Skocz do zawartości


Szanowni Państwo, przypominam o konieczności zachowania ciszy wyborczej do godz. 21:00 w niedzielę 18 maja.


Zdjęcie

Zjawa? - niewyjaśnione zjawisko sprzed 2 lat


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1

sloniasek.

    Weteran

  • Postów: 25
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Jest to mój drugi temat na tym forum z moim przypadkiem doświadczenia czegoś niewytłumaczalnego.

Otóż przedstawię to troszkę w sposób obrazkowy (Sorki Paint)

Nadal nie daje mi spokoju ta sytuacja i musiałem tutaj ją napisać ;)

 

14alrgw.png

 

A teraz historia:

Otóż postanowiłem wybrać się do kumpla na piwko, on mieszka w kamienicy na rynku i zawsze wchodzę do niego tyłem przez bramę, obok garażu gdzie którka scieżka prowadzi do jego kamienicy w której mieszka on z żoną córką i babcią piętro wyżej.

Przejdzmy do sedna, wyruszyłem do kumpla, zachodzę za winkiel idę wzdłuż drogi, zaznaczony kropką a przede mną szła dziewczyna, wyglądała całkiem zwyczajnie, była przedemną jakieś 4 - 5 metrów , nagle zauważyłem że skręca do bramy mojego kumpla, myslałem że koleżanka przyszła do żony mojego kumpla chociaż dla mnie już od początku było dziwne że wieczorową porą zaprasza koleżankę przez bramę a nie od przodu kamienicy przez drzwi, no to jakby gdyby nic wszedłem za bramę , przypomnę że była jakieś 5 metrów przedemną, nagle wchodzę do kumpla na podwórko i cisza, nie ma nikogo, zacząłem sie rozglądać, myślałem że może jakaś dziewczyna przyszła się wysikać czy coś podobnego od bramy do drzwi od kamienicy to około 10 metrów, po prawej stronie wejsciowej bramy stał kosz na śmieci, obok jakieś kwiatki, po prawej stronie również garaż który zamknięty na kłódki,znajomy trzyma tam auto, drzwi od przodu kamienicy również zamknięte na klucz lekko mnie to zaskoczyło bo dziewczyna była 5 metrów przedemną i nagle zniknęła, musiała by szybko biec żeby dobiec do drzwi żebym jej nie zauwazył to niemożliwe , sprawdziłem drzwi od przodu kamienicy i były zamknięte, poszedłem do znajomego i sie go pytam od razu czy jakaś dziewczyna nie przyszła do jego żony, on mówi zdziwiony że nikogo tu nie ma i nie było a wszystko już pozamykane na klucz, sprawdziliśmy również wyższe piętra i nie było tam nikogo , żywej duszy, po przejściu do znajomego wszystko sprawdziłem na podwórku , nigdzie nikogo nie było, bramę zostawił otwartą bo wiedział że ja przyjdę. Więc co sie stało z dziewczyną rozpłynęła się?? Podkreślam, było to około godziny 18:00 , było już szarawo na dworze, na pewno bym ją zauważył jakbym wchodził przed bramę. Oceńcie sami.

Jest to moja druga niewytłumaczalna historia.

Z góry dzięki za przeczytanie, nadal nie potrafię tego wyjasnić,

 

Jeżeli macie pytania to proszę.


Użytkownik sloniasek edytował ten post 13.07.2015 - 22:22

  • 0

#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Schowała się gdzieś na podwórku, na przykład za garażem od drugiej strony czy za śmietnikiem. Sądząc, że poszła do kamienicy poszedłeś tam, potem zapukałeś do kumpla i zagadałeś. A ona w tym czasie wyszła na ulicę.


  • 0



#3

sloniasek.

    Weteran

  • Postów: 25
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Niemożliwe, przeszukałem dokładnie całe podwórko zanim wszedłem do kumpla, poza tym nie było sie tam zbytnio gdzie schować, również piwnica była zamknięta na kłódke, nie możliwym jest to że ona po prostu stamtąd wyszła, różnież nigdzie się nie schowała , wszystko dokładnie przeszukaliśmy.  Rozpłynęła się.


Użytkownik sloniasek edytował ten post 13.07.2015 - 23:34

  • 0

#4

Farea.
  • Postów: 37
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że przestraszyła się Ciebie, widziała Cię? Pamiętasz w co była ubrana spodnie/spódnica? Istotne jest też czy wyglądała na sprawną fizycznie, może przeskoczyła przez mur? Byłeś tylko Ty i ona na tej drodze, to "ruchliwa" trasa?


  • 0

#5

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Która była mniej więcej godzina? Czy byłeś pod wpływem jakichś środków odurzających (np. alkohol)? Bądź nie spałeś dłuższy czas?

Wiem że to takie sceptyczne pytania ale chyba warto je zadać. :)


  • 0

#6

sloniasek.

    Weteran

  • Postów: 25
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie biorę żadnych środków odurzających ani nie piłem alkoholu, była godzina około 18:00 Osoba wyglądała na zwyczajną, normalną dziewczyne jednak o ile sobie przypominam była ubrana raczej na ciemno, fizycznie ją widziałem bo była kila metrów przedemną , nawet mnie nie widziała, po prostu skręciła w bramę jak gdyby nigdy nic, również nie przeskakiwała przez mur, nie potrafię tego logicznie wyjaśnić, gdy przekraczałem bramę na 100% bym ją zobaczył, tam nie ma zbytnio dużo miejsca nawet żeby sie schować, poza tym w kamienicy mieszka tylko mój znajomy z żoną na pierwszym piętrze i na drugim jego babcia, nikogo tu ani tu nie było, przypominam , przednie drzwi od kamienicy zamknięte na klucz podobnie jak piwnica czy garaż, zaglądaliśmy nawet do basenu lecz nikogo nie było.


Użytkownik sloniasek edytował ten post 14.07.2015 - 13:05

  • 0

#7

phldh.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może to kochanka twojego kolegi i ma już dobrze wyćwiczone zdolności kamuflażu ;)? Nie, ale tak na poważnie to jesteś pewny, że nie przywidziało ci się to? Mózg płata różne figle, tymbardziej jak jesteś zmęczony lub wierzysz w tego typu zjawiska paranormalne. Jesteś pewny, że w bloku twojego kolegi nie mieszka nikt inny po za nim i jego babcią? Sam czasem wybieram drogę na skróty do swojego bloku, gdy nie chcę mi się czołgać do głównych drzwi ;p


  • 0

#8

sloniasek.

    Weteran

  • Postów: 25
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na  100% widziałem kobietę, daje sobie ręke uciąć, zanim ja bym doszedł do bramy to ta osoba powinna być koło basenu tak na oko, lecz wszędzie spokój i cisza, zero jakichkolwiek dzwięków. Jednak dzięki za przeczytanie.


  • 0

#9

phldh.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli rzeczywiście była to kobieta, to może przestraszyła się ciebie ( np. pomyślała, że ją śledzisz ) i uciekła? Mogło ci się wydawać, że weszła przez bramę, bo mogła podbiec do ściany obok niej i wzdłuż niej uciec.


Użytkownik phldh edytował ten post 14.07.2015 - 18:20

  • 0

#10

sloniasek.

    Weteran

  • Postów: 25
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ona przeszła przez bramę w 100%, jestem tego pewien, nigdzie nie uciekała, akurat mam sokoli wzrok i widzę wszystko dokładnie,byłem tam ostatnio u kumpla i zrobiłem foto jak wygląda podwórko , przeszła przez bramę to dla mnie logiczne że mnie to zainteresowało , rozpłynęła się

Dodam że brama otwierana w lewą stronę, czyli było centralnie widać jak ona wchodzi.

 

10dd4pt.png

 

 

Jak widzicie nie ma sie gdzie schować, wszystko jest w zasięgu wzroku , na południe jest już tylko wejście na klatke schodową.


Użytkownik sloniasek edytował ten post 18.07.2015 - 05:50

  • 0

#11

Silv.
  • Postów: 14
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Hiya!
Milion drzew z prawej strony, może wśród nich? Może położyła się na płasko w basenie bądź przy kącie i dlatego jej nie zauważyłeś? Jeśli była ubrana ciemno to zawsze coś - chociaż przecież o osiemnastej jest dość jasno na ten moment. Garaż zamknięty? Mogła tam wejść. Albo ukryć się gdzieś na klatce... Albo po prostu wyjść z bramy w momencie gdy byłeś tak zajęty szukaniem, że nie przyszło Ci do głowy że mogła pomylić mieszkania i spokojnie przeszła gdzieś obok :D


  • 1

#12

Piotr_Dark.
  • Postów: 36
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ale po co miała by się kłaść na płasko w basenie? :o


  • 0

#13

Silv.
  • Postów: 14
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Idąc przy teoriach, że się wystraszyła i chciała gdzieś ukryć.


  • 0

#14

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może chciała się wypróżnić?


  • 0



#15

Volpe.
  • Postów: 21
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na moje to.zwyczajnie obeszla basen i wyszła tą drogą, którą Ty przyszedłeś - w trakcie kiedy Ty goraczkowo jej szukałeś. Pewnie przyszła się wysikać, nie sądziła, że kogoś spotka, więc wymknęła się cichaczem.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych