Mam pytanie czy wy też widzicie tak... nie wiem jak to powiedzieć, kropkowo? Chodzi mi o to że jak na coś patrze, obojętnie co, to widzę tak jakby kropeczki. Jak dobrze pamiętam to jak byłam mała widziałam inaczej. Czy to normalne?? A jeśli nie, to czy to sprawia że widze więcej niż inni lub też przeciwnie ?