20 odpowiedzi w tym temacie

[Pędnik Nie-Łągiewki]

Nie szukam wierzących - szukam racjonalnie myślących  odpowiednią kassę mających...i pilnie takiego napędu szukających. O ile wiem jest ich trochę, mających dalekosiężne plany budowy czy to sond międzygwiezdnych, kosmicznych "śmieciarek" czy też holowników surowcowo cennych asteroid na orbity parkingowe bądź do libracyjnych p-któw Lagrange'a... Do takich zastosowań ciągnący jak sto mułów, niezawodny bo prosty jak budowa cepa pędnik (a nie generujące gramy siły ciągu delikatne silniki jonowe) jest wprost wymarzony.

[Zaciekawiony]

Aha, szukasz łatwowiernych klientów z kasą, którzy zapłacą zanim zobaczą - inaczej mówiąc robisz reklamę.

[Panjuzek]

Nie szukam wierzących - szukam racjonalnie myślących  odpowiednią kassę mających...i pilnie takiego napędu szukających. O ile wiem jest ich trochę, mających dalekosiężne plany budowy czy to sond międzygwiezdnych, kosmicznych "śmieciarek" czy też holowników surowcowo cennych asteroid na orbity parkingowe bądź do libracyjnych p-któw Lagrange'a... Do takich zastosowań ciągnący jak sto mułów, niezawodny bo prosty jak budowa cepa pędnik (a nie generujące gramy siły ciągu delikatne silniki jonowe) jest wprost wymarzony.

 

 Ok. ale chyba nie zdradzisz żadnej tajemnicy nagrywając film na którym ten Twój "pędnik" odrywa si e od ziemi?  

  Nikt na podstawie takiego nagrania nie skopiuje technologii, lecz może zobaczyć jak to działa.

[Milosz]

Im szybciej tym lepiej, Kosmos nie jest przyjaznym miejscem, opuszczając Ziemię jesteśmy na jego łasce jak pierwsi żeglarze. Trzymam kciuki za ten silniczek, miesiąc lotu na Marsa brzmi lepiej niż parę miesięcy/rok. Im mniej czasu astronauci spędzą w przestrzeni, zamknięci w metalowej puszce, tym lepiej.

[dag]

Obawiam się, że dopóki nie zobaczę dowodu na to iż to urządzenie działa to nie byłbym skłonny do jakichkolwiek inwestycji. Inwestowanie w ciemno to bardzo nierozsądna decyzja. Ale jestm ciekaw także gdyybś mógł nam coś tutaj podrzucić to byłoby ekstra.

 

Ja także nie zainwestuję w coś, co na 99.999% nie istnieje  ale gdyby pojawiły się jakieś dowody, to kto wie.