocie i szprycuje się go lekami by nigdy nie zrealizować jego drugiego życia i nie wiedział o swoim czynie do którego został zmanipulowany przez agentów.
Punkty g jest tylko jedną z możliwości zakończenia tej teorii.
Może tak może nie. W sumie to czemu nie.