Do tego co napisał
noxili o ludowym motywie diabła grającego na skrzypcach dodam, że znane nam współcześnie skrzypce pojawiwszy się w XVI w. kojarzone były głównie z tańcami, w których szczególne upodobanie znaleźli chłopi. Nieprzychylni temu duchowni czasów protestanckiej reformacji i katolickiej kontrreformacji, ostatecznie przyczynili się do przypisania skrzypiec dziełu diabła (samego tańca zresztą też) i utrwalenie tego motywu w świadomości ludowej.
Jeśli wszak interesuje Cię,
Kavi, bardziej ‘dogłębna’ interpretacja snu… Takie analizy przynoszą najlepsze efekty gdy samemu dokonuje się rozkładu snu na czynniki i dokonuje auto-interpretacji w kontekście własnej psychiki. Podobne efekty można osiągnąć przy pomocy bliskiej osoby, która dobrze orientuje się co ci w głowie siedzi.
Jednak gdybym miał interpretować Twój sen z perspektywy osoby trzeciej - z zewnątrz i w sposób bardziej ogólny czy generalny – skłaniałbym się do interpretacji w kontekście napięcia w relacjach damsko-męskich.
Diabeł symbolizuje pierwiastek męski, a jednocześnie reprezentuje sobą skłonność do nieładu i pewnej ‘prymitywizacji’ sprowadzającej się do instynktowości działań, uczuć, pragnień i namiętności.
Za pierwiastek żeński w Twoim śnie odpowiedzialne są
skrzypce, których zarówno kształt jak i barwa dźwięku mocno wskazują na symbol kobiecy.
To silnie antagonistyczne zestawienie jest wspierane i potęgowane przez także antagonistyczne kolory
stroju: czerń i biel. Cały Twój sen opiera się na sprzecznościach i przeciwstawnych ideach: męskość i kobiecość, namiętność /impulsywność/ (grający diabeł - męskość) i bierność (instrument skrzypiec - żeńskość), przy czym w każdym przypadku zachodzi wyraźna
dysharmonia na rzecz jednej z opozycji (czerń, diabeł, męskość).
Rogi to symbol siły, potęgi i implikują torowanie sobie drogi w pragnieniu dominacji.
Kapelusz zaś wskazuje na pewną samokontrolę (nakrywa rogi) lub przynajmniej pragnienie samokontroli.
Ostatecznie moja interpretacja (nie polegam tu na żadnych sennikach, a jedynie na wiedzy dotyczącej symboli; nie bierz więc tego całkiem na serio) sprowadzałaby się do:
1) Napięć w relacjach damsko-męskich, gdzie masz skłonność do dominacji nad kobietą, narzucania jej swojej woli, kontrolowania jej – przy czym nie w stopniu chorobliwym czy patologicznym. W takim zachowaniu odnajdujesz satysfakcję (uśmiech, zadowolenie diabła), bo jako jednostka silna lubisz mieć wszystko pod kontrolą – co jednocześnie łączy się wszakże z odpowiedzialnością.
2) Wręcz przeciwnie – problemów w relacjach-damsko męskich, wynikających z Twojej niespełnionej potrzeby wykazania własnej siły, dojrzałości i chęci bycia dominującą osobą w związku. W takim wypadku Twoja psychika wołałaby poprzez sen o wyjście z cienia drugiej osoby i wzięcia spraw w swoje ręce, postawienia na swoim.
Jeszcze raz podkreślam, że jest to luźna interpretacja – nie musi mieć nic wspólnego z rzeczywistością i podejdź do niej raczej z odpowiednim dystansem