Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje historie paranormalne:-)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
1 odpowiedź w tym temacie

#1

mroweczka_1986.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam serdecznie:-) Przeglądam forum od niedawna i postanowiłam zarejestrować się tutaj żeby podzielić się z wami historiami w których miałam kontakt z duchami lub innymi nieznanymi energiami. Historie są prawdziwe i przeżyłam je osobiście.

1. Pierwsze zdarzenie miało miejsce 8 lat temu. Miałam wtedy 21 lat. Chodziłam z pewnym chłopakiem od dwóch tygodni zaledwie. Nazwę go literą T. Pewnego dnia zwierzył mi się że jego brat jak miał 16 lat popełnił samobójstwo i T znalazł go jak wisiał na strychu. To było wstrząsające, T był przekonany że jak by wrócił wcześniej do domu, może by zdążył go uratować.:-/ T był bardzo zaangażowany w nasz związek jednak ja nie za bardzo i nie miałam odwagi mu powiedzieć, ale nie w tym rzecz. Chodzi o to że w międzyczasie widywałam się z innym mężczyzną który bardziej mi się podobał ( nazwe go M). Poszłam z nim wieczorem do parku. Jak chodziliśmy po alejkach padał deszcz i zrobiła się z tego ulewa. zaczęliśmy już wracać do domu. Z powodu tej ulewy nikogo nie było w parku oprócz nas. I zobaczyłam jakiegoś chłopaka który pojawił się tak jakoś z nikad, biegł prosto w naszą stronę, był jeszcze dość daleko ale zaniepokoiło mnie to że biegnie tak przez trawę ścinając drogę prosto w naszym kierunku i nawet powiedziałam do M że zobacz ktoś biegnie do nas ale on nikogo nie widział. Ja się upierałam mówię no jak to nie widzisz go przecież tutaj biegnie. M stwierdził że nie widzi. Postać zniknęła i rozpłynął się w powietrzu. W ogóle był jakiś dziwny rozmyty, ale myślałam wtedy że może to przez ulewę tak widze. Wybiegliśmy z parku i schowaliśmy się na przystanku. Siedzieliśmy tam jakiś czas. Dostałam smsa od T że on już wie że się z kimś spotykam. Obydwoje z M zastanawialiśmy się skąd się mógł dowiedzieć i napisałam do T skąd wiesz odpisał że to nieważne. Nie mógł nas widzieć, ponieważ był w delegacji ani nikt znajomy nas nie widział. Potem pomyślałam że może tym chłopakiem w parku był duch brata T! Tak wiem że to szalony pomysł ale nic innego mi nie przychodziło do głowy…
2. To było około 3 lata temu. Byłam w domu tylko z siostrą. Spałyśmy w osobnych pokojach. Ja jeszcze nie spałam, leżałam w łóżku i miałam zgaszone światło. Za moim łóżkiem leżała pusta reklamówka. Leżałam tak w ciszy i myślałam o pewnej zmarłej osobie, czułam lekki niepokój. Nagle reklamówka zaczęła strasznie szeleszczeć  jak by ktoś po niej deptał energicznie nogami. Nie mam żadnych zwierząt w domu. Nie muszę chyba dodawać że nie ruszałam się ze strachu z miejsca, byłam sparaliżowana strachem i czekałam co będzie dalej. W pokoju czułam że jest parę stopni chłodniej a okno było zamknięte. Jak reklamówka już przestała szeleszczeć poczułam dosłownie jak ktoś siada na łóżku obok mnie. Poczułam takie charakterystyczne ugięcie łóżka pod ciężarem jak ktoś siada i dotknięcie w nogę. I w tym momencie ze strachu wybiegłam z łózka i pobiegłam do pokoju siostry. Obudziłam ją i położyłam się z nią. Powiedziałam jej że do siebie nie pójdę spać. Całą noc już przespałam u niej. Rano wszystko było już w porządku zajrzałam do mojego pokoju, temperatura była już normalna.
3. To było ponad tydzień temu. Byłam w pracy sama w jednym pomieszczeniu. Z miejsca w którym stałam po prawej stronie wisi wąż gumowy na kranie. Po lewej nic, pusta ściana. Zobaczyłam na kafelkach w lewym rogu ściany jakiś ciemny cień, (to trwało parę sekund) a już za chwilę w prawym rogu wąż się poruszył i spadł z kranu. Wyglądało to tak jakby ktoś przebiegł z jednego końca ściany na drugi.:-)
W dwóch pierwszych przypadkach pamiętam że czułam strach, takie napięcie które rosło stopniowo. w 3 przypadku nie czułam strachu tylko zaskoczenie. Wiem ze nie posiadam żadnych nagrań ani filmów żeby udokumentować moje historie w jakiś sposób ale w takich chwilach, zresztą bardzo szybko się to wszystko działo, nawet trudno zdążyć pomyśleć o czymś takim. Chciałabym poznać wasze opinie na temat tych historii, co o tym myślicie?


  • 0

#2

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Multikonto.

 

ban180.gif


  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych