Piękna opuszczona wioska duchów na chińskiej wyspie Gouqi
Na wyspie Gouqi czas zatrzymał się w miejscu. Niegdyś gwarną i gęsto zaludnioną osadę rybacką z wolna przejmuje w swoje władanie natura, a po pustych uliczkach i pasażach przemykają już tylko cienie dawnych mieszkańców. Domy patrzące pustymi oczodołami okien stłoczone na nadmorskim wzgórzu, coraz szczelniej pochłania rozbuchana roślinność. Obrośnięte soczyście zielonym bluszczem wyglądają jak mityczne leśne stwory z powieści fantasy.
Gouqi jest jedną z prawie 400 wysp Shengsi, wchodzących w skład największego chińskiego archipelagu Zhoushan na wschodnim wybrzeżu kraju, u wylotu zatoki Hangzhou. Tak jak na pozostałych wyspach archipelagu, na Gouqi głównym źródłem dochodów mieszkańców od wieków było rybołówstwo. Z czasem jednak, wraz z chińskim boomem gospodarczym, na wyspach rozwinęły się inne gałęzie przemysłu.
Coraz więcej rybaków zaczęło porzucać ciężką pracę na morzu na rzecz pracy w fabrykach, stoczniach i branży turystycznej. Migrowali w głąb lądu, pozostawiając swoje nadmorskie osady na pastwę losu i natury. Mimo tego, wyspy Shengsi wciąż są ważnym rybackim zagłębiem Chin, a malownicze opuszczone wioski, oprócz duchów dawnych mieszkańców, coraz częściej nawiedzają turyści.
Źródło: http://podroze.onet....ie-gouqi/h6z7cg