Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobieta, która zmieniła oblicze cosa nostry


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

Simba.

    Simbarosa

  • Postów: 441
  • Tematów: 290
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 51
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nazywano ich Bonnie i Clyde z cosa nostry. On - Salvatore (Toto) Riina - ojciec chrzestny sycylijskiej Kopuły. Ona - Ninetta Bagarella - pospolita nauczycielka z Corleone. Nosiła kolorowe sukienki i warkocze, rozmawiała z dziennikarzami, była bardzo wyemancypowana jak na ówczesną włoską kobietę. Choć pozostała wierna tradycji mafijnej, zmieniła jednak stereotyp kobiet mafii.

 

2d2a91g.jpg

 

Antonietta Bagarella, zwana Ninettą, urodzona w Corleone na Sycylii w 1944 roku, to pierwsza kobieta w historii, która została skazana za faworyzowanie mafii. Pochodzi z rodziny mafijnej z długimi tradycjami: dziadek i ojciec byli regionalnymi bossami.

 

Rodzina Bagarella była bardzo liczna. Ojciec Salvatore Bagarella i matka Lucia Mondello zaraz po ślubie zamieszkali w Corleone i mieli sześcioro dzieci: Giuseppe, Calogero, Giovanna, Leoluca, Antoinetta i Maria). Żyli w małym sycylijskim miasteczku, aż do chwili, gdy ojciec został skazany na przymusowy pobyt na północy Włoch za przestępstwa mafijne. Ninetta była czwartą córką i uczęszczała do gimnazjum. Jej trzej bracia też zasłużyli się dla klanu Corleończyków: najstarszy brat Calogero zginął w 1969 r., podczas porachunków mafijnych w Palermo, drugi - Giuseppe - umarł w więzieniu w 1972 r., najmłodszy Leoluca, to najokrutniejszy killer cosa nostry (skazany min. za zabójstwo małego Giuseppe Di Matteo, którego zwłoki rozpuszczono w kwasie solnym).

 

Również Antonietta Bagarella poślubiła mafiosa, i to największego - Toto Riinę (legendarnego przywódcę cosa nostry, aresztowanego w 1993 r. i odsiadującego obecnie wielokrotne dożywocie). Don Salvatore Riina zwany "Krótkim" - to "capo di tutti capi", czyli ojciec chrzestny sycylijskiej Kopuły. Policja włoska oskarża go o 1000 zabójstw. Między innymi wydał wyroki na sędziów Falcone i Borsellino. Po 24 latach Riinę zdradził były szofer współpracujący z prokuraturą jako świadek koronny – Balduccio Di Maggio, podobno także dlatego, że boss nie pozwolił mu rozwieść się z żoną i żyć z młodą kochanką.

 

"Krótki" został schwytany 15 stycznia 1993 r. przez Crimor (specjalny oddział policji kierowany przez kapitana "Ultimo"). Riina, którego poszukiwano od 1969 r., został zatrzymany w samochodzie na pierwszym skrzyżowaniu przed swoją willą przy Via Bernini nr 54, w Palermo, gdzie mieszkał spokojnie od kilku lat wraz z żoną Antoniettą i dziećmi.

 

Zakochana nauczycielka

 

Ninetta zakochała się w starszym o 14 lat Riinie, gdy była jeszcze dziewczynką. Był on najlepszym przyjacielem jej brata Calogera. Później skończyła literaturę na Uniwersytecie w Palermo i zaczęła uczyć w miejscowej szkole. Był to ewenement w tamtych czasach, gdyż kobiety w małych miasteczkach nie studiowały i nie pracowały. Młoda Bagarella była piękna, odważna i - jak na sycylijską kobietę - bardzo wyemancypowana.

 

W 1993 roku "Krótki" został złapany przez policję. Miał przy sobie broń i fałszywe dokumenty - został jednak rozpoznany i skazany. Nie był wtedy jeszcze ojcem chrzestnym mafii, lecz porucznikiem bossa Luciano Liggio, który stał na czele sycylijskiej Kopuły. Spędził w więzieniu kilka lat. Bagarella broniła go wtedy jak lwica. Udzielała wywiadów prasie, a na rozprawach sądowych twierdziła, że mafia to wymysł dziennikarzy. Nosiła warkocze i kolorowe sukienki, zupełnie nie przypominając tradycyjnej kobiety mafii: grubej matrony ubranej na czarno.

 

W lipcu 1971 r., po zamachu na Viale Lazio w Palermo, w którym zginął boss Michele Cavataio z konkurencyjnej rodziny oraz brat dziewczyny - Calogero Bagarella, Ninetta przeszła pierwszą rozprawę, ponieważ została uznana za wspólniczkę Riiny. Chciano ją skazać na przymusowe przesiedlenie pod nadzorem policyjnym, ale sąd ostatecznie zmienił zdanie - nie wiadomo czy pod wpływem szantażu, czy ze względu na "paternalizm prawny".

 

- Ja należę do mafii? Jestem kobietą zakochaną. Miłość nie wybiera - jest ślepa. Ja kocham Toto Riinę - mówiła nauczycielka z Corleone na rozprawie sądowej, na którą odprowadziła ją matka.

 

Wtedy pokutowało jeszcze przekonanie, że kobiety są poza systemem mafijnym, że nie wiedzą nic o działalności przestępczej swoich mężów, ojców i synów. Są jedynie ofiarami „przemocy patriarchalnej“. To przekonanie dało kobietom mafii pewien rodzaj immunitetu, uczyniło je niekaralnymi. Być kobietą bossa, w dodatku zakochaną w nim, pozwoliło mafijnym matronom uzyskać całkowite uniewinnienie od oskarżeń o świadomy współudział w procederze przestępczym. Ich całkowite podporządkowanie mężczyznom, wykluczało własną wolę. Co najwyżej mogły pomagać bossom, ale w przypadku pokrewieństwa i to nie było uznawane za przestępstwo.

 

Bonnie i Clyde z cosa nostry

 

Po opuszczeniu sali sądowej Ninetta Bagarella "ulotniła się" z ukochanym. Wyszła za Riinę potajemnie w 1974 r. Sakramentu udzielił ksiądz, lecz ślubu nie zarejestrowano. Prawny ślub wzięli dopiero w 1995 r. w palermitańskim więzieniu Ucciardone. Jak się później okazało, Ninetta stała się oficjalnie żoną także po to, by wynosić zaszyfrowane rozkazy dla klanu. W wielkim procesie przeciwko mafii w 1986 r. (zwanym "Maxi procesem", gdyż skazano 475 mężów honoru, wymierzając im łącznie 2665 lat więzienia), nauczycielka z Corleone była jedną z czterech oskarżonych kobiet. Również wtedy nie skazano jej, gdyż wciąż panowało przekonanie, że żony i konkubiny bossów są ofiarami kultury mafijnej.

 

Bonnie i Clyde z cosa nostry przez wszystkie te lata – ścigani przez policję i Interpol – ukrywali się w willi z basenem na przedmieściach Palermo. Bagarella urodziła Riinie czwórkę dzieci: Marię Concettę, Giovanniego, Giuseppe i Lucię. Potomstwo przyszło na świat w najlepszych klinikach sycylijskiej stolicy i zostało zarejestrowane w urzędzie miasta. Rodzina Riiny żyła więc jak "normalne" osoby, chronione przez mafię i układy mafijno-polityczne.

 

Dzieci kontynuują tradycję mafijną

 

Giovanni poszedł w ślady ojca – trafił za kratki jako niepełnoletni w 1995 r. i otrzymał wyrok 4 lat i 8 miesięcy za „stowarzyszenie mafijne”. Ninetta znów zaczęła rozmawiać z dziennikarzami. Miała tym razem czarną chustkę na głowie i mówiła, że policja prześladuje całą rodzinę za nazwisko. 23 listopada 2001 r. sąd skazał syna powtórnie – tym razem na dożywocie i to w wieku 25 lat – za cztery zabójstwa. Matka po raz pierwszy uroniła dwie łzy.

 

Giuseppe został skazany w 2000 r., za przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej na 8 lat i 10 miesięcy. Został zwolniony z więzienia w 2008 roku, ze względu na przeoczenie proceduralne - co wywołało wielkie oburzenie opinii publicznej. Trafił do więzienia ponownie, by odsiedzieć jeszcze 10 miesięcy. Wyszedł na wolność definitywnie 2 października 2011 roku. Był podejrzewany o planowanie zamachu na byłego ministra sprawiedliwości Angelino Alfano - podejrzenia jednak zostały uznane przez niektórych za bezpodstawne.

 

24 lipca 2008 r., w kościele Niepokalanej w Corleone wzięła ślub najmłodsza córka Antonietty Bagarelli - Lucia Riina. Na ślubie było około 150 gości, a także turyści zwiedzający "światową stolicę mafii". Pannę młodą do ołtarza poprowadził jej brat Giuseppe, zwolniony właśnie z więzienia. Przed błogosławieństwem, pan młody - Vincenzo Bellomo, powiedział: myślami jesteśmy z tymi, których dziś tu nie ma: ojciec Salvatore, brat Giovanni i wujek Leoluca (trzej bossowie klanu Corleończyków odsiadujący dożywocie). Gwarantowali nam pokój i dostatek, tak długo jak byli. Teraz brakuje nam ich bardzo. Dziękujemy im."

 

Nie spodobał jej się serial

 

W styczniu 2007 r. rodzina Riina została skazana na zapłacenie odszkodowania rodzinie Paola Borsellino w wysokości 3 milionów i 360 tysięcy euro, po procesie cywilnym wytoczonym Antoniettcie Bagarelli przez wdowę sędziego zabitego w mafijnym zamachu bombowym.

 

W tym samym roku Ninetta wytoczyła proces telewizji Mediaset, należącej do rodziny Berlusconich, gdyż nie spodobał jej się serial telewizyjny "Capo di tutti capi", opowiadający życie Toto Riiny i jego rodziny. Matronie cosa nostry nie spodobało się, że w filmie - aby wymusić na sędziach uchylenie jej wyroku, skazującego na przymusowe przesiedlenie - porwano synka policjanta, który był postacią fikcyjną. Zdaniem Ninetty ta mistyfikacja, niezgodna z prawdą, szkodzi jej wizerunkowi. Natomiast ojciec chrzestny wyraził przez swoich adwokatów swoje zadowolenie z tego, jak został przedstawiony - podobno nawet łezka zakręciła mu się w oku, gdy oglądał serial.

 

Dziś Ninetta Bagarella nie rozmawia z dziennikarzami, wcieliła się bardziej w tradycyjną rolę kobiety cosa nostry. A trzeba pamiętać, że kobiety odgrywają fundamentalną rolę w systemie mafijnym, wzmacniając go poprzez wychowywanie dzieci zgodnie z zasadami i tradycją mafijną; poprzez przekazywanie pozytywnego wizerunku ojca, nawet gdy ten siedzi w więzieniu; poprzez negatywne nastawianie dzieci do policji i prawa; a przede wszystkim poprzez podżeganie do zemsty.

 

 

 

 

 

źródło : http://nasygnale.pl/...,wiadomosc.html


  • 5





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych