Skocz do zawartości


Zdjęcie

Inwazja biedronek


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1

ufo1987.
  • Postów: 357
  • Tematów: 79
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie znalazłem podobnego tematu na forum, jesli taki jest to proszę albo połaćzyć albo mnie tam przekierować. Również nie wiem czy dobry dział bo biologii nie widziałem również. Do meritum:
http://pogoda-zachod...php?readmore=84
Co prawda to artykuł z lipca, ale ja w ostatnich dniach doświadczyłęm w moim mieście plagi biedronek. Na ścianach bloku jest ich pełno i to różnych gatunków, nie są takie ładne jak nasze pospolite biedronki, a wręcz przeciwnie. Ponoć są to jakieś Azjatyckie paskudztwa. Czy u was też to zauważyliście? Co o tym myślicie?
  • 2



#2

NewHawk.
  • Postów: 11
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co prawda zauważyłem kilka biedronek, innych od "naszych". Były żółte, a nie czerwone, i podobno mówi się na nie "chińskie biedronki"
Ale nie rozumiem po co taki temat na forum, o sprawach paranormalnych? Przecież gatunki różnych zwierząt i migrują i krzyżują się ze sobą, więc nie jest to jakaś nienormalna rzecz, że kilka odmiennych owadów pojawiło się u nas.
Ale nie mnie o tym decydować :)
Pozdrawiam
  • 0

#3

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czy u was też to zauważyliście? Co o tym myślicie?

Tak.
Ze 2-3 wleciały mi do mieszkania, w ciągu ostatnich kilku dni, ostatnia wczoraj. Okna w pokoju mam od strony południowej, więc pasuje do teorii z nasłonecznioną ścianą budynku. Tej wczorajszej zdążyłem się przyjrzeć i rzeczywiście nie była to czerwona siedmiokropka. Była pomarańczowa.
Jestem z Małopolski.

@down
No to wszystko jasne.
  • 0



#4

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Cóż, robi się chłodno, biedronki ciągnie do ciepła. Jeśli to jakiś gatunek inwazyjny, to na gwałtowne ochłodzenie w zeszłym tygodniu mógł zareagować nietypowo.

http://www.academia....6_ceryngier.pdf

Edit:
http://lublin.gazeta...html#LokKrajTxt

Użytkownik pdjakow edytował ten post 08.10.2013 - 18:26

  • 1

#5

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

U mnie jest istna inwazja biedronek, dzisiaj wleciały 4 do mieszkania, cały dzień zamknięte okna mam. Za oknem po tynku (w bloku) chodzi ich chyba z kilkanaście, nie liczyłem dokładnie.
  • 0

#6

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

U mnie jest istna inwazja biedronek, dzisiaj wleciały 4 do mieszkania, cały dzień zamknięte okna mam. Za oknem po tynku (w bloku) chodzi ich chyba z kilkanaście, nie liczyłem dokładnie.


Szkoda, to mógłby być nowy hit na forum: liczenie biedronek ;)

A na serio - całkiem nieźle sprawę wyjaśnia dodatkowy artykuł z gazeta.pl.
  • 0

#7

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kilka biedronek to nic. Niektórzy ludzie odnajdywali setki biedronek pochowanych w zakamarkach domów. ;)
Biedronki szukają po prostu miejsca na przezimowanie.
Co do różnych kolorów biedronek, to większość biedronek to już niestety gatunki inwazyjne. Naszych rodzimych jest coraz mniej.
Mechanizm anihilacji naszych siedmiokropek jest następujący:
Biedronki niszczą wzajemnie swoje jajeczka zjadając je. Jajeczka biedronek inwazyjnych są trujące dla naszych biedronek. Dlatego wygrywają.
  • 1



#8

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No tak, to nawet całkiem sprytne ;)
Nawiasem mówiąc pamiętam inwazję biedronek z lat 90-tych - to był zapewne nasz rodzimy gatunek. To było raczej późną wiosną/latem i na trawnikach się od nich roiło - zbierało się całe słoiki. Niestety potrafiły zdrowo "uciąć".
  • 0

#9

netscape.
  • Postów: 122
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja również zauważyłem większą aktywność tych stworków, wiele pałętało się po moich oknach, poza tym gdy wieszałem pranie na balkonie nie dawały mi spokoju :D
  • 0

#10

Boxxer7.
  • Postów: 116
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jak to azjatyckie, to zapewne wracają do domu... z Wysp Brytyjskich... przez Polskę ;)

telegraph.co.uk

W centralnej Polsce też zauważyłem ich duże ilości, szczególnie na ścianach bloków.
Może to chińskie miniaturowe drony z napędem atomowym :mrgreen:

Dodatkowo zauważyliśmy, iż biedronka ta nie jest naszą rodzimą biedronką siedmiokropką a biedronką azjatycką która w Polsce jest gatunkiem inwazyjnym. Biedronka azjatycka jest bardziej drapieżna i szybciej sie rozmnaża. Różnice są też widoczne gołym okiem. Biedronka siedmiokropka ma czerwony pancerzyk skrzydel i siedem czarnych kropek, dodatkowo posiada dwie wyraźne nie zlewające sie białe plamki na przedpleczu. Biedronka azjatycka występuje w barwach od żółtego i pomarańczowego, przez czerwone aż do czarnego. Ilość kropek u biedronki azjatyckiej wynosi od 0 do 23 a okolice przedplecza zdecydowanie się róznią gdyż białe plamki mogą się zlewać.

Jeśli to prawda, to "nasze" czerwone biedronki skończą podobnie, jak rude wiewiórki w UK... czyli pozostaną wspomnieniem.
Mam pomysł, łapmy skośnookie biedronki i odsyłajmy Chińczykom w kopertach. Nigdy nie wiadomo, czy taki dron nie został wyposażony w funkcję samodestrukcji :mrgreen:
  • 1

#11

ufo1987.
  • Postów: 357
  • Tematów: 79
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 14
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

No właśnie nasze rodzime biedronki w porównaniu z tymi "zagranicznymi" ilosciowo wypadają marnie niestety. Dzięki za artykuły i wasze spostrzeżenia. W poprzednich latach jak poszperałem to również były takie sytuacje ale akurat u siebie zauważyłem pierwszy raz taką ilość. Te azjatyckie jak ktoś wspomniał wyżej są agresynwe i dokopałem się do artykułów z tamtego roku że nawet atakowały ludzi i o ile przeciętnemu człowiekowi nic się nie działo o tyle ten z uczuleniem miał o wiele gorzej tak jak w przypadku pszczół itp. Nasze ładne Polskie biedronki czeka chyba nieunikniona zagłada ;/ Ale skąd taki napływ tych azjatyckich? Taka biedronka może przebyć taką drogę? Interesuje mnie schemat ich napływu w naszym kraju.

@edit - wedle artkułu zamieszczonego przez pdjakow'a wygląda na to że ta azjatycka odmiana bywa bądż bywała sztucznie chodowana i tak oto nią zasiedlano pewne obszary, a w związku z tym że częściej jest drapieżcą niż ofiarą oraz łatwością dostosowania się do środowiska tak skutecznie i szybko zasiedlają obszary, gdzie taka inwazja w końcu staje się nieunikniona. W 2006 pierwszy raz pojawiły się w Wielkopolsce i juz zdąrzyły się błyskawicznie zadomowić u mnie na Podkarpaciu. Kwestia czasu jak nasze rodzime ładne i "spokojne" biedronk po prostu znikną. Widać jak na dłoni, które niestety "rządzą", a winny człowiek...

Użytkownik ufo1987 edytował ten post 08.10.2013 - 21:28

  • 0



#12

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

To było raczej późną wiosną/latem i na trawnikach się od nich roiło - zbierało się całe słoiki. Niestety potrafiły zdrowo "uciąć".

O! To tego nie wiedziałem. A zbierałem ich sporo - robiliśmy z kolegami mix, polegający na zebraniu do jednego słoika: mrówek, biedronek, pszczół, pająków, koników polnych, itp. W przeciwieństwie do pszczół i pająków, biedronki chwytało się w palce ;) Oczywiście obecnie potępiam takie zabawy ;) W każdym razie...

Dołączona grafika

A tak z bliska:
Dołączona grafika

:)
  • 0



#13

Jenot.
  • Postów: 32
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem jak jest w przypadku biedronek, ale ogólnie inwazyjność zawleczonych przez człowieka gatunków to ciekawy temat.
Wspomniane szare wiewiórki, które w Wielkiej Brytanii wyparły rodzime wiewiórki rude; norka amerykańska, która w Polsce poczyna sobie zdecydowanie zbyt śmiało (podczas gdy norka europejska na terenie naszego kraju zupełnie wyginęła). Dodajmy do tego szopy, jenoty, bażanty, daniele, króliki... To wszystko gatunki, które zostały w Europie introdukowane i zadomowiły się na dobre, wypierając miejscowe zwierzęta.
Nie jestem zoologiem, więc zastanawiam się, dlaczego stworzenia sprowadzone z Ameryki bądź Azji tak dobrze wkomponowały się w tutejszy krajobraz. Czy wynika to z faktu, że w ich "ojczystych" stronach klimat jest ostrzejszy, a konkurencja większa? Wykształciły dzięki temu cechy, pozwalające skolonizować Europę - kontynent o łagodniejszym klimacie i mniejszej liczbie drapieżników?
Warto zaznaczyć, że "nasza" kuna - zwierzę bardzo pospolite - w Ameryce Północnej nie odniosła sukcesu; na stałe zasiedliła bodajże tylko jeden z północnych stanów USA (Wisconsin, o ile się nie mylę). Dziki podobnie, chociaż nie mają wielkich wymagań odnośnie terytorium czy pożywienia.
To tylko moje luźne rozważania, bo przyrodą interesuję się wyłącznie amatorsko.
W każdym razie, ingerencja człowieka zdecydowanie nie służy ekosystemom. Vide sytuacja lisów - akcja rozrzucania szczepionek przeciwko wściekliźnie spowodowała, że rudzielce wyraźnie zwiększyły swoją populację, jednocześnie trzebiąc zające oraz kuropatwy.
Nie wiem na ile azjatyckie biedronki są w stanie zachwiać równowagę polskiej (i europejskiej) przyrody, ale nie jest to pozytywne zjawisko.
  • 2

#14

daxx.
  • Postów: 558
  • Tematów: 116
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzięki za przypomnienie problemu inwazyjnych gatunków, którym bez wątpienia jest tzw. "chińska biedronka".

Inwazja, o której wspominasz to zwykła reakcja na ochłodzenie. Biedronki szukają schronienia na zimę. Ja miałem innego rodzaju spotkanie z biedronkami. Nocowałem kilka lat temu w gospodarstwie agroturystycznym w Wielkopolsce. Małżeństwo miało kilka szklarni. Był środek lata. W miejscu, gdzie mieliśmy nocować na ścianie budynku było zatrzęsienie larw biedronek. Cała ściana małych szarych robaczków. Niektóre właziły przez otwarte okna, były wszędzie: na suficie, na stole, w pościeli. Po kilku dniach pobytu z ulgą wyjechaliśmy.

Moje miasto - Elbląg ma inny problem: inwazja sklepów Biedronka. Jest ich 14. A Lidl tylko jeden. Sorry za offtop. :)
  • 0



#15

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tym razem w Zielonej Górze:
http://zielonagora.g...ml#TRLokZielTxt
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych