Skocz do zawartości


Zdjęcie

"sny"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Apl.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam.
Jestem nowa więc nie wiem czy piszę ten temat w dobrym miejscu. Jeżeli nie to przepraszam.

A teraz do rzeczy. :P

Kiedyś słuchałam pewnej opowieści moich rodziców. Mówili mi i mojemu bratu że kiedy mój brat miał gdzieś ze 3 albo 4 lata zaczął w nocy płakać. Rodzice oczywiście poszli do jego pokoju. Mój brat leżał na łóżku z otwartymi oczami płakał, a jego źrenice nie reagowały na światło. Zaczął coś mamrotać, krzyczeć coś w stylu "Zostaw mnie!". Rodzice mówili że przed czymś uciekał. Sytuacja została opanowana po paru minutach. Brat się obudził i nic nie pamiętał z tego snu. Sytuacja powtórzyła się jeszcze raz rok później. Tym razem trwało to dłużej. Brat mówił to samo. Rodzice zabrali go do szpitala ale w połowie drogi się obudził i zawrócili.

Jeżeli ktoś miał podobne przeżycia niech napisze. Bardzo chciałabym wiedzieć co się wtedy działo i jak do tego doszło. :P

Użytkownik Apl edytował ten post 16.11.2013 - 16:15

  • 0

#2

ServusSnajper.
  • Postów: 240
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Witam.
Jestem nowa więc nie wiem czy piszę ten temat w dobrym miejscu. Jeżeli nie to przepraszam.

A teraz do rzeczy. :P

Kiedyś słuchałam pewnej opowieści moich rodziców. Mówili mi i mojemu bratu że kiedy mój brat miał gdzieś ze 3 albo 4 lata zaczął w nocy płakać. Rodzice oczywiście poszli do jego pokoju. Mój brat leżał na łóżku z otwartymi oczami płakał, a jego źrenice nie reagowały na światło. Zaczął coś mamrotać, krzyczeć coś w stylu "Zostaw mnie!". Rodzice mówili że przed czymś uciekał. Sytuacja została opanowana po paru minutach. Brat się obudził i nic nie pamiętał z tego snu. Sytuacja powtórzyła się jeszcze raz rok później. Tym razem trwało to dłużej. Brat mówił to samo. Rodzice zabrali go do szpitala ale w połowie drogi się obudził i zawrócili.

Jeżeli ktoś miał podobne przeżycia niech napisze. Bardzo chciałabym wiedzieć co się wtedy działo i jak do tego doszło. :P


Nie doświadczyłam tego, ale szybki research mi powiedział, że ta przypadłość, to "nocturnal lagopthalmos". Polega to na tym, że śpisz z otwartymi oczami, takie zaburzenie snu. Występuje u dzieci i z tego "się wyrasta".
Tu masz więcej informacji: http://vision.about....itheyesopen.htm
Ta cała sytuacja, to prawdopodobnie był koszmar senny Twojego brata przy otwartych oczach. Może był po części przebudzony i się wystraszył, że jest w takim dziwnym stanie, niby we śnie, a jednak nie...
  • 0

#3

Apl.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

dzięki za dpowiedź. :P
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych