16 replies to this topic

[SP-TBZ]

Witam
przegladając sobie zdjęcia marsa, zauważyłem jakby koryta rzeczne które wpadają do oceanu.


Przyjżyjcie się dobrze to zobaczycie jak źródła z gór wpadają do glównej rzeki, ta z kolei wpada do oceanu...

Moze to jakieś złudzenie?

[Aquila]

To chyba nie jest złudzenie. Woda na Marsie przecież była i mogła pozostawić po sobie koryta (tak samo jak u nas na Ziemii istnieją wyschnięte ślady po starych rzekach np na pustyni). Nie wiem jaka jest oficjalna interpretacja ale takie niby rzeki już dawno znajdowałem na fotkach z Marsa. Może kiedyś zapodam własne zdjęcia.



Nie wiem jak Wam, ale mi to wygląda na koryto wyschniętej rzeki


Zbliżenie na zaznaczony fragment. Teraz w korycie nie ma wody, tylko nawiany piasek i wydmy, ale kiedyś...

[SP-TBZ]

No, wracając do życia na marsie.
Jeżeli niektóre formy przedstawione na zdjęciach na forum są czaszkami, czy jakiś pozostałościami po formach życia, jestem głęboko przekonany że ludzie mogli tak naprawdę kiedyś zamieszkiwać tą planetę. Choć brzmi to troszkę niedorzecznie to może być prawdą.
Jakiś człowiek kiedyś napisał książke o tym, ze właśnie ludzie żyli kiedyś na marsie.
Ale wiecie co? teraz miałem przed chilą myśl:
W bilbli jest coś o Arce Noego. Bedzie to brzmiałoo dosyć kontrowersyjnie ale też jest prawdopodobne. Arka Noego mogła być statkiem kosmicznym na który zabrano faktycznie pary zwierząt i wylądowano na Ziemi . Tylko teraz pytanie co potem?
Dlaczego tak zaawansowaną technikę człowiek zaprzepaścił?
Jest to tylko teoria która pewnie ma więcej przeciwników niż zwolenników, ale chciałem siętym z wami podzielić

[Mariush]

Powiem więcej, wodę można spotkać na Marsie i dziś.

Zamarznięte jeziorko wody we wnętrzu marsjańskiego krateru.


W sumie obecność wody poza Ziemią nie jest niczym dziwnym. Jest wręcz koniecznością. W końcu wodór i tlen (składniki cząsteczki wody) to dwa najpowszechniej występujące we Wszechświecie reaktywne chemicznie pierwiastki.

Ważne jest to, by woda występowała w stanie ciekłym. Tylko w takim stanie stanowi biologicznie istotną substancję. Na Marsie ten warunek nie jest już spełniony od wielu miliardów lat.

[Mariush]

muhad, tak mówią badania geologii Marsa. Woda na Marsie w stanie ciekłym mogła istnieć przez kilkaset pierwszych milionów lat jego istnienia. Planeta była wtedy gorętsza, bardziej aktywna tektonicznie, miała płynne jądro, a więc i pole magnetyczne. Była wtedy pod tym względem podobna do Ziemi. Jednak na przestrzeni kolejnych miliardów lat ostygła i niemal ostatecznie stężała.

Cos o marsjańskiej wodzie (z polskiej Wikipedii):

Jednym z odkryć pojazdu Opportunity jest obecność na Równinie Meridiani małych kulek hematytu o średnicy kilku milimetrów. Przypuszczalnie powstały one w środowisku wodnym kilka miliardów lat temu. Odkryto również inne minerały zawierające siarkę, żelazo i brom, takie jak jarosyt. Na podstawie tego i innych dowodów grupa 50 naukowców ogłosiła w Science z 9 grudnia 2004 r., że "kiedyś na powierzchni Równiny Meridiani sporadycznie była obecna woda, która docierała pod powierzchnię planety. Ponieważ obecność wody jest podstawowym warunkiem istnienia życia, można stąd wnioskować, że w pewnym okresie marsjańskiej historii Równina Meridiani mogła mieć warunki odpowiednie do życia."

Po przeciwnej stronie planety pojazd Spirit znalazł inne dowody istnienia wody, w tym minerał getyt, który może powstać tylko w jej obecności. Na przełomie 2004 i 2005 roku europejska sonda kosmiczna Mars Express Orbiter badając obszary okołorównikowe stwierdziła w niektórych punktach atmosfery podwyższoną zawartość metanu pokrywającą się z miejscami o podwyższonej ilości pary wodnej. Posługując się danymi z amerykańskiego orbitera Mars Odyssey odkryto w tych rejonach pokłady wody pod powierzchnią gruntu. Następnych rewelacji dostarczyła po raz kolejny misja Mars Express, której zdjęcia regionu Elysium Planitia wykazały istnienie obszaru, do złudzenia przypominającego zamarznięte morze. Informacje te przekazano podczas zjazdu naukowców w European Space Research and Technology Centre (ESTEC) w Noordwijk w Holandii. Według wstępnych danych obszar ten jest bardzo młody w geologicznej skali czasu. Jego wiek wywnioskowany na podstawie małej ilości kraterów uderzeniowych szacuje się na 5 milionów lat. Głębokość tego, niepotwierdzonego jeszcze morza, określona została na około 45 metrów, a jego wielkość porównuje się do objętości Morza Północnego. Naukowcy przypuszczają, że powstało ono na skutek wypływu podziemnych wód, spowodowanego aktywnością wulkanów Albor Thollus i Elysium Mons. To co ochroniło wodę w zbiorniku przed wyparowaniem (w warunkach panujących na Marsie w okolicach równikowych, woda szybko sublimuje), to najprawdopodobniej pył, który pokrył grubą warstwą powierzchnię zamarzniętego morza.

[waluta]

Czy możliwe jest istnienie wwody n Marsie? Oczywiście że tak le tylko w postaci lodu co do tych zdjęć to jak widać to one przedstawiają wyschnięte koryta dawnych rzek które kiedyś tam istniały

[Jarecki]

Spektakularne zdjęcie łazika Opportunity
Amerykańska sonda Reconnaissance orbitująca wokół Marsa zrobiła spektakularne zdjęcie łazikowi na powierzchni czerwonej planety. Fotografia może mieć kluczowe znaczenie dla dalszych badań Marsa.
Łazik Opportunity został sfotografowany na brzegu krateru Wiktorii. Na zdjęciu zrobionym z wysokości 300 kilometrów maszyna o długości dwóch metrów wygląda jak mała kropka. Sonda Reconnaissance przybyła w okolice Marsa pół roku temu, ale dopiero niedawno zeszła na orbitę odpowiednią do robienia szczegółowych zdjęć.

Łazik Opportunity od prawie dwóch lat posuwa się w stronę krateru Wiktorii, którego nagie skały są dla naukowców cennym źródłem informacji o przeszłości geologicznej Marsa. Już wcześniej stwierdzono, że miliony lat temu na czerwonej planecie była woda. Dalsze badania mają dostarczyć kolejnych szczegółów.

Eksperci z NASA zastanawiają się obecnie, czy wysłać łazik w głąb krateru. Dzięki orbitalnemu zdjęciu być może uda się ustalić, czy zbocza krateru są na tyle twarde, by Opportunity mógł zjechać do środka, a potem bez przeszkód wydostać się na zewnątrz.

Szef projektu badań Marsa, Doug McCuistion z NASA powiedział, że jest to doskonały przykład na współpracę misji na powierzchni i na orbicie Marsa. Dodał, że dzięki temu obserwacje są znacznie efektywniejsze.

Głównym zadaniem sondy Reconnaissance jest zbadanie atmosfery Marsa, jego powierzchni i struktury geologicznej. Dzięki dostarczanym zdjęciom NASA chce ustalić jednocześnie, które tereny Marsa nadawałyby się do lądowań misji załogowych. Pierwsze takie loty mogą się odbyć za 20 lat. Niewykluczone, że Reconnaissance odnajdzie również zaginione w ostatnich dziesięciu latach łaziki Beagle 2 i Mars Polar Lander.

Reconnaissance ma na swoim pokładzie najnowocześniejszy sprzęt badawczy - kamery o wysokiej i średniej rozdzielczości niezbędne do fotografowania detali oraz stworzenia obrazów całego globu, spektrometr, którego celem jest odnalezienie miejsc występowania minerałów mogących powstać w pobliżu źródeł wody oraz radar poszukujący podziemnych źródeł wody.

http://wiadomosci.on...64,16,item.html

[waluta]

Mm nadzieje że misja łazika się powiedzie i że cenne dane dotyczce krateru zostną przekazane n Ziemię by służyły przyszłej misji n Marsa która ludzkość m zamiar przeprowadzić około 2020 roku. :smile:

[aph]

zeby wszystko bylo jasne, to tylko wspomne, ze czapy "lodowe" i wszelki inny przejaw bialego szalenstwa na marsie to nie woda tylko dwutlenek wegla, czyli raj dla producentow gasnic ;-)

a koryta to nic nowego i faktycznie kiedys na marsie wody moglo byc calkiem sporo.

[SP-TBZ]

o wy na to jakby na marsa wysłać jakieś roślinki które pprzetwarzają znacznie wydajniej od innych CO2 wraz z początkowymi zapasami wody Czy powstałby tlen?

[Aquila]

Teoretycznie jakby zrzucić algi (a o ile się nie mylę to kiedyś istniał taki pomysł) to po baaaardzo długim czasie (zbyt długim żeby mieć z tego pożytek) powstałoby wystarczająco dużo tlenu. Ale mimo wszystko atmosfera na Marsie jest bardzo rzadka, zmieniłaby się proporcja gazów (na korzyść tlenu kosztem CO2), ale sama ilość gazu nie zwiększyłaby się. Jak atmosfera była rzadka, taka dalej by pozostała. Czyli mielibyśmy atmosferę podobną do tej, jaką mamy na bardzo dużych wysokościach na Ziemii. Bez maski tlenowej nie wychodź

[zak]

Teoretycznie jakby zrzucić algi (a o ile się nie mylę to kiedyś istniał taki pomysł)

w jakims filmie o tym bylo. tam sie zakonczylo to tak ze algi zostaly zjedzone przez jakies robaki, ale to robaki zaczely produkowac powietrze :-D ;-)