Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicza Historia

duch Historia niewyjaśnione

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1

mitek24.
  • Postów: 41
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Historia autentyk, opowiedziała mi ją kiedyś moja babcia.
Mój wujek jeszcze jak był kawalerem miał przyjaciela, z którym wszędzie się 'bujał'. Nie raz wracali razem po nocach z imprezy bądź od panienek z sąsiednich wsi. Zawsze szli tą samą drogą. W pewnym momencie drogę tą przecinała inna polna dróżka i na tych krzyżówkach stał krzyż. Tzn stoi on tam do dziś, jeżdżę tam prawie co tydzień w odwiedziny do babci i za dnia nawet boję się tamtędy chodzić no ale do    rzeczy... Pewnej nocy (koło 2:00) mój wujas z tym kolegą szli jak zwykle tą drogą, zawsze rozstawali się przy krzyżu i każdy szedł w swoją stronę, ale tym razem ten jego kolega miał iść do mojego wujka chyba po jakąś płytę a potem wrócić do domu. Warto jeszcze dodać, że mój wujek mieszkał jeszcze wtedy w swoim domu rodzinnym i niemalże zawsze moja babcia czekała przy oknie na niego (jak to zatroskana matka, bała się o swojego syna i dopiero jak widziała że wchodzi do domu spokojnie kładła się spać). Tak było i tym razem. Zobaczyła, że wchodzi do domu i akurat wyszła do łazienki. W korytarzu się minęła z nim i z jego kolegą i jak to ona zagadnęła do nich i tak sobie stoją chwilę i gadają i ten kolega mówi, że już będzie uciekać bo zanim do domu dojdzie to będzie 3:00 a moja babcia (tu cytuję dokładnie rozmowę):
-Marcin a Ty się tak nie boisz sam koło krzyża wracać?-Nie, a czemu mam niby się bać?
-No jak to czemu, przecież tam straszy..
Tu chłopak się dosłownie zaśmiał w głos i rzucił:
-E tam głupoty Pani gada, ja nie wierzę w takie rzeczy.
Na co moja babcia dodała:
-Zobaczysz jak Cię kiedyś coś tam nastraszy to sam tamtędy już nigdy nie pójdziesz.
Chłopak grzecznie pożegnał się i wyszedł. Babcia i mój wujek położyli się spać.
Na drugi dzień wujas wraca do domu po pracy i mówi do mojej babci:
-Wiesz co się stało? Marcina koło krzyża wczoraj w nocy postraszyło jak wracał ode mnie.
Babcia nawet się nie przejęła, mieszka w tej wsi kupe lat i nie jedną historię o krzyżu słyszała. A co przydarzyło się Marcinowi już Wam mówię:
Wyszedł od mojego wujka, odpalił szluga i jak gdyby nigdy nic idzie przed siebie w kierunku domu. Dotarł do słynnego krzyża, dosłownie minął go kilka kroków i odwrócił się za siebie. Podobno włosy mu dęba stanęły. Za nim w odległości jakiś stu metrów szedł mężczyzna (przypominam, że była 3 w nocy). Mimo mroku dokładnie widział jego sylwetkę, wysoki, szpakowaty facet, ubrany w czarny płaszcz do kostek (było lato, więc płaszcz zdawał się nieodpowiednim elementem ubioru jak na tą porę roku), na głowie miał czarny kapelusz. Marcin odwrócił się spowrotem i patrząc przed siebie przyspieszył kroku bo wystraszył się nie na żarty. Ciekawość jednak wygrała i dosłownie po kilku sekundach spojrzał spowrotem za siebie a ten facet jest tuż za nim! Wyobraźcie sobie, po zaledwie 6-7 sekundach żaden człowiek nie jest w stanie przejść 100 metrów. Zrównał się z nim i przez pół minuty, może trochę dłużej dotrzymywał mu kroku, nic nie mówił, nawet się na niego nie spojrzał. Marcin też nie miał odwagi spojrzeć na niego, kątem oka zauważył tylko że kapelusz miał naciągnięty na czoło, tak by nie było widać mu oczu a kołnierz od płaszcza miał postawiony, by zakrywał usta, brodę i policzki. Tajemniczy gość wyprzedził go i skręcił w niewielki lasek, który stoi na samym końcu drogi którą szli.
Marcin już ani razu nie poszedł tamtą drogą. Było to kolo 6 lat temu.
Mówi się, że na rozstajnych drogach często można spotkać ducha, to zbłąkane dusze osób, które zmarły i mają jakieś niedokończone sprawy na ziemi bądź pokutują za jakieś krzywdy wyrządzone innym za życia. Ten krzyż na rozstajnych drogach na wsi u mojej babci podobno nie jednego ducha widział. Znam jeszcze inne historie związane z tym miejscem ale ta jest 'najświeższa' i najbardziej interesująca. Teraz rzadko słychać o duchach, które się tam kręcą, ale babcia mówiła mi, że kiedyś jak była panienką, takie historie wydarzały się tam notorycznie i cała wieś była do nich przyzwyczajona ale rzadko kto odważył się tamtędy iść sam, nawet w dzień.." dziękuje za uwagę


  • 0

#2

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Z opisu wygląda na "cienistego" 3 w nocy? To godzina demonów nie duchów. Co to za wieś? Po zwrotach sądzę że w Wielkopolsce sie mieści? Kto dokladnie tam zmarł i czemu jest tam tylko jeden krzyż? Pozdrawiam :)

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • 0

#3

mitek24.
  • Postów: 41
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

jest dużo pytań prawda')? ale jak chodzi o wieś to tak Wielkopolska niestety wieś dawno temu zmieniła nazwę kto zmarł tego też się nie da ustalić chyba że by się poszperało ;) i czemu jeden krzyż?nie wiem po prostu nie wiem ta Historia wydarzyła się dawno temu a moja Babcia nie żyje już dość długo


  • 0

#4

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Jak więc wygląda to na dzień dzisiejszy?

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • 0

#5

mitek24.
  • Postów: 41
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

wiesz co moja mama wiele wie ale jak chcę się jej o coś zapytać to robi się czerwona i nie chcę o tym wspominać ale spróbuje się czegoś o tym miejscu nowego dowiedzieć podobno mój tata miał tam kiedyś jakąś sytuacje ale wątpie by mama mi ją powiedziała


  • 0

#6

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Podaj nazwę tej wsi jeśli mogę prosić:)

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • 0

#7

mitek24.
  • Postów: 41
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

chętnie ci ją podam tylko się dowiem jak obecnie się nazywa ok? bo zmieniła nazwę jakiś czas temu ale nie wiem na jaką


  • 0

#8

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Uh, ok... Dziwne to troszkę ale poczekam bo zwiedzam takie miejsca i w paru miałem ciekawe doświadczenia... Nie ma sensu publikować tego na tym forum bo zostaniesz wyśmiany;) Ot forum o nazwie paranormalne jest zdominowane przez niedowiarków i hejterow :)

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • 0

#9

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie no historia wydaje się ciekawa ale jak tak czesto tam chodzą te duchy, to nikt we wsi nie wpadł na pomysł tego nagrac/walnąc fotki? Ot tak sie pytam.

 

Nie ma sensu publikować tego na tym forum bo zostaniesz wyśmiany;) Ot forum o nazwie paranormalne jest zdominowane przez niedowiarków i hejterow :)

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk

 

 Kolejny podobny post... A kolega co myśli, że wszyscy będa się łapac na wszystkie historyjki? Może to niektorzy sa łatwowierni? Jak mówi przysłowie "Nie wierz wszystkiemu, co ludzie mówią". Co by tu sie działo jakby nikt nie negował tego co mowia inni? Istny cyrk...

Więc niech waść przestanie pleść głupoty, kto w co wierzy to jego sprawa, a własne zdanie zawsze można wyrażać w tematach(o ile jest to na poziomie...)


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 09.05.2014 - 15:55

  • 0



#10

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2570
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie no historia wydaje się ciekawa ale jak tak czesto tam chodzą te duchy, to nikt we wsi nie wpadł na pomysł tego nagrac/walnąc fotki? Ot tak sie pytam.


Ale autor napisał na początku że teraz mało sie dzieje takich sytuacji.
Często zdażają sie takie jak by wiejskie legendy. Sam znam kilka z rodzinnych stron mojej mamy, a tam też z czasem wszystko ucichło. Moja teoria na temat dlaczego kiedyś było wiecej takich historii:
Jak to na wsi, plotki są na pożądku dziennym. Ktoś coś usłyszy ktoś coś dopowie i powstaje taka historia. A dodajmy do tego że w latach ok. 50-90 był znacznie mniejszy dostęp do informacji niż dzisiaj, teraz mamy chociaż by google więc każde przewidzenie, grę swiateł czy naturalne zjawiska interpretowano zjawą/duchem.
Przykładem tego może być zmora nocna, która przychodziła w nocy i dusiła. Ktoś powie to komuś, ten doda od siebie że trzeba ją zbluzgać żeby odeszła i mamy taką legendę. Taki sposób na zmorę sprzedał mi mój swiętej pamięci dziadek :) Oczywiście paraliż senny jest wytłumaczeniem zmory nocnej.
Tyle z mojej strony. Ale się rozchulałem ostatnio na forum :D
  • 0



#11

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

O trzeciej w nocy w miejscu gdzie nie ma żadnego sztucznego oświetlenia, ten facet nie zobaczyłby swojej ręki wyciągniętej do przodu, a co dopiero mówić o facecie który szedł za nim w odległości 100 metrów.


  • 0



#12

raf092.
  • Postów: 43
  • Tematów: 3
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ty chyba nigdy o 3 w nocy na dworze nie byleś;]

Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk
  • -1

#13

Claire.
  • Postów: 294
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja myślę, że mama Twojego wujka nieźle  nastraszyła tego Marcina mówiąc, że w tym miejscu straszy i on na skutek emocji tak odebrał zwykłego człowieka w nocy.

 

W nocy przecież wszystko wygląda straszniej, zwłaszcza jak się jest samemu na odludziu w potencjalnie nawiedzonym miejscu.  Zobaczył innego człowieka, niewyraźnie, przestraszył się i tu już zadziałała podświadomość... Sam pisałeś, że on nie miał odwagi nawet na niego spojrzeć tylko zerkał... Pomyśl sobie jak ten drugi człowiek musiał się przestraszyć słysząc idącego obok dyszącego i sapiącego człowieka - przecież nie wiedział, że to ze strachu :)

 

Oczywiście nie wykluczam, ze mogło byc to zjawisko paranormalne... Wszystko jest możliwe. Szkoda, że jak zawsze nie ma najmniejszego dowodu na to :(


  • 0

#14

mitek24.
  • Postów: 41
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

no wiecie ja też dokładnie wszystkiego nie wiem bo no moja rodzina na ten temat milczy nie chcę nic mi więcej powiedzieć no ale nie wiem co o tym sądzić wydaje mi się że no było tam ciemno tak? dookoła las a ta postać bardzo szybko się zbliżała no nie wiem może się jeszcze czegoś dowiem to wam napiszę pozdrawiam was


  • 0

#15

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Yhy, z odległości 100 metrów widział że facet ma czarne włosy. W nocy wszyscy mają czarne. Przecież ta historia to zwykła wiejska legenda.


  • 1




 


Inne tematy z jednym lub większą liczbą słów kluczowych: duch, Historia, niewyjaśnione

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych