Skocz do zawartości


Zdjęcie

6 Zmysł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy czlowiek moze posiadac 6 zmysl ?? (66 użytkowników oddało głos)

  1. Tak (46 głosów [69.70%])

    Procent z głosów: 69.70%

  2. Możliwe (13 głosów [19.70%])

    Procent z głosów: 19.70%

  3. Nie wiem (5 głosów [7.58%])

    Procent z głosów: 7.58%

  4. To glupota (2 głosów [3.03%])

    Procent z głosów: 3.03%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#31

Apophis_.
  • Postów: 637
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dla mnie 6 zmysł, to... to takie wyczuwanie np. niebezpieczeństwa itp. Trudno to opisać, ale w moim przypadku ciągle to czuje (Kilka lat temu szedłem wieczorem ulicą i czuję, że ktoś mnie obserwuje. Wiedziałem, że zdaży się coś złego, że mam uciekać, ale stwierdziłem, że to glupota. Okazało się, że drechy jakieś zrobiły sobie ustawke... No i straciłem telefon komórkowy xD ).
  • 0

#32

michciu.
  • Postów: 350
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ja widziałem jak miałem 7 lat takie małe 3 kolesie z czerwonymi oczami... nie wiem jakto nazwać to były takie 3 ludziki i zawsz jak szedłem spać i jak już wszyscy spali to one tam były, albo pod łóżkiem, albo na szafie i sie na mnie lampiły... i jeszcze do tego coś mamrotały... i przez nich spać nie mogłem... :(
i zawsze ich było 3... ZAWSZe 3 w tym pokoju... tym samym... a jak już troche podrosłem z 9 lat to już ich nie widziałem...

hmm to moze były te ludziki z Gwiezdnuch Wojen z Tatooine (roboty sprzedawali, takie zakapturzone małę istoty) :lol :
  • 0

#33

Apophis_.
  • Postów: 637
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Mówisz o Jawach. Oni są strasznie głupi i beznadziejni, nie ma się co bać. Wystarczy jeden kopniak i już ich nie ma.
  • 0

#34

Searcher of a hidden sense.
  • Postów: 82
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też przeżyłem ciekawą sytacje kilka lat temu bodajże 6,siedzieliśmy w domu z kumplami i tak rozmawialiśmy o wszystkim co nas otacza,za oknem padał deszcz klimat był strasznie ponury.W pewnym momencie tak jakoś się zamyśliłem co się dzieje za oknem i to co się stało przeszło moje najśmielszle oczekiwania.Czułem tak jakbym widział poprzez ścianę domu i mówie do kolegów,mogę się założyć o piwko że idą tam teraz cztery kobiety i jeden facet,oni parskneli śmiechem.Widziałem to tak wyraźnie jak już mijają mieszkanie i mówie do jednego z kumpli,sprawdź to szybko bo za chwile będzie za późno.Wstał,jego reakcja mówiła sama za siebie "Ale czad" to były jego słowa,reszty się domyślacie.Dla sprostowania podam tylko że pierwsze szły 4ry kobiety a jakieś kilka metrów za nimi facet:) Takich sytuacji miałem więcej w życiu,niektóre potrafiłem wskazać z taką precyzją że kumplowi nieraz zapierało dech w piersi.Np:
Siedzieliśmy raz na ogródkach piwnych(to było 4ry lata temu na wakacjach) i popijaliśmy piwo,nagle sytuacja się powtórzyła.Znowu w głowie powstał mi obraz miejsca i znajomych osób.Wstałem i mówie do kumpla,chodź ze mną,gdzie się zapytał ja na to chodź zobaczysz.Tak po prostu zaprowadziłem go w to miejsce którego obraz miałem w głowie,przystaneliśmy za rogiem i mówie-co znowu o browca :smile: .Mówię do niego wyjży za róg i zobacz kto tam siedzi,tak jak wcześniej reszte już znacie.Oczywiście osoby się zgadzały co do jednej(a było ich trojga).

Jedno mnie zawsze zastanawiało,co to miało oznaczać.Nie były to ani przepowiednie :-/ ani nic ze mną powiązanego,ale możliwe że to był znak że mam to coś wsobie pielęgnować.Jeżeli tak to niestety,ale wtedy o tym tak nie myślałem jak dziś a szkoda ;< .
  • 0

#35

NICOŚĆ.
  • Postów: 23
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

6 zmysł-intuicja.Ja to tak postrzegam.Jestem zodiakalnym rakiem. Robię cos pod wplywem chwili i czekam na konsekwencje.Ale to nie musi być chwila ,mogą to być dni ,tygodnie.Np. ja miałam tak kilka dni przed wypadkiem(samochód mnie potrącił)przeczuwałam ,że spotka mnie coś złego i zwierzyłam sie przyjaciółce uwierzyła mi bo juz nie raz obie polegałysmy na niej. :papapa:
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych