Skocz do zawartości


Zdjęcie

Korzenie przyzwolenia na pedofilie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Dziecko lgnie, szuka. Zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga" powiedział abp Michalik pytany o przypadki pedofilii w kościele.

Świat mainstreamowych mediów krzyczy o pedofilii w KRK, pokazując jedną stronę medalu  tego obrzydliwego procederu.

Słuchając arcybiskupa Michalika mówiącego o przyczynach pedofilii nie można się oprzeć wrażeniu, że autor nie ma pojęcia co właściwie chce powiedzieć. Hierarcha w kilkunastu zdaniach  przechodzi od ofiar księży-pedofilów przez rozpad rodziny i wraca do wątku pedofilii, by zakończyć na edukacji seksualnej.

Czy aby na pewno ten bełkot w wydaniu  abp Michalika jest niewyważoną wypowiedzią ?

Poniżej  przemilczana medialnie wiedza, dlaczego pewne zachowania nie znajdują jednoznacznego potępienia i napiętnowania.

 

Przyzwolenie na pedofilię usankcjonowaną religijnie,należy poszukać u tak zwanych "starszych braci" tak ich nazywają ich naśladowcy w "wieże".

 

Od niemal wieku, zdominowany przez Żydów przemysł filmowy Hollywood i duże media w widoczny sposób wpływają na chrześcijańską Amerykę poza biblijnymi moralnością i wartościami.

Jednak w buncie hippisów w początku lat sześćdziesiątych, żydowskie media znalazły możliwości, aby przyspieszyć upadek moralny Ameryki. Zachęcając do narkotyków i pornografii przekonały Amerykę, że „wolna miłość” i wspólne życie poza małżeństwem są społecznie akceptowalne. Z zadziwiającą szybkością film, telewizja i media drukowane pomogły stworzyć pokolenie seksualnych libertynów. Pod koniec lat sześćdziesiątych, przyspieszyło to przejście ewolucji seksualnej do następnego etapu, homoseksualizmu.

Teraz, ponad 40 lat później, nawet homoseksualizm stracił swoją atrakcyjność dla wielu dzieci i wnuków pokolenia hippisów. Pedofilia (seks z młodymi chłopcami i dziewczętami oraz pornografia dziecięca) jest jest najnowszą podziemną obsesją przechodzącą przez Amerykę i świat.
Jesienią ubiegłego roku, zwracałem uwagę narodu na siłę lobby pedofilów w Kongresie; senator Edward Kennedy, długo wspierany przez homoseksualistów by poparł federalną ustawę anty-nienawiści, zdradził ich sprzyjając wyraźnie silniejszym i bardziej korzystnym pedofilom.

 

Zgniłe korzenie.

 

Na jakich moralnych podstawach opierają się Żydzi w mediach, by mogli świadomie rozpalić i rozniecić płomienie seksualnego inferno, który nadal pustoszy nasze kiedyś chrześcijańskie społeczeństwo?

Praktycznie wszyscy potentaci medialni, który założyli Hollywood i trzy wielkie sieci telewizyjne byli imigrantami lub ich dziećmi, głównie z ortodoksyjnych wspólnot żydowskich w Europie Wschodniej.
Pod koniec XIX wieku, większość europejskich Żydów była ludźmi księgi. Ale ich księgą nie była Biblia. Był to Talmud babiloński. Do dziś Talmud pozostaje najwyższym moralnym, etycznym i prawnym autorytetem judaizmu.

Czy Talmud dzieli podstawy zdrowej wartości moralnych z chrześcijaństwem? Raczej nie. Zamiast tego, Talmud jest marnym podłożem systemu religijnego, który odszedł daleko; jest to ten kod faryzejskiej niewiary, co Chrystus opisał jako:

 

„pełny wszelkiego plugastwa” (Mt 23,27).

 

Szokująco, najbardziej szanowana instytucja judaizmu rzeczywiście popiera takie grzechy jak kłamstwo, łamanie przysięgi, jak i morderstwo pośrednie. I nawet sankcjonuje jeden z największych grzechów ze wszystkich: molestowanie dzieci.

 

Trzyletnie panny młode.

 

Kiedy Chrystus oskarżył faryzeuszy, że są duchowymi dziećmi szatana, w pełni zdawał sobie sprawę do czego byli zdolni. Żyjący w II wieku Symeon ben Yohai, jeden z największych rabinów judaizmu i twórca kabały, usankcjonował pedofilie – pozwalając na molestowanie dziewczynek nawet w wieku poniżej trzech lat!

Ogłosił, że „neoficie, który jest w wieku poniżej 3 lat i 1 dzień wolno poślubić kapłana.

Późniejsi rabini odnoszą się do zatwierdzenia pedofilii ben Yohai jako „halakah” lub obowiązujące prawo żydowskie. Czy współcześni Żydzi wyparli się ben Yohai, adwokata gwałtów na dzieciach? Raczej nie. Dzisiaj w rodzinnym mieście ben Yohai – Meron, Izrael, dziesiątki tysięcy ortodoksyjnych i ultra-ortodoksyjnych Żydów zbierają się corocznie na dni i noce, by śpiewać i tańczyć ku czci jego pamięci.
Talmud obfituje w odniesienia do pedofilii. Zajmują one znaczną część traktatów Kethuboth i Yebamoth i są entuzjastycznie popierane przez definitywne opracowania prawne Talmudu, Traktat Sanhedryn.

 

Faryzeusze popierali seks z dziećmi.

 

Rabini z Talmudu są znani z prawnych kruczków i wykrętnych debat. Ale mają rzadkie porozumienie o ich prawie do molestowania 3- letnich dziewcząt. W przeciwieństwie do wielu gorąco dyskutowanych kwestii, rzadko występuje sprzeciw wobec dominującej opinii (wyrażonej w wielu jasnych fragmentach), że pedofilia jest nie tylko normalna, ale również zgodna z pismami! To tak, jakby rabini znaleźli egzaltowaną prawdę, której majestat ucisza debatę.
Ponieważ autorytety talmudyczne, którym jest tak znane sankcjonowanie pedofilii, i ponieważ pedofilia jako „halakah” jest tak wyraźnie podkreślana, nawet tłumacze wydania Soncino Talmudu (1936) nie odważyli się wstawić przypisu sugerującego najmniejszą krytykę.

 

Dodali tylko komentarz: „Małżeństwo, oczywiście, wtedy było zawierane w znacznie młodszym wieku niż teraz.”
W rzeczywistości, przypis 5 do Sanhedryn 60b odrzuca prawo rabina talmudycznego nie zgadzania się z poparciem pedofilii przez ben Yohai: „Jak mogą [rabini], w przeciwieństwie do opinii Simeona ben Yohai, który ma wsparcie w pismach, zakazywać małżeństwo z małymi neofitami?”
Z Babilonu

 

To w Babilonie po wygnaniu za rządów Nabuchodonozora w 597 pne, główni mędrcy judaizmu prawdopodobnie zaczęli oddawać się pedofilii. Babilon był zdumiewająco niemoralną stolicą starożytnego świata. Przez 1600 lat kwitła w niej największa na świecie populacja Żydów.
Jako przykład ich zła, kapłani babilońscy mówili, że obowiązek religijny mężczyzny obejmował regularny seks z prostytutkami świątyni. Powszechnie tolerowano bestialstwo. Więc Babilończyków nie interesowało, czy rabin żenił się z 3-letnią dziewczynką.

 

Ale po wygnaniu Żydów w XI wieku AD, najczęściej na zachodnie ziemie chrześcijańskie, gojowska tolerancja żydowskiej pedofilii nagle się zakończyła.
Nadal trwa szokująca sprzeczność: jeśli Żydzi chcą czcić transcendentną mądrość i moralne wskazówki faryzeuszy i ich Talmud, muszą akceptować prawo ich największych starożytnych mędrców do naruszania dzieci. Do tej pory żaden synod judaizmu nie odrzucił swoich nikczemnych praktyk.

 

Seks z „nieletnim” dozwolony.

 

Co dokładnie mówili ci mędrcy?

 

Faryzeusze uzasadniali gwałt na dziecku, tłumacząc, że 9-letni chłopiec nie był „mężczyzną.” W ten sposób zwalniali go z Prawa Mojżeszowego: „Nie będziesz leżał z mężczyzna jak się leży z kobietą; jest to obrzydliwość” (Kpł 18:22) Jeden fragment Talmudu zezwala kobiecie, która molestowała młodego syna ożenić się z arcykapłanem. Stwierdza: „Wszyscy zgadzają się, że kontakt z chłopcem w wieku 9 lat i 1 dnia jest prawdziwym związkiem, podczas gdy dla osoby w wieku poniżej 8 lat nie jest.” Ponieważ chłopiec w wieku 9 lat jest niedojrzały płciowo, nie może „przerzucać winy” moralnie i prawnie na aktywnego sprawcę,.

 

Kobieta może molestować chłopca bez stawiania pytania o moralność: ” … obcowanie z małym chłopcem, nie jest traktowane jako akt seksualny.” Talmud mówi też, „chłopiec w wieku 9 lat i 1 dnia, który zamieszkuje z żoną swego zmarłego brata nabywa ją (jako żonę).” Talmud wyraźnie uczy, że kobieta ma prawo poślubić i mieć seks z 9-letnim chłopcem.

 

Seks w wieku 3 lat i 1 dnia.

 

W przeciwieństwie do dictum Symeona ben Yohai, że seks z dziewczynką jest dozwolony w wieku poniżej 3 lat, ogólne nauczanie Talmudu jest takie, że rabin musi poczekać 1 dzień po trzecich urodzinach. Można ją wziąć do małżeństwa po prostu poprzez gwałt.

 

Rabin Joseph powiedział: Chodźcie i słuchajcie! Dziewczynę w wieku 3 lat i 1 dzień można zdobyć do małżeństwa przez spółkowanie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego.(Sanh. 55b)
Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może być poślubionej przez wspólne pożycie. (Yeb. 57b)
Dziewczyna w wieku 3 lat i 1 dzień może zostać nabyta do małżeństwa przez współżycie, i jeśli brat jej zmarłego męża żyje z nią, staje się jego. (Sanh. 69a, 69b, Yeb. 60b)

 

Nauczano: Rabin Symeon b. Yohai stwierdził: neofitce, która jest w wieku poniżej 3 lat i 1 dzień wolno poślubić kapłana, gdyż jest powiedziane, że wszystkie kobiety dzieci, które nie poznały mężczyzny przez leżenie z nim, utrzymują się przy życiu, i Fineasz (który był kapłanem, przypis mówi) na pewno był z nimi. (Yeb. 60b)

[Talmud mówi, że takie dziewczyny w wieku 3 lata i 1 dzień]. . . nadają się do współżycia. . . Ale wszystkie kobiety dzieci, które nie poznały mężczyzny przez leżenie z nim, należy stwierdzić, że Pismo mówi o tym kto jest zdolny do współżycia. (przypis do Yeb. 60b)

 

Przykład Fineasza, kapłana, który sam poślubił nieletnią dziewczynę w wieku 3 lat, przez Talmud uważany jest za dowód, że takie dzieci „nadają się do współżycia.”

 

Talmud uczy, iż molestowanie 9-letniego chłopca przez dorosłą kobietę nie jest „aktem seksualnym” i nie „rzuca na nią winy,” ponieważ chłopiec nie jest naprawdę „człowiekiem.” Ale używa przeciwnej logiki wobec sankcji za gwałt na dziewczynie w wieku 3 lat i 1 dzień: Takie dzieci są traktowane jako „kobiety” dojrzałe płciowo oraz w pełni spełniają wymagania małżeństwa.

 

Przypisy 2 i 4 do Sanhedrynu 55a Talmudu jasno mówią, że kiedy rabini uznają chłopca i dziewczynkę za dojrzałe płciowo i gotowe do małżeństwa.

„W wieku 9 lat chłopiec osiąga dojrzałość seksualną… Dojrzałość seksualna kobiety osiągana jest w wieku 3 lat.”

 

Żadnych praw dla dzieci ofiar.

 

Faryzeusze z pewnością znali uraz odczuwany przez molestowane dzieci. Aby utrudnić dochodzenie odszkodowań, Talmud mówi, że ofiara gwałtu musi czekać do osiągnięcia wieku zanim byłaby możliwość odszkodowania. Musi udowodnić, że żyła i będzie żyć jako oddana Żydówka, i musi zaprotestować przeciwko utracie dziewictwa o tej samej godzinie kiedy osiąga wiek.

 

„Kiedy tylko osiągnęła wiek i przez godzinę nie protestowała, więcej nie może protestować.”

 

Talmud broni tych surowych środków jako niezbędnych, by zapobiec możliwości buntu gojowskiej dziecka-panny młodej przed judaizmem i wypłacania przyznanego jej odszkodowania jako pogance – bluźnierstwo nie do pomyślenia! Ale prawa dziewczynki naprawdę nie mają z tym większego związku, gdyż

 

„Kiedy dorosły mężczyzna ma stosunek z małą dziewczynką, to nic, gdy dziewczyna jest młodsza (trzy lata i jeden dzień) to jest tak jak włożyć palec w oko.” Przypis mówi, że „jak łzy przychodzą do oczu znowu i znowu, tak dziewictwo wróci do dziewczynki młodszej niż 3 lata.”

 

W większości przypadków, Talmud potwierdza niewinność męskich i żeńskich ofiar pedofilii. Obrońcy Talmudu twierdzą, że to potwierdza niesamowite moralne zaawansowanie Talmudu i życzliwość wobec dzieci, mówią, że to pozytywnie kontrastuje z „prymitywnymi” społeczeństwami, w których dziecko mogłoby zostać ukamienowane wraz z dorosłym sprawcą.

 

Faktycznie, rabini dla samoobrony, zamierzali udowodnić niewinność obu stron zaangażowanych w pedofilię: dziecko, ale co ważniejsze, pedofila. Zabierali małemu chłopcu prawo do „zrzucenia winy” na napastnika i żądali współudziału w seksie z małą dziewczynką. Tym samym, nie zapewniając żadnych znaczących szkód moralnych lub odwoławczych dla dziecka, Talmud wyraźnie pokazuje, po czyjej stoi stronie: rabina gwałciciela.

 

Powszechna pedofilia.

 

Gwałt na dzieciach praktykowany był w najwyższych kręgach judaizmu. Ilustruje to Yeb. 60b:

 

Na ziemi Izraela było pewne miasto, w którym zostało zakwestionowana prawowitość mieszkańców i rabin wysłał rabina Romanos, który prowadził śledztwo i znalazł w nim córkę neofity, która była w wieku poniżej trzech lat i jeden dzień, i rabin uznał ją zdolną do zamieszkania z kapłanem.

 

Przypis mówi, że była „małżonką kapłana,” a rabin po prostu pozwolił jej żyć z mężem, zachowując w ten sposób „halakah,” oraz dyktat Simeona ben Yohai:

 

„Neofitka w wieku poniżej 3 lat i 1 dnia może poślubić kapłana.”

 

Te dzieci-panny młode miały z własnej woli uprawiać seks. Yeb. 12b potwierdza, że każdej dziewczynie w wieku poniżej 11 lat i 1 dnia zakazuje się stosowania antykoncepcji, ale „musi kontynuować współżycie seksualne w zwykły sposób.”

 

W Sanhedrynie 76b udziela się błogosławieństwa mężczyźnie, który wyżeni swoje dzieci zanim osiągną dojrzałość płciową, a przekleństwo dla tych, którzy czekają dłużej. Faktycznie niedokonanie tego do czasu, kiedy córka osiąga wiek 12 lat i 6 miesięcy, jak mówi Talmud, jest tak złe jakby ktoś „zwrócił zgubioną rzecz Cuthean” (Goj) – czyn, z powodu którego „Pan go nie oszczędzi.” Fragment ten mówi: „… jest zasługą wyżenić dzieci kiedy są małoletnie.”

 

Mózg się lasuje z powodu krzywd wyrządzonych niezliczonej ilości dziewcząt, które były wykorzystywane seksualnie w judaizmie w okresie rozkwitu pedofilii. Takie wykorzystywanie dzieci, zdecydowanie praktykowane w II wieku, trwało nadal, przynajmniej w Babilonie, przez kolejnych 900 lat.

 

Fascynacja seksem.

 

Czytając uważnie Talmud, jest się przytłoczonym powtarzającą się fascynacją seksem, zwłaszcza przez wybitnych rabinów. Można przedstawić dziesiątki ilustracji w celu zilustrowania radości faryzeuszy, aby dyskutować o seksie i spierać się w jego najdrobniejszych szczegółach.

 

Rabini aprobując seks z dziećmi niewątpliwie praktykowali to co głosili. Ale do chwili obecnej czci się ich słowa. Simeon ben Yohai jest szanowany przez ortodoksyjnych Żydów, jako jeden z największych mędrców i duchowych świateł, jakie widział świat. Członek najwcześniejszego „Tannaim” najbardziej wpływowych rabinów w tworzeniu Talmudu, stanowi większy autorytet dla pobożnych Żydów niż Mojżesz.

 

Dzisiaj, otwarci pedofile Talmudu i obrońcy gwałtu na dzieciach bez wątpienia mieliby trudności w więzieniu za molestowanie dziecka. Ale tutaj jest to, co wybitny żydowski uczony, Dagobert Runes (który jest w pełni świadomy wszystkich tych fragmentów), mówi o takich „brudnych staruchach” i ich wypaczonych naukach.

 

Czy nie są bardziej odpowiednie słowa Chrystusa?

 

Biada wam, uczeni w piśmie i faryzeusze, obłudnicy! Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są kości trupich i wszelkiego plugastwa. Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i nieprawości. (Mt. 23:27,28)

 

źródło http://abelikain.blo...-pedofilie.html

 

 

 

To pierwszy fragment tego artykułu. Polecam doczytanie reszty tekstu.

 

8qeg.jpg

 
  • 4

#2 Gość_polished

Gość_polished.
  • Tematów: 0

Napisano

Trzy lata i za mąż, przesada. Wtedy dopiero dzieci się pisać uczy, one nie umieją jeszcze dobrze mówić. W Polsce był podobny przypadek. Jadwiga Andegaweńska wyszła za Jagiełle, mając 12 lat, a on 36.

Użytkownik Masturb!s edytował ten post 29.01.2014 - 12:04

  • 0

#3

trelmorel.
  • Postów: 29
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Trzy lata i za mąż, przesada. Wtedy dopiero dzieci się pisać uczy, one nie umieją jeszcze dobrze mówić. W Polsce był podobny przypadek. Jadwiga Andegaweńska wyszła za Jagiełle, mając 12 lat, a on 36.

Mam wrażenie, że mylisz politykę dynastyczną z pedofilią. Chociaż oczywiście w wiekach średnich 12-16 lat to był średni wiek zamążpójścia. Tylko mówimy tu o trochę innych czasach, cała rzeczywistość wyglądała zgoła inaczej. Nie miało to po prostu podłoża wyłącznie seksualnego, zwłaszcza w odniesieniu do ślubów wyższych sfer.

 

Osobiście myślę, że granica 16 lat dość dobrze oddaje wiek, w którym sporo starsza osoba interesuje się pod kątem seksualnym młodszym partnerem/-ką.

A odnośnie pedofilii w kościele, to wkurza mnie ten fałszywie prowadzony atak, bo znów określone środowiska wykorzystują bezbronnych, żeby dowalić czarnym. Nie żebym szczególnie lubił kler, jestem zdeklarowanym ateistą, ale oczywisty fałsz zawsze mnie oburza. Otóż okazuje się, że przeliczając odsetek pedofilii w odniesieniu do reprezentowanej grupy zawodowej, to np. wśród psychologów, pedagogów, lekarzy i wielu innych zawodów jest on ok. dwukrotnie wyższy niż wśród księży. Dlaczego o tym się nie mówi??? Dla mnie każdy pedofil jest obmierzły, traci cechy ludzkie i powinien być trwale wyłączany poza nawias społeczeństwa (IYNWIM)


  • 3

#4

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chm.. ciekawa teza. Już powoli zaczynałem się przekonywać, że problem pedofilii jest wywoływany przez gender, a tu się okazuje że przez Żydów...


  • 1



#5

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Trzy lata i za mąż, przesada. Wtedy dopiero dzieci się pisać uczy, one nie umieją jeszcze dobrze mówić. W Polsce był podobny przypadek. Jadwiga Andegaweńska wyszła za Jagiełle, mając 12 lat, a on 36.

 

Co się w takim razie stało, że ostatecznie Jadwiga została żoną Jagiełły?
 
Okazało się, że interesy dynastyczne Ludwika Węgierskiego są sprzeczne z interesami państwa polskiego, reprezentowanego przez elitę polityczną, przede wszystkim przez Małopolan, którzy inaczej widzieli przyszłość naszego kraju. Ślub z Wilhelmem i związki z Habsburgami przyniosłyby Polsce w przyszłości niewielkie korzyści. Trzeba pamiętać o tym, że w tym czasie Habsburgowie to nie jest ta potężna dynastia, jaką znamy z wieku XVI. To najpewniej spowodowało, że zwrócono się w kierunku Litwy, z którą przecież jeszcze niedawno toczono wojnę o Ruś Czerwoną. Małżeństwo królowej Jadwigi z wielkim księciem Jagiełłą mogło ten problem rozwiązać, co było bardzo ważne dla Małopolan.
 
Tak, oczywiście. Małżeństwo zapoczątkowało unię Polski i Litwy - państw do tej pory skłóconych, wręcz wrogich. 

Użytkownik Niestabilny edytował ten post 29.01.2014 - 16:21

  • 0



#6

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pedofilia wśród ortodoksyjnych Żydów jest znana od lat  i jak słusznie przyznał to Zbeeanger, przyzwala na to Talmud. Wydawało by się, że w dzisiejszych czasach, walka z nią jest łatwiejsza i skuteczniejsza. Niestety, rabini, mają ciche przyzwolenie swych współwyznawców i często czują się bezkarni.

Artykuł, który trochę naświetli ten trudny temat :

http://www.polityka....nych-zydow.read

 

Przeglądając archiwum PARANORMALNE natknęłam się na podobny temat, gdzie sprawa pedofilii wśród rabinów została już poruszona.

 

http://www.paranorma...ch/#entry472307


Użytkownik kpiarz edytował ten post 30.01.2014 - 08:16

  • 1



#7

Churchyard dweller.
  • Postów: 356
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tadeusz Boy-Żeleński sprzeciwiał się karaniu za seks z nieletnimi?

 

"To się nazywa sztucznie robić zbrodniarzy" – pomstował jeden z najbardziej wpływowych publicystów II Rzeczpospolitej, Tadeusz Boy-Żeleński. Tym razem na jego celowniku znalazły się nie społeczne konsekwencje zakazu aborcji czy braku dostępu do antykoncepcji, ale… przepis karzący za seks z nieletnimi.

 

W myśl pierwszego polskiego kodeksu karnego, wprowadzonego w życie w roku 1932, przestępstwa seksualne ścigano wyłącznie "na wniosek pokrzywdzonego". Prawodawca zrobił jednak wyjątki dla występków, które uznano za szczególnie groźne. A także dla ofiar, których zdolność do obrony własnej godności i dobrego imienia budziła wątpliwości.

Uwagę zwraca przede wszystkim artykuł 203. "Kto dopuszcza się czynu nierządnego względem osoby poniżej lat 15" miał być karany nawet 10-letnim więzieniem. Znaczenia nie miała ani zgoda małoletniego, ani przebieg stosunku. Każdy kontakt seksualny z osobą o wskazanym wieku miał być traktowany równoznacznie z gwałtem.

 

Niewygodny paragraf

Przepis rodził się w bólach. Przerabiano go, komentowano i krytykowano właściwie do ostatnich chwil. Jeszcze w trzecim czytaniu projekt kodeksu zawierał zupełnie inny paragraf.

 

Znajdowały się w nim dwie granice wieku. "Czyny nierządne" z osobą liczącą sobie mniej niż 17 lat groziły pięcioletnią odsiadką. Sankcja rosła do lat dziesięciu, jeśli ofiara miała mniej niż 13 lat.

 

Tadeusz Boy-Żeleński komentował z oburzeniem na łamach prestiżowych "Wiadomości Literackich":

"17 lat! (...) To się nazywa sztucznie robić zbrodniarzy, bo nie ulega wątpliwości, że wystarczy przejść się w noc letnią po naszej wsi, aby zebrać lekką ręką z 1000 lat więzienia. W tym wieku chłopiec może być jak dąb, dziewczyna jak łania.

 

Doprawdy pasja pp. prawodawców mieszania się do tych rzeczy trąci niezdrową erotomanią; chcą koniecznie mieć w tym jakiś udział, otrzeć się o tę młodą miłość bodaj za pośrednictwem kraty więziennej."

 

0007GF3FRO295W7B-C122-F4.png

 

Publicysta podkreślał kontrast między przepisem o wykorzystywaniu nieletnich, a artykułami tyczącymi się pospolitych zbrodni. "Parobczak za pomacanie szesnastolatki za jej zgodą; biedna wdowa za przytulenie chłopaka, któremu wąs się sypie: 5 lat więzienia. Kasjer za kradzież bodaj miliona najwyżej 2 lata. Gdzież proporcja?" - pytał.

 

"Czynności, które uchodzą li tylko za żart"

Paragraf zmieniono. Wciąż jednak nie zadowalał on komentatorów. Wileński profesor prawa Stefan Glaser twierdził, że poprzeczkę zawieszono o wiele zbyt wysoko. Jego zdaniem karać powinno się tylko i wyłącznie stosunki z dziećmi, a nie z nastolatkami liczącymi do 15 lat.

 

Podkreślał, że nie wolno zapominać, iż 13-latki "nieraz już idą w świat. Przebywają i pracują w różnych warunkach i środowiskach, stykają się z różnymi ludźmi o różnych pojęciach moralnych. Nieraz też narażone będą na takie czynności, które w sferach, w jakich się obracają, uchodzą li tylko za żart".

 

Tak oto do debaty wdzierał się argument, który powstrzymywał sędziów także przed dostrzeganiem przestępczości seksualnej w robotniczych dzielnicach, na dworcach i w ciemnych alejkach. Bo jeśli molestowanie nieletnich było w danym środowisku "li tylko żartem", to jakakolwiek kara wydawała się zbędnym przejawem tyranii.

 

Więzienie za seks z własną żoną?

Inni specjaliści zwracali uwagę na zwyczajne niedopracowanie kodeksu. Zakazano kontaktów seksualnych z osobami poniżej 15 roku życia. Ale w świetle przepisów cywilnych wciąż obowiązujących w Małopolsce już od 14 roku życia wolno było zawierać małżeństwa. Krakowski adwokat Alfred Lutwak komentował z ironią:

 

"Na pierwszy rzut oka wywołuje ten przepis okrzyk bezkrytycznego zachwytu. Jaki piękny! Chroni się oto niewinne, naiwne dzieci przed zgnilizną zepsucia". Ale już przy drugim wejrzeniu dało się dostrzec, że: "ponieważ kontrakt małżeński uprawnia do obcowania cielesnego, więc wedle K[odeksu] K[arnego] małżonek po legalnej nocy poślubnej mógłby iść do więzienia do lat 10!"

 

Ryzyko nie było czysto teoretyczne. Inny mecenas, Leon Mütz, opisał sprawę, która rozegrała się w roku 1937 przed Sądem Okręgowym w Tarnowie. Pewnego mężczyznę o inicjałach J.K. oskarżono "o zbrodnię z art. 203 k.k. popełnioną przez to, że spółkował z małoletnią, bo 14 lat liczącą A.P.".

 

Przestępca nie tylko przyznał się do winy, ale też poinformował sąd, że już "od szeregu miesięcy utrzymuje stosunki cielesne z pokrzywdzoną". Podkreślał przy tym, iż wcale jej nie bałamuci, a ma "szczere zamiary" ożenić się z dziewczynką. "Nawet już wyszły zapowiedzi, a ślub ma się odbyć w najbliższych tygodniach" - powtarzał na swoją obronę.

 

Ofiara w pełnej rozciągłości potwierdziła te zeznania. Rodzice też nie protestowali, bo przecież perspektywa rychłego ślubu zabezpieczała ich przed krzywdzącymi plotkami. Sprawy nie dało się jednak zamieść pod dywan. Cokolwiek by o nim nie mówić, J.K. honorowo przyznał się do zbrodni. Sąd był zmuszony go skazać, choć wyrok był krótki i w zawieszeniu. Leon Mütz pytał jednak: co dalej?

 

"Oskarżony, który będzie mężem żony liczącej poniżej 15 lat, w każdej chwili może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej... za nierząd z własną żoną. Żona bowiem pozostaje wobec swego wieku pod ochroną art. 203 k.k. Ponieważ zaś oskarżony ma w zawieszeniu karę 6-cio miesięcznego więzienia, więc każda sprawa jest dla niego niebezpieczna."

 

Mecenas dostrzegał jedno tylko remedium. Jeśli nagminnie zdarzają się wypadki, gdy "osoby liczące poniżej lat 15, zwłaszcza zaś dziewczęta wiejskie, są najzupełniej dojrzałe, fizycznie doskonale rozwinięte, umysłowo zdające sobie sprawę z czynności fizjologicznych i erotycznych", to nie ma żadnych powodów, by ustawodawca ingerował w ich prywatne sprawy. I barierę wieku należy bezwzględnie obniżyć.

 

https://menway.inter...le,nId,2601983?

 

Przynajmniej jeden normalny.


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych