wiekszośc z osób przeszla np. na prawie jazdy
Hm... a wrotki to taki inny mercedes....
Napisano 26.02.2015 - 00:49
/
Cadavera, dnia 26 Lut 2015 - 00:15, napisał: Kursy z pierwszej pomocy przeszłam w ramach studiów dwukrotnie <zresztą myślę ze wiekszośc z osób przeszla np. na prawie jazdy>i wiem ze nie trzeba być ratownikiem medycznym by wiedziec że w opisanej przez ciebie sytuacji pies g**** pomorze.
Użytkownik Cadavera edytował ten post 26.02.2015 - 00:52
Napisano 26.02.2015 - 00:55
Czy wiesz iż klej iż klej "super glue" został wynaleziony na potrzeby wojny w Wietnamie? Pierwszym jego zastosowaniem było sklejanie ran przez zranionego
A właśnie że nie - najpierw odkryto cyjanoakrylany w latach 40. gdy szukano przezroczystego materiału na osłony w samolotach (ostatecznie zastosowanie znalazło szkło organiczne czyli plexi), potem ponownie odkryte w latach 50. przez badaczy Kodaka i wprowadzone na rynek jako klej w 1958. Ale rzeczywiście, testowano je w Wietnamie jako środek do zasklepiania ran.
Noxili, Cadavera, nie ma się co kłócić o to kto się bardziej zna na pierwszej pomocy i ranach.
Nawiasem mówiąc nie musisz Noxili w każdym temacie wrzucać po kilka swoich zdjęć aby przypomnieć że robisz w pożarnictwie, czasem wystarczy napisać.
Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 26.02.2015 - 00:58
Napisano 26.02.2015 - 01:16
Jak by to powiedzieć ...Cadavera z marszu minusuje rozmówce który się nie zgadza z jej opinią i nie dostarcza natychmiast jakiś tam dowodów . Obraz jest czasem wart więcej niż 1000 słów . więc... Ale masz rację niepowinienem tego robić ale mogłem się powstrzymać i nadepnąc na odcisk C która mam wrażenie uważa że tylko ona zna się na tematach okołomedycznych.
Napisano 26.02.2015 - 01:28
Nie tylko w tym temacie. Raz Pishor zapytał cię o jakąś kwestię w sprawie gaszenia pożarów i zanim wyjaśniłeś, mieliśmy slajdy : ja przy pompie, ja przy pompie jak pracuje, ja przy pompie na okładce gazety, ja w czasie akcji, nasze zabezpieczenia na węże, nasze improwizowane zabezpieczenia na węże, ja w czasie innej akcji... I tak jest za każdym razem - gdy tłumaczysz coś w jakiejś kwestii mamy za każdym razem: trzy zdjęcia "ja się uczę robić sztuczne oddychanie" cztery zdjęcia "ja pozuję z nożycami do cięcia karoserii" , trzy zdjęcia "ja pompuję wodę z piwnicy", pięć zdjęć "ja wycinam powalone drzewo" trzy zdjęcia "ja w mundurze z maską, i ja w mundurze bez maski, i ja w mundurze ale od innej strony"...
To trochę tak jakbym wrzucał swoje zdjęcia z laboratorium za każdym razem gdy objaśniam jakąś chemiczną sprawę tylko po to aby udowodnić jak to ja bardzo bardzo jestem chemikiem.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych