Witam bo jestem nowy
kilka lat temu bawilismy sie z z kumplami w niedotlenienie, ja przykucając wykonywalem szybkie i glebokie oddechy po czym zatykalem nos i szybko wstawalem i staralem sie mocno wypuscic powietrze przez zamkniety nos, zawsze bylo takie dziwne uczucie ale raz zaczalem widziec na zolto i przez takie jakby bąbelki. Nic nie slyszalem, nie reagowalem na nic ale nadal stalem i widzialem, za chwile to przeszlo.
Czy takie mlodziencze zachowanie czyms grozi? Prosze o powazne wypowiedzi a nie jakies dogryzki.