Skocz do zawartości


Zdjęcie

Baśka Murmańska


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Wilkołak.
  • Postów: 172
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Był sobie niedźwiedź daleko, hen,
Co nie mógł zapaść w zimowy sen.
Inne niedźwiedzie dawno już spały,
Niektóre nawet głośno chrapały.
Chrapały chyba od miesiąca,
A on się wiercił w łóżku bez końca.
Ponieważ nie miał przy sobie niańki,
Sam sobie nucił kołysanki.
„Luli, luli, luli, luj,
Śpij już, śpij, niedźwiadku mój…”


Ludwik Jerzy Kern „Był sobie niedźwiedź”

Baśka w towarzystwie kolegów z oddziału.

Dołączona grafika


zdjęcia i wiersz z Mój odnośnik

Baśka murmańska

W grudniu 1919 r. w modlińskiej twierdzy zakwaterowany został batalion murmański, który dotarł do Polski z Archangielska poprzez Anglię. Murmańczycy przywieźli z sobą białą niedźwiedzicę, zwaną Baśką murmańską.


Narodziny Baśki

historia białej niedźwiedzicy opisana została w formie literackiej przez dowódcę kompanii piechoty batalionu murmańskiego, pisarza batalistycznego por. Eugeniusza Korwin-Małaczewskiego.
Baśka urodziła się na Oceanie Lodowatym (główne porty to Archangielsk i Murmańsk), o 250 mil morskich od zaśnieżonego lądu. Jej matka była piękną okazałą niedźwiedzicą mającą 269 cm wzrostu, licząc od nosa do ogona. Podobnie jak inne białe niedźwiedzie miała śnieżnobiałe futro i czarny nos. Mając kilka miesięcy jej matka nauczyła ją sztuki „podchodzenia fok”. Foka ma bardzo dobry wzrok i gdy tylko zobaczy czarny nos niedźwiedzia natychmiast zanurza się w wodzie. Dlatego też niedźwiedzie polarne, zbliżając się do foki (polując na nie) jedną łapą zasłaniają sobie nos. Atakują, gdy są w odległości, umożliwiającej im upolowanie foki.
Baśka opanowała też sztukę „robienia chryzantemy”, polegającą na złączeniu wszystkich czterech łap i zgięciu grzbietu w pałąk, co pozwalało na płynięcie z nurtem prądu morskiego bez najmniejszego wysiłku, z wytkniętymi nad wodę nozdrzami.


Uratowała honor polskiej armii

Baśka trafiła do oddziału Murmańczyków, gdy miała pół roku. Wtedy to jeden z żołnierzy oddziału, podchorąży Karaś, przechadzając się wczesną wiosną 1919 r. po ulicach Archangielska kupił na targu od chłopa młodą, białą niedźwiedzicę.
Dla niego zakup niedźwiedzicy był sprawą bardzo ważną, gdyż z pewnym włoskim kapitanem rywalizowali o względy młodej damy, lubiącej bardzo zwierzęta. Przychodząc pod jej dom przynosili zwierzęta, a ona obserwowała je przez szybę swojego okna. Gdy pewnego dnia kapitan przyniósł łasicę, następnego podchorąży przyszedł na spotkanie z gronostajem. Jednak kolejnego dnia triumfował Włoch, gdyż pojawił się z żółtym lisem. Wtedy podchorąży nabył młodego wilczka, który zagryzł lisa, ale niestety, jego samego rozszarpały miejscowe psy.
Wkrótce Włoch przyniósł błękitnego lisa czym zjednał sobie przychylność młodej panny. Dlatego też okazja nabycia białej niedźwiedzicy była dla podchorążego szansą odniesienia zwycięstwa w rywalizacji z włoskim kapitanem. Gdy młoda kobieta ujrzała pod swoim domem białą niedźwiedzicę aż krzyknęła z wrażenia. Lis, który towarzyszył kapitanowi uciekł na widok Baśki, a sam kapitan został przez nią poturbowany. Podchorąży poczuł smak zwycięstwa i jak sam stwierdził honor polskiej armii został uratowany.


10 dni aresztu

Tego samego dnia doszło do jeszcze jednego incydentu z udziałem Baśki. Otóż, psu angielskiego generała dowodzącego wojskami koalicji, zachciało się „psich figlów”. Baśka nie poznała się na jego zalotach i potężnym ciosem pozbawiła go życia. Powstała ogromna afera, która po rozmowie z dowódcą batalionu majorem Julianem Skokowskim zakończyła się dla podchorążego 10 dniowym aresztem.
Baśkę zaś rozkazem dziennym jako córkę regimentu przydzielono do kompanii karabinów maszynowych batalionu murmańskiego i wyznaczono wikt.
Z czasem jak pisze E. Korwin-Małaczewski „przestaje być zwykłą niedźwiedzicą polarną, lecz już jest jednej rasy, jednego narodu z tymi żołnierzami, którzy ją kochają i są z niej dumni, a dla których staje się oto żywym sztandarem, związanym z dziejami ich tułaczki po ziemiach dalekich, z ich bohaterstwem i nieuwiędłą chwałą”
Przeszła ze swoim oddziałem cały szlak bojowy aż do wolnej Polski, by ostatecznie stacjonować ze swoim oddziałem w Twierdzy Modlin.

Kapral Smorgoński

Na osobistego opiekuna Baśki adiutant batalionu wyznaczył kaprala Smorgońskiego, który do tej pory zajmował się musztrowaniem rekrutów. Teraz otrzymał zadanie nauczenia musztry Baśki. Smorgoński przystąpił do nauki z wielką determinacją, ale też przy zastosowaniu niewybrednych metod, czyli karcenia jej. „Kapral ćwiczył niedźwiedzicę ogniem i żelazem; niejeden tęgi kij połamał na niej w drzazgi”. W końcu jednak postawił na swoim i nauczył ją maszerować na dwóch łapach krokiem strzeleckim, w takt muzyki przygrywającej do marsza ceremonialnego. Wkrótce bardzo się z niedźwiedzicą zaprzyjaźnił i wieczorami prowadził z nią długie rozmowy.
On jako pierwszy nazwał ją Baśką. Imię jakie jej nadał w krótkim czasie zaczęło funkcjonować w całym oddziale.

Spór o płeć Baśki

Po pewnym czasie wśród żołnierzy gruchnęła wieść, kwestionująca płeć Baśki. Znalazł się ktoś kto twierdził, że Baśka jest niedźwiedziem należącym do obu płci. Sprawa ta nabrała takiego rozgłosu, że rozkazano rozstrzygnięcie tej kwestii lekarzowi (młodemu ginekologowi z Warszawy). Zanim doszło do wydania orzeczenia przyjmowano zakłady niczym w totalizatorze. I wreszcie lekarz oznajmił, że Baśka jest panną. Ci, którzy nie mieli wątpliwości co do jej płci zaczęli wznosić okrzyki i strzelać z radości na wiwat, co spowodowało, że angielskie dowództwo zaalarmowało cały odcinek frontu myśląc iż wróg wdarł się na tyły wojsk.

Z Murmańska przez Anglię i Gdańsk do Modlina

20 września 1919 r. wraz z wojskami koalicji oddział murmański parowcem popłynął do Gdańska. Miał za sobą półtoraroczne walki w północnej Rosji a z uwagi na swoją waleczność zostali nazwani przez angielskiego dowódcę, gen.
Ironside’a, „lwami północy”.
Trasa do Polski wiodła przez Anglię, gdzie podejmowano ich z honorami godnymi bohaterów. Baśka „była dumna ze swych Polaków lecz i sama przynosiła im niemałą chlubę. Dziwił się świat patrząc na dziką bestię egzotyczną, obłaskawioną jak domowy pies”.
Po przypłynięciu w początkach grudnia 1919 r. do Gdańska oddział wraz Baśką skierowany został na wypoczynek do Modlina.

Defilada przed Naczelnikiem Państwa

22 grudnia 1919 r. batalion murmański, po trzech tygodniach pobytu w Modlinie, udał się na defiladę do Warszawy, którą przyjmować miał naczelnik Państwa Józef Piłsudski. Murmańczycy po przyjeździe na dworzec wileński w asyście orkiestry przemaszerowali na Plac Saski (obecnie Piłsudskiego) wzbudzając zainteresowanie licznie zgromadzonych Warszawiaków. Największą ciekawość wzbudzała Baśka, o której imieniu bardzo szybko się dowiedziano.
Był to moment szczególny w życiu tej obłaskawionej „dzikiej bestii egzotycznej”. Wydarzenie to opisał E. Korwin-Małaczewski następująco: „ Po krótkiej mszy polowej oraz po długich przemówieniach generałów i biskupów, które Baśka wysłuchała z pobłażaniem, nadeszła chwila defilady przed Naczelnikiem Państwa. Naczelnik bardzo się spodobał Baśce. Nigdy go przedtem nie widziała, jednak od razu, z pierwszego rzutu oka doszła do przekonania, że ten wysoki człowiek w skromnym, szarym płaszczu, z krzaczastymi brwiami i wąsami, jest na tym placu figurą naczelną <…>. Gdy Naczelnik, chcąc ją pogłaskać, wyciągnął rękę, bez namysłu podała mu łapę, wykonawszy przy tym coś jakby dyg ceremonialny, jakiego by się nie powstydziła – najwytworniejsza dama dworu. Rozeszli się bardzo z siebie nawzajem zadowoleni”.
Baśka podczas defilady w odpowiednim momencie zaczęła iść na dwóch łapach i zasalutowała przed naczelnikiem państwa. Wywołało to entuzjazm wśród tłumu widzów.

Wawrzon i tragiczna śmierć Baśki

Przebywając w Modlinie codziennie prowadzono Baśkę do rzeki, aby mogła kapać się w zimnej wodzie. Pewnego razu zerwała się jednak z łańcucha i przepłynęła na drugi brzeg Wisły. Skierowała się w stronę chałup i krzątających się przy jednej z nich ludzi. To okazało się jej zgubą. Gdy zobaczył ją miejscowy chłop Wawrzon, od razu domyślił się, że jest to niedźwiedzica przywieziona przez wojsko z Murmańska, gdyż głośno o niej było w okolicy. Po krótkim namyśle stwierdził, że będzie z niej wspaniałe futro dla jego Maryśki i wspólnie z synami rzucili się z widłami na Baśkę. Baśka była tak zaskoczona, że nawet nie próbowała się bronić.
Zorientowawszy się, że Baśka przepłynęła Wisłę kpr. Smorgoński z kilkoma żołnierzami przeprawili się łodzią na drugi brzeg, ale było już za późno, aby Baśkę uratować. Zażądali wydania jej zwłok, ale Wawrzon nawet nie chciał o tym słyszeć. Zmienił zdanie, gdy żołnierze (nie zabrali z sobą karabinów) wyrwali z pobliskiego płotu sztachety i roztrzaskali je na głowach jego i synów.
W lutym 1919 r. batalion murmański został skierowany do 64 Grudziądzkiego Pułku Strzelców, w którym przemianowany został na 3 batalion.
Baśka zaś została wypchana i jako pamiątka stała w Muzeum Wojska Polskiego. Po wojnie w niewyjaśnionych okolicznościach ślad po niej zaginął.
Wizerunek uśmiechniętej Baśki murmańskiej został uwieczniony na obrazie pędzla Michała Byliny „Przegląd oddziałów Murmańczyków przez Naczelnego Wodza w Warszawie”.

Upamiętnić Baśkę

17 grudnia 2009 r. na posiedzeniu Nowodworskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa pozytywnie zaopiniowano wniosek Klubu Przewodników PTTK „BASTION”, dotyczący zlecenia wykonania przez Urząd Miejski maskotki w postaci białej niedźwiedzicy, upamiętniającej pobyt Baśki z Murmańska, ulubienicy polskich legionistów w Twierdzy Modlin.

Elżbieta Wiercińska
Klub Przewodników PTTK 'Bastion'


tekst z Mój odnośnik
  • 2

#2

Paleoantropolog.
  • Postów: 108
  • Tematów: 6
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe. Słyszałeś może o innym niedźwiedziu w wojsku, był to bodajże Wojtek, czy jakoś tak .
  • 0

#3

            .

    Equilibrium

  • Postów: 299
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@up- Wojtka masz tu: http://www.paranorma...szedl-na-wojne/
  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych