Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pacyfizm

Pacyfizm wojna pokój

  • Please log in to reply
31 replies to this topic

#16

Haures.
  • Postów: 75
  • Tematów: 6
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

"Jeśli chcesz pokoju szykuj się do wojny"

 

Pacyfizm nie jest możliwy przy obecnej liczbie ludzi na ziemi a liczbę tą można zmniejszyć tylko poprzez wojnę co kłóci się z założeniami pacyfizmu. Jeśli na ziemi istnieli by sami pacyfiści i jedna osoba bez takich poglądów to robiła ona by to co chciała bo nikt nie był by w stanie jej powstrzymać ze względu na swoje przekonania. Pacyfizm był uznawany kiedyś gdzieś w krajach buddyjskich a potem podłapały to (tfu) dzieci kwiaty (których osobiście nienawidzę i uznaje ich działania za po prostu głupie). Wojna jest częścią naszej historii i będzie jej elementem przez jeszcze bardzo długi okres czasu.


  • 2

#17

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pacyfizm jest w tym momencie naiwny. Trzeba patrzeć na to co jest teraz a teraz mamy dzikie ludy z Bliskiego Wschodu czy Afryki z którymi nie da się zaprowadzić pokoju i propagowanie pacyfizmu i kosmopolityzmu w cywilizowanych krajach w tym m.in. w Polsce (mimo wszystko można nazwać nasz kraj cywilizowanym) jest po prostu osłabianiem tych krajów i zachęcaniem ich mieszkańców do wydania na siebie wyroku śmierci.

 

A takie bycie "oświeconym" pacyfistą, gadającym o medytacji itd. też jest jak najbardziej egoizmem gdzie po pierwsze jak już ktoś wspomniał że chodzi o pokazanie o jaki jestem oświecony bo się brzydzę plebejskiej przemocy a po drugie egoizmem jest właśnie nie zwracanie uwagi na konsekwencje takiej postawy że inni mogą to wykorzystać tylko ma być przełom za mojego życia i już i właśnie przez takich idealistów byle dzikus z trzeciego świata może śmiać się cywilizowanym i wykształconym ludziom w twarz.

 

Jak pacyfiści są tacy mądrzy to niech jadą na Bliski Wschód czy do Afryki propagować swoje idee bo to w końcu tamci od nas odstają i póki oni będą na takim poziomie jakim są to wasza utopia nie ma prawa zaistnieć. Oczywiście można powiedzieć teraz że to też wina takich jak ja którzy nie są kosmopolitami tylko że ja po prostu nie mam zamiaru się oszukiwać że razem zmierzamy do pokoju na świecie kiedy jasno widać ze jest inaczej.. No ale łatwo jest narzekać na rodzimych ludzi że to ich wina tylko dlatego bo chcą żeby w ich kraju było jak najlepiej zamiast martwić się o cały świat bo rodacy Wam za to nie odkroją głowy maczetą.

 

No ale po tekstach że facet nie stanąłby w obronie swojej rodziny żeby nie dopuścić się przemocy to jestem załamany drugą stroną do tego stopnia że nawet nie chce mi się aż tak rozpisywać na ten temat i punktować taki tok myślenia szczególnie że już kiedyś chyba ta sama osoba pisała takie idealistyczne bzdury o braku pieniędzy i hipermarketach z których każdy za darmo może wziąć co chce także jak tu w ogóle pisać na poważnie?


  • 1

#18

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Napisałem kiedyś takie opowiadanie o rasie kosmitów, którzy przemierzają kosmos aby dać szczęście innym istotom. Stworzyli oni urządzenie pod wpływem którego potraktowane nim stworzenie zaczyna odczuwać, że jest szczęśliwe. Pod koniec okazuje się, że na ich własnej planecie uszczęśliwienie wszystkich obywateli było możliwe tylko przy pomocy totalitarnych metod, w rodzaju wyłapywania opornych i "sprawianiu aby stali się szczęśliwi", bo nie każdy miał na to ochotę.

 

Zastanawiam się jak zwolennicy chcą upacyficznić wszystkich ludzi, w sytuacji gdy nie każdy ma ochotę na porzucenie wszelkiej przemocy?


  • 0



#19

pishor.

    sceptyczny zwolennik

  • Postów: 4740
  • Tematów: 275
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 16
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Zastanawiam się jak zwolennicy chcą upacyficznić wszystkich ludzi, w sytuacji gdy nie każdy ma ochotę na porzucenie wszelkiej przemocy?

 

Zadanie niewykonalne z dwóch prostych powodów i trochę, samo w sobie, sprzeczne.

 

Powód 1 (błędne założenie)

Pacyfiści nie mogą chcieć "upacyficzniać" wbrew woli innych - co najwyżej mogą o tym marzyć.

Inaczej nie byliby pacyfistami.

 

Powód 2 (niewykonalne działanie)

Pacyfiści nie mogą móc "upacyficzniać" wbrew woli innych - bo musieliby to robić przy użyciu środków przymusu.

Inaczej nie byliby pacyfistami.


  • 2



#20

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Będę szczery. Ja myśle przyszłościowo, logicznie. Zadawałem na tym forum wielokrotnie pytanie, co bedzie, jeżeli za 50 lat 50 państw będzie posiadać broń atomową. Albo chociaż 10. I pojawi się szowinistyczny szaleniec, który w INTERESIE niczym nie różnicących się istot (każdy człowiek to człowiek, jesteśmy jednym gatunkiem) czyli państwa, zdecyduje się przejąć kontrole nad innymi ziemiami, bo to w interesie państwa bla bla bla bla.

Obecnie jest 10 państw posiadających broń atomową (bez pokojowego Izraela 9), szaleńców w każdym kraju nie brakuje, do władzy rwą się różni narwańcy i nic. Atomowy pat trwa i trwać będzie.  

Mi zalezy na interesie NASZEJ CYWILIZACJI, GATUNKU. A jeśli istnieją inne istoty to zależy mi na nich, nawet jeżeli są agresywne i chcą mnie zniszczyć.

Nie rozumiem-przecież taka wojna atomowa byłaby dla Ciebie wybawieniem. Walnęłoby kilka głowic na Polskę i mamy naglę miliony oświeconych, przechodzących w wyższy stan świadomości. 

Takich sytuacji jaką opisales powyżej da się uniknąć unieszkodliwiając napastnika siłą fizyczną i oddając go w ręce np: szamanów albo ludzi którzy poddadzą go resocjalizacji. Jeśli napastnik ma broń, należy spróbować mu ją odebrać, lecz nie zabić. Jeśli sam zgniesz, tak ci było pisane. Lecz nie brudzisz swojego czystego umysłu jego . To samo tyczy się żony. 

Używając siły fizycznej? Używając przemocy? Zabierać komuś siłą broń-i siłą zamierzasz utrzymać jej posiadanie? 

Gdy gość jest dwa razy większy od Ciebie i twoje chwyty są jak głaskanie przedszkolaka? Zaatakujesz go gadką o Nirvanie czy walniesz bejsbolem w potylice?  

Zona będąc gwałcona i patrząc jak gwałci jej córkę ma dochodzić do oświecenia? Ciekawe w którym wcieleniu taki dzieciak wróci do normy...

Zwierzęta są na tyle agresywne, bo chcą przetrwać.

 

Ludzie też chcą przetrwać-zwłaszcza że nikt nie udowodnił że wędrówka dusz w zwierzętach jest możliwa.

Nie widze przeszkody w tym, że jeśli wszyscy byśmy medytowali, dzięki przejrzystośći naszego umysłu, eksplorowalibyśmy już wszechświat, skupiając się na rozwoju nauki a nie technologi wojskowej.

Najpierw musimy osiągnąć odpowiedni poziom technologiczny aby wyzbyć się zbędnego marnowania czasu. Zresztą ja nie zamierzam harować po to aby grupka osób poszukujących oświecenia sobie medytowała. 

Pacyfiści uważają, że jakiekolwiek użycie siły jest złe, więc także tej, przed którą musisz się bronić. Gdyby nikt cię nie atakował, ty nie musiałbyś nikogo atakować w odwecie - czy może być coś piękniejszego? Żyj i daj żyć innym jak to się mówi. 

Równie piękna byłaby idea zbiorowej prawdomówności...wszyscy mówiliby prawdę...nikomu nie musiałbyś patrzeć na ręce, weryfikować, podważać...

To po co w nas uczucia nienawistne, chęć zemsty ?

 

No właśnie, po co?

Chęć zemsty jest uczuciem głównie związanym i zależnym od bliskiej osoby. Jestem przywiązany do najbliższych i sama chęć, usiłowanie skrzywdzenia bliskich spowoduje gniewne ale uzasadnione uczucia.

Właśnie dlatego jest to niemożliwe - bo większość ludzi uważa to za oznakę słabości, a nie siły.

Być może istniały jakieś plemiona pacyfistyczne. Nie musiały być wybite przez innych ludzi, zwykłe psy, wilki czy niedźwiedzie ich wybiły i zjadły. Natura przeważnie sama sprząta i zamyka ślepe ścieżki ewolucji. 

Tera jesteśmy zamknięci w klatce - ziemi - z lwem - egoizmem. 

Jak zamierzasz wylecieć poza Ziemię? Bez walki o surowce, technologię, wiedzę, specjalistów?

Przecież w przyszlosci wystarczy troche pomanipulować kodem genetycznym i juz mamy skrzydla więc o czy ty mówisz?

Skrzydła wielkości lotni, mięśnie barków jak king-kong...Już się zapisuję. 

Zastanawiam się jak zwolennicy chcą upacyficznić wszystkich ludzi, w sytuacji gdy nie każdy ma ochotę na porzucenie wszelkiej przemocy?

Zwłaszcza że nie każda przemoc jest zła. 


  • 2

#21

LayneStaleyRIP.
  • Postów: 248
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Robakt, znowu muszę oddać ci moj cenny czas, ale ok:

 

 

Obecnie jest 10 państw posiadających broń atomową (bez pokojowego Izraela 9), szaleńców w każdym kraju nie brakuje, do władzy rwą się różni narwańcy i nic. Atomowy pat trwa i trwać będzie.

 

Mylisz sie. Broń się rozwija w niewiarygodnym tempie. Bomby atomowe to pikuś przy tym, co przyniesie przyszłość. Nowe bomby będą w stanie niszczyć całe kontynenty.  Nawet drobna pomyłka systemu, natychmiast eliminuje całą cywilizację kreując reakcje łańcuchową. Szaleniec to był Hitler. Dzisiejsze czasy są wygodne, bo większość elit bogatych krajów jest bogata i nic ich nie zmusza do agresji. Jednak przy zwrocie o 180 stopni, człowiek potrafi pokazać swoje ciemne oblicze. uwierz mi . Mały  kryzysik - duży kryzys - > szaleniec - > szalona decyzja (system jest na nacisnięci guzika - > system rakiet się uruchamia- > Reakcja łańuchowa systemów obronnych innych państw - > koniec cywilizacji). 

 

 

 

Nie rozumiem-przecież taka wojna atomowa byłaby dla Ciebie wybawieniem. Walnęłoby kilka głowic na Polskę i mamy naglę miliony oświeconych, przechodzących w wyższy stan świadomości. 

 

Nie rozumiem skąd taka konkluzja? Zależy mi na losie Gatunku, bo uwarzam że celem naszej cywilizacji jest stopniowe przechodzenie - ewoluowanie od istot prymitywnych w istoty duchowe. Żadna wojna temu nie pomoże. Wyjaśni mi co rozumiesz przez ten słowotok powyżej, bo kompletnie go nie rozumiem w odniesieniu do tego co napisałem wcześniej...

 

 

 

Używając siły fizycznej? Używając przemocy? Zabierać komuś siłą broń-i siłą zamierzasz utrzymać jej posiadanie? 

Gdy gość jest dwa razy większy od Ciebie i twoje chwyty są jak głaskanie przedszkolaka? Zaatakujesz go gadką o Nirvanie czy walniesz bejsbolem w potylice?  

Zona będąc gwałcona i patrząc jak gwałci jej córkę ma dochodzić do oświecenia? Ciekawe w którym wcieleniu taki dzieciak wróci do normy...

 

Napisałem wyraźnie, że nalezy użyć przemocy fizycznej, aby unieszkodliwić przeciwnika, lecz zamiarem ma być unieszkodliwienie (nawet bejsbolem) bez intencji zabicia - z intencją resocjalizacji. Kompletnie nie rozumiesz ideii reinkarnacji. Ciało to tylko przedmiot, narzędzie . Jesteśmy tu na krótko by ćwiczyć umysł i odejść. Naszym celem jest Nirvana, wyrwanie się z tego typu sytuacji poprzez zachowanie czystości, rozwagi, równowagi. Dzieciak będzie albo w piekle, albo będzie zwierzęciem. Jego życie będzie obfitować z ciężkie przejścia, być może sam zostanie zgwałcony albo przejdzie przez piekło swoim życiu. Jeśli zrozumie idee reinkarnacji i karmy (rozwój cywilizacji mu podpowie), to osiągnie wyższe poziomy. 

 

 

Ludzie też chcą przetrwać-zwłaszcza że nikt nie udowodnił że wędrówka dusz w zwierzętach jest możliwa.

 

Tak samo jak nie ma dowodów na wędrówke dusz. To kwestia intuicji. Zaden kreator nie pozwoli sobie na odkrycie jego narzędzi twórczych.

 

Najpierw musimy osiągnąć odpowiedni poziom technologiczny aby wyzbyć się zbędnego marnowania czasu. Zresztą ja nie zamierzam harować po to aby grupka osób poszukujących oświecenia sobie medytowała.

 

Medytacja prowadzi do stanów najbardziej twórczych. Medytacja często była przedmiotem zainteresowania neurologiipsychologii (szczególnie transcendentalnej) i fizjologii.

Bezpośrednimi fizjologicznymi efektami medytacji są[potrzebne źródło]:

  • Zmniejszone ciśnienie krwi
  • Zmniejszone tętno
  • Zmniejszony poziom metabolizmu
  • Zmniejszenie częstotliwości fal mózgowych
  • Zmniejszenie stężenia kwasu mlekowego we krwi (związane z redukcją lęku)
  • Zwiększenie oporu elektrycznego skóry (związane z głębokim relaksem)
  • W medytacjach zwróconych na zewnątrz zanikanie efektu habituacji, szczególnie słuchowej.

Wszystkie efekty oprócz ostatniego obserwowane są również podczas snu, jednak w czasie prawidłowej medytacji człowiek zachowuje, a nawet wzmacnia świadomość.

W długim okresie medytacja na ogół powoduje szersze skutki[potrzebne źródło]:

  • Fizjologiczne:
    • Trwałe różnice pomiędzy częstotliwościami fal mózgowych w przedniej i tylnej części mózgu
    • Wyższy poziom serotoniny w mózgu.
  • Psychologiczne:
    • Poczucie harmonii umysłu
    • Większa akceptacja siebie i pewność siebie
    • Zwiększona zdolność koncentracji
    • Skłonność do przeżywania życia „tu i teraz” zamiast rozpamiętywania przeszłości i rozmyślania na temat przyszłości
    • Poprawienie osobowości (obserwowane zmniejszenie wartości skal testu MMPI-2)
    • Zmniejszona podatność na stres
    • Zmniejszenie roli psychologicznych mechanizmów obronnych – mniej zakłamany obraz świata
    • Podwyższony poziom energii życiowej
    • Zwiększona obiektywność (zdolność do nieosądzania sytuacji ze swojego punktu widzenia)
    • Łatwiejszy dostęp do emocji
    • Poprawa zdolności do empatii
    • Obniżenie poziomu lęku, także przed śmiercią
    • Zmniejszenie zaburzeń psychosomatycznych
    • Zwiększenie poczucia kontroli wewnętrznej
    • Większa spontaniczność
    • Obniżenie poziomu neurotyzmu
    • Skrócenie czasu zasypiania przy bezsenności
    • Podwyższenie poziomu inteligencji
    • Wzrost sprawności sensomotorycznej
    • Poprawa wydajności pracy
    • Wzrost zdolności twórczych
    • Wzrost tendencji do samoaktualizacji
    • Wzrost kreatywności.

Medytacja może wywoływać negatywne skutki psychiczne, jeżeli zostanie zastosowana do leczenia psychoterapeutycznego poważniejszych zaburzeń psychicznych.

Duża liczba badań dotyczy medytacji transcendentalnej, jednak te badania nie są zbyt wiarygodne, gdyż w olbrzymiej większości są finansowane przez organizacje oferujące kursy medytacji transcendentalnej.

Przeprowadzano też z powodzeniem próby nauczenia więźniów kontroli emocjonalnej przy użyciu medytacji vipassany[3]. Więźniowie ci byli bardziej skorzy do współpracy z władzami, mieli mniejszą skłonność do narkotyków i znacząco rzadziej wracali do więzienia po wyjściu na wolność. Podobny projekt istnieje też w Polsce, a praktyka (stan z 2005) odbywa się w kilku dolnośląskich więzieniach[4].

 

Równie piękna byłaby idea zbiorowej prawdomówności...wszyscy mówiliby prawdę...nikomu nie musiałbyś patrzeć na ręce, weryfikować, podważać..

 

Pacyfizm wymaga ofiar, tak jak wszystkie inne idee. Ogólną ideą jest zachowanie równowagi przy resocjalizacji tych, którzy są przywiązani do prymitywnych instynktów. 

To paradoks, ale tak jest. Kiedy nie będzie sprzeciwu, każdy będzie miał własny ogródek, warzywa, owoce i słońce - to jedyne czego mu potrzeba, 

 

 

Chęć zemsty jest uczuciem głównie związanym i zależnym od bliskiej osoby. Jestem przywiązany do najbliższych i sama chęć, usiłowanie skrzywdzenia bliskich spowoduje gniewne ale uzasadnione uczucia.

 

Dlatego nalezy reagować. Tyle że na każdy akt przemocy wobec każdej istoty. Sam wielokrotnie pomagałem bezdomnym, dawałem im posiłki, pomagałem budować prowizoryczne domy. To nasz cel. 

 

Być może istniały jakieś plemiona pacyfistyczne. Nie musiały być wybite przez innych ludzi, zwykłe psy, wilki czy niedźwiedzie ich wybiły i zjadły. Natura przeważnie sama sprząta i zamyka ślepe ścieżki ewolucji. 

 

Bardzo się mylisz. Udomowienie niedzwiedzi czy wilków to banał. Mięso można brać z procesu technologicznego które w przyszłośći z pewnością pozwolą tworzyć białko bez zabijania. Zaufaj rozwojowi nauki. To przyszłość ewolucji, nie ślepa przyszłość bracie, lecz jasna i przejrzysta. 


  • -1

#22

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Robakt, znowu muszę oddać ci moj cenny czas, ale ok:

Tak jakby mój czas wylatywał spod ogona świętej krowy...

Mylisz sie. Broń się rozwija w niewiarygodnym tempie. Bomby atomowe to pikuś przy tym, co przyniesie przyszłość. Nowe bomby będą w stanie niszczyć całe kontynenty.

Tsar stworzono dekady temu i nikt nie zamierza produkować większej i skuteczniejszej broni-nie ma to sensu na jednej planecie. 

Reakcja łańuchowa systemów obronnych innych państw - > koniec cywilizacji). 

Wystrzelenie jednej rakiety nie spowoduje że wszyscy je wystrzelą. Najpierw ta rakieta musi uderzyć, pokonać "parasole bezpieczeństwa", w przypadku nielegalnej autoryzacji legalny właściciel poda przeciwnikowi kody główne do dezaktywacji. Zresztą jaki koniec cywilizacji-w Czarnobylu życie toczy się dalej...

Nie rozumiem skąd taka konkluzja? Zależy mi na losie Gatunku, bo uwarzam że celem naszej cywilizacji jest stopniowe przechodzenie - ewoluowanie od istot prymitywnych w istoty duchowe. Żadna wojna temu nie pomoże. Wyjaśni mi co rozumiesz przez ten słowotok powyżej, bo kompletnie go nie rozumiem w odniesieniu do tego co napisałem wcześniej...

Nie wiem czy mogę jaśniej-spróbuję... 

Poszukujesz oświecenia dla siebie i innych. Aby przejść do kolejnego etapu należy umrzeć-samobójstwo odpada więc albo umierasz naturalnie lub Cię inni zabijają. W przypadku wojny atomowej większość zginie szybko i nagle-czego chcieć więcej?

Napisałem wyraźnie, że nalezy użyć przemocy fizycznej, aby unieszkodliwić przeciwnika, lecz zamiarem ma być unieszkodliwienie (nawet bejsbolem) bez intencji zabicia - z intencją resocjalizacji.

Zatem jesteś skłonny używać przemocy i broni-co z Ciebie za pacyfista? 

Kompletnie nie rozumiesz ideii reinkarnacji.

Wydziel "zwierzęcy" temat do innego wątka bo w tym to się nie sprawdza.

Medytacja prowadzi do stanów najbardziej twórczych.

Rozumiem że większość dzieł sztuki, wynalazków, odkryć naukowych zostało dokonanych dzięki medytacji?

Pacyfizm wymaga ofiar, tak jak wszystkie inne idee. Ogólną ideą jest zachowanie równowagi przy resocjalizacji tych, którzy są przywiązani do prymitywnych instynktów. 

Pacyfizm spłynie krwią ale nie swoją-inni będą za nich nadstawiać karku. Tak było od pokoleń. 

Kto będzie siłą resocjalizował tych dzikusów-przecież nie pacyfiści?

To paradoks, ale tak jest. Kiedy nie będzie sprzeciwu, każdy będzie miał własny ogródek, warzywa, owoce i słońce - to jedyne czego mu potrzeba, 

 

Jak w każdej błędnej ideologii-pod warunkiem że wszyscy ją zaakceptują i zaczną stosować...

Dlatego nalezy reagować. Tyle że na każdy akt przemocy wobec każdej istoty.

Przecież to jest sprzeczne z tytułową ideologią.

Udomowienie niedzwiedzi czy wilków to banał. Mięso można brać z procesu technologicznego które w przyszłośći z pewnością pozwolą tworzyć białko bez zabijania. 

Udomowione powiadasz...

Tak jak psy-ile one ludzi zagryzły? Białko można brać z glonów-już z tym eksperymentują na bardzo wysokim poziomie. 


  • 1

#23

LayneStaleyRIP.
  • Postów: 248
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Robak

 

Najpierw odpowiedz na WSZYSTKIE moje słowa, dopiero potem ja ci odpowiem, bo nie mam zamiaru się powtarzać..Sprytnie wyciąleś to co jest istotą mojej wypowiedzi.


Użytkownik LayneStaleyRIP edytował ten post 01.03.2014 - 00:22

  • 0

#24

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

LayneStaleyRIP

 

Piszesz że broń rozwija się w niewiarygodnym tempie i to bardzo możliwe z tym że może ten rozwój nie opiera się tylko na twoich wyobrażeniach że rozwój broni to tylko im więcej terenu można zmieść za jednym zamachem ale i możliwe że broń rozwija się w takim kierunku żeby unieszkodliwić przeciwnika jednocześnie minimalizując zniszczenia bo pierwsze wielu możnym tego świata pławiących się w niewyobrażalnych luksusach raczej nie spieszno do wojny na totalne wyniszczenie żeby nie stracić swojej idylli oraz zawsze lepiej jest zająć wrogi teren i zniewolić tych którzy przeżyli niż zostawić tylko łyse i skażone pole. Jeżeli ty masz takie wyobrażenia że np. można nam dodać skrzydła poprzez manipulacje genami to równie dobrze powinieneś sobie wyobrazić broń która wystrzeliwuje fale które np. u wszystkich ludzi na danym terenie wywołuje zawał serca czy inną broń w takim stylu.

 

 


Pacyfizm wymaga ofiar, tak jak wszystkie inne idee. Ogólną ideą jest zachowanie równowagi przy resocjalizacji tych, którzy są przywiązani do prymitywnych instynktów. 

To paradoks, ale tak jest. Kiedy nie będzie sprzeciwu, każdy będzie miał własny ogródek, warzywa, owoce i słońce - to jedyne czego mu potrzeba,

 

Po pierwsze po tym cytacie widać że żaden z ciebie pacyfista tylko orędownik totalitarnego, ezoterycznego komunizmu. Po drugie w kwestii potrzeb to mów tylko i wyłącznie za siebie.

 

Podsumowując twoje wypociny z tego tematu to najpierw piszesz że jakby ci gwałcili żonę czy dziecko to byś nie zareagował bo oświecenie a za chwilę piszesz że chcesz bić ludzi którzy mają trochę większe ambicje niż ogródek i ogrzewanie się w słońcu i nie wierzą w twoją religię :D Weź się naćpaj to będziesz miał swoją nirwanę a nie bierz się za ustawianie życia całemu światu w tym ludziom którym w większości możesz czyścić buty.


Użytkownik Bad News Tenhan edytował ten post 01.03.2014 - 10:31

  • 2

#25

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najpierw odpowiedz na WSZYSTKIE moje słowa, dopiero potem ja ci odpowiem, bo nie mam zamiaru się powtarzać..Sprytnie wyciąleś to co jest istotą mojej wypowiedzi.

Odpisałem na większość do której sens jest się w jakikolwiek sposób odnieść. Pozostała część dotyczy wędrówek dusz-dyskusja do innego tematu oraz wielbienia medytacji która niczym pożytecznym w świecie się nie wykazała-jeżeli tak to poproszę o listę wynalazków stworzonych przez medytujących mnichów itp. 


Użytkownik Robakatorianin edytował ten post 01.03.2014 - 11:04

  • 0

#26

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Pacyfizm wymaga ofiar, tak jak wszystkie inne idee. Ogólną ideą jest zachowanie równowagi przy resocjalizacji tych, którzy są przywiązani do prymitywnych instynktów. 

To paradoks, ale tak jest. Kiedy nie będzie sprzeciwu, każdy będzie miał własny ogródek, warzywa, owoce i słońce - to jedyne czego mu potrzeba, 

 

 

Ślicznie. Po prostu ślicznie. Kolejna "piękna" idea, której drugie dno jest, jak zwykle zresztą, najgorsze z możliwych - wszyscy odrzucają broń, agresję i żyją w pokoju, tańcząc w kółeczku i medytując na stosach tych, którzy nie chcieli przyjąć tej idei "pokoju" i nie zgodzą się na to, co "pacyfiści" określą jako najlepsze dla nich.


Użytkownik Imb edytował ten post 04.03.2014 - 22:45

  • 2



#27

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Pacyfizm wymaga ofiar, tak jak wszystkie inne idee. Ogólną ideą jest zachowanie równowagi przy resocjalizacji tych, którzy są przywiązani do prymitywnych instynktów. 

To paradoks, ale tak jest. Kiedy nie będzie sprzeciwu, każdy będzie miał własny ogródek, warzywa, owoce i słońce - to jedyne czego mu potrzeba, 

 

 

Ślicznie. Po prostu ślicznie. Kolejna "piękna" idea, której drugie dno jest, jak zwykle zresztą, najgorsze z możliwych - wszyscy odrzucają broń, agresję i żyją w pokoju, tańcząc w kółeczku i medytując na stosach tych, którzy nie chcieli przyjąć tej idei "pokoju" i nie zgodzą się na to, co "pacyfiści" określą jako najlepsze dla nich.

 

 

Do tego nasuwa mi się jeszcze jedna refleksja. Jaka jest różnica pomiędzy tą "piękną" i "pacyfistyczną" ideą z "resocjalizacją" tych którzy się sprzeciwiają a tym czym takie osoby straszą czyli jakby jakiś kraj podbił cały świat a wszystkie osoby które byłyby przeciwko dominacji tego kraju byłyby "resocjalizowane". Mam to gdzieś czy islamista będzie zmuszał mnie do islamu czy nazista będzie zmuszał mnie do uznania potęgi jego kraju czy jakiś "tetragramaton" będzie mnie zmuszał do wyrzeczenia się swojej kultury i osobistych ambicji w imię pokoju, każdemu bez mrugnięcia okiem odstrzeliłbym łeb. Ta "piękna" idea to nie pacyfizm a New Age czyli kolejna chora wizja do której niektórzy chcą dążyć za wszelką cenę zasłaniając się ckliwymi hasłami. Prawdziwi pacyfiści chociażby dlatego negują wojny bo uważają że wydatki na zbrojenia to marnowanie pieniędzy i lepiej je przeznaczać na naukę, kulturę, pomoc biednym itp. a "pacyfizm" z serii "kochaj albo giń" wymaga nakładów na zbrojenia aparatu przymusu.


  • 2

#28

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pacyfizm jest postawą polityczną i narzędziem rozbrojenia ;) Na postawie pacyfistycznej danego podmiotu najbardziej zyskują jego oponenci.
Pragnę przypomnieć, ze anty-wojenny boom pacyfistyczny w USA w latach 60-70 był bardzo mocno finansowany przez KGB, wydali na takich zachodnich "pożytecznych" więcej pieniędzy niż na same zbrojenia.
Nie dajcie się zwieść utopijnym ideom, bo za takimi najczęściej ktoś stoi. To się nazywa rozmiękczanie społeczeństw.


  • 3



#29

Varamir.
  • Postów: 31
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pacyfizm jest czymś, co nie ma prawa istnieć w dzisiejszych czasach. Nie dlatego że ludzie są źli, ale dlatego że zaprzestanie bycia agresywnym byłoby naszym wynaturzeniem.

To tak jakbyśmy chcieli aby tygrys bądź niedźwiedź zaczęli nagle jeść tylko i wyłącznie rośliny. Nie da się tego zrobić, wojna, przemoc leży w naturze człowieka.

Osoby chore na tle psychicznym, co z nimi? Pacyfizm ich nie obowiązuję? 

Idąc tym tokiem myślenia, to w świecie pacyfistów, szaleńcy rządzili by światem, bo byłyby to jedyne osoby, które nie obowiązywała by ta doktryna, nie dlatego że nie chcą, lecz dlatego że mając coś poprzestawiane w główce.

Pacyfiście zachowują się jak dzieci, które wczoraj ktoś obudził ze snu. Niczego nieświadomi chcą zmieniać coś, co leży głęboko w nas.

Ewentualnie jest to ciekawa zasłona dla zwykłego tchórzostwa, co wydaje mi się bardziej prawdopodobne.

 

 

EDIT: Wyjaśnienie że za kilkanaście lat będziemy mieli 50 krajów wyposażonych w broń nuklearną jest absurdalne.

Teraz wiele krajów ma broń atomową...i co? Mamy wojnę nuklearną?

Pacyfiści kreują przyszłość niczym fanatycy teorii spiskowych.


Użytkownik Varamir edytował ten post 06.03.2014 - 13:49

  • 2

#30

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Osoby chore na tle psychicznym, co z nimi? Pacyfizm ich nie obowiązuję? 

Idąc tym tokiem myślenia, to w świecie pacyfistów, szaleńcy rządzili by światem, bo byłyby to jedyne osoby, które nie obowiązywała by ta doktryna, nie dlatego że nie chcą, lecz dlatego że mając coś poprzestawiane w główce.

 

Byłoby jak w Człowieku Demolce po wypuszczeniu Simona Phoenixa :D


//
spam.gif
Może coś więcej, co?
CW


  • 0


 


Also tagged with one or more of these keywords: Pacyfizm, wojna, pokój

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych