Nie jestem nikim, kto mógłby się uważać za lepszego od Ciebie. Bo niby czemu miałbym w ten sposób myśleć? Obydwoje jesteśmy ludźmi, pochodzimy od tej samej rasy, która w jakiś mniej lub bardziej znany lub nieznany sposób ewoluowała do ówczesnego poziomu poziomu, nieprawdaż? Ale to bez znaczenia. Jestem człowiekiem, który chciałby Ci zwrócić uwagę na pewną dość ważną sprawę- chciałbym, żebyś zastanowił się nad sensem swojego istnienia. Chciałbym, żebyś przez chwilę wyobraził sobie swoją własną śmierć. Chciałbym dowiedzieć się, co ujrzałeś, zmierzając w bezgraniczną otchłań, dotykając największej tajemnicy człowieka. Proszę Cię, o wyobrażenie sobie czegoś więcej niż podpowiada Ci Twój ludzki rozum. Chcę pobudzić Twoją wyobraźnię, chcę, byś sięgnął do największej siły, która w Ciebie drzemie.
Błagam Cię, zastanów się, bo Twoja myśl jest prawdziwą mocą.