Skocz do zawarto¶ci


Zdjêcie

Polska Liga Walk Rycerskich


  • Zaloguj siê, aby dodaæ odpowied¼
5 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Polska Liga Walk Rycerskich (16 u¿ytkowników odda³o g³os)

Gdyby liga rycerska by³a emitowana w telewizji to ogl±da³ by¶ walki z zaciekawieniem?

  1. Tak (12 g³osów [75.00%] - Zobacz)

    Procent z g³osów: 75.00%

  2. G³osowano Nie (4 g³osów [25.00%] - Zobacz)

    Procent z g³osów: 25.00%

G³osuj Go¶cie nie mog± oddawaæ g³osów

#1

Ilamtris1.
  • Postów: 72
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalaj±ca
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Polska Liga Walk Rycerskich: twardziele, którymi zachwyca się świat



Do³±czona grafika

Co wyjdzie z połączenia współczesnego sportu walki ze średniowieczną oprawą? Gry i kino nieustannie karmią nas obrazem zakutych w ciężkie zbroje rycerzy, wymachujących monstrualnie wielkimi mieczami o wadze szyny kolejowej. Zapomnijcie o tych bzdurach, nie mają wiele wspólnego z realiami. Prawdziwa walka wygląda zupełnie inaczej! “The Polish Knight Fighting League to jedyny reality show, którego potrzebujemy” – pisał niedawno o Polakach serwis io9. My spytaliśmy ich, dlaczego to robią.

Sport zamiast inscenizacji

Popkultura od dawna karmi nas stereotypami związanymi ze sztukami walki. Nie dość, że najbardziej znane na świecie są azjatyckie, to za wzór skuteczności, technicznej doskonałości i szermierczego kunsztu często stawiani są japońscy samuraje.

A co z Europą? Szybki rozwój technologii w tym rejonie świata sprawił, że metody walki stosowane przez naszych przodków zostały zapomniane. Po latach kulturę materialną tamtego okresu usiłują odtwarzać bractwa rycerskie, a wielbiciele dawnych europejskich sztuk walki na nowo odkrywają stare traktaty, pokazujące kunszt i niebywałą biegłość dawnych szermierzy, ćwicząc techniki opisane przez dawnych mistrzów, jak choćby najsłynniejszego Johannesa Liechtenauera.

Jest jeszcze trzecia droga, propagowana przez Polskie Stowarzyszenie Walk Rycerskich (PSWR): połączenie średniowiecznego, wiernie odwzorowanego ekwipunku z całkiem współczesnym sportem, w którym wszystko podporządkowano jednemu celowi: skuteczności w walce. O ideę towarzyszącą takiemu podejściu do tematu zapytałem Marcina Jarzynę z Warszawskiej Akademii Miecza:

Walki prezentowane przez bractwa rycerskie to zazwyczaj inscenizacje z efektowną choreografią i wykorzystaniem wcześniej przygotowanych układów. Choć większość z nas wywodzi się z różnych bractw rycerskich, to walkę przy użyciu średniowiecznego uzbrojenia traktujemy nie jako pokaz, ale jako sport mający własne zasady czy sposób organizacji pojedynków.

http://vimeo.com/38012870#at=0

Popkulturowe mity

Walki rycerskie jako sport? W pierwszej chwili może się to kojarzyć z solidną jatką i odrąbanymi kończynami, jednak realia są zupełnie inne. Zacznijmy od małej rozprawy ze stereotypami. Nieraz na filmach widzimy, jak rycerze mieczami rozrąbują sobie nawzajem zbroje, wyrządzając bliźniemu krzywdę, której zapewne sami nie chcieliby doświadczyć. To fikcja rodem z Infinity Blade.

Dawne zbroje były konstruowane tak, by skutecznie chronić. Gdyby poddawały się tak łatwo jak na filmach, nikt by ich nie nosił. Dlatego w dawnych walkach – jak wynika z zachowanych traktatów – liczono nie tyle na efektowne szerokie cięcia, co na wsunięcie głowni w jakąś szczelinę i dźgnięcie opancerzonego przeciwnika.

Kolejnym mitem jest ciężar zbroi. Zapomnijcie o rycerzach przypominających niezgrabne czołgi. Dobra zbroja nie dość, że skutecznie chroniła ciało, to ważyła około 25 kilogramów, czyli mniej, niż noszą na sobie współcześni żołnierze. Ponadto jej ciężar rozkładał się równomiernie, stąd między bajki można włożyć opowieści o tym, że po upadku opancerzony rycerz nie był w stanie samodzielnie się podnieść.

Do³±czona grafika

Jeszcze większym mitem jest waga średniowiecznego uzbrojenia. Najdoskonalsza broń biała świata – średniowieczny miecz czy nieco późniejszy miecz półtoraręczny – nie bez przyczyny kosztowała fortunę. Była technologicznym arcydziełem, daleko doskonalszym od mitologizowanych japońskich katan, łączących odporność na uszkodzenia ze sztywnością i niewielką wagą. Średniowieczne miecze ważyły zazwyczaj mniej niż 1,5 kilograma!
Średniowieczna otoczka, współczesne zasady

I właśnie takim, zgodnym ze średniowiecznymi realiami sprzętem walczą polscy entuzjaści rycerskiego rzemiosła, którzy zorganizowali Polską Ligę Walk Rycerskich.

Broń i zbroje mamy takie jak w średniowieczu. Jest to dokładna rekonstrukcja z tą różnicą, że broń jest tępa, jednak swoimi gabarytami i wagą dokładnie odpowiada średniowiecznym pierwowzorom, a wyposażenie i uzbrojenie musi pochodzić z jednego okresu historycznego. Jedynym odstępstwem są ewentualne dodatkowe osłony zakładane pod zbroje, jak suspensory czy osłona na kręgosłup. O ile nie widać ich spod pancerza, to sędziowie je dopuszczają.

Dodatkowa ochrona nie powinna w tym wypadku dziwić. O ile rekonstruktorzy dawnych sztuk walki, uprawiający szermierkę według starych traktatów po uderzeniu przeciwnika mieczem i zdobyciu punktu rozchodzą się, by po chwili kontynuować starcie, to w przypadku Ligi Walk Rycerskich zawodnicy walczą w formule full kontakt. Co więcej, klasyczne pojedynki pomiędzy dwoma zawodnikami to tylko jedna z możliwości.

Do³±czona grafika

Poza pojedynkami, które w gruncie rzeczy przypominają walkę bokserską ze zdobywaniem punktów i werdyktem ogłaszanym przez sędziów, istnieją jeszcze inne, wyjątkowo efektowne konkurencje – walki grupowe,\ rozgrywane w formule 5 na 5 i 21 na 21.

W tym przypadku liczą się nie tylko indywidualne umiejętności, ale i taktyka. Zazwyczaj walka toczy się aż do powalenia na ziemię ostatniego przeciwnika. Choć na pierwszy rzut oka taka grupowa walka przypomina bezładną bijatykę, to rządzą nią szczegółowo opracowane zasady, dzięki którym udaje się uniknąć poważniejszych obrażeń. Jak podkreśla Marcin Jarzyna:

Dotknięcie ziemi lub upadek oznaczają eliminację. Można to osiągnąć na wiele sposobów – dopuszczalne są kopnięcia, uderzenia bronią, pchnięcia czy rzuty. Są jednak techniki kwalifikowane jako faule – uderzenia pod kolano, w miejsca nieosłonięte, duszenie czy niebezpieczne dźwignie.

Podczas treningów poszukujemy najbardziej efektywnych technik i nie ograniczamy się w tym tylko do metod średniowiecznych. Byłoby to zresztą niewskazane, bo zastosowanie części starych technik mogłoby skutkować śmiercią lub złamaniami. Konsultujemy się za to m.in. z zawodnikami MMA czy judo, poszukując w innych sportach przydatnych sposobów np. na obalenie przeciwnika.

Gdzie trenować?
http://www.youtube.com/watch?v=iIaHeK9f3YY

Od kilku dni w Sieci wielką popularnością cieszy się film promujący Polską Ligę Walk Rycerskich. Warto pamiętać, że choć film pojawił się w Sieci niedawno, to amatorzy tego sportu działają i trenują już od dłuższego czasu. Gdzie ich szukać? Dobrym początkiem może być strona PSWR. Znajdziemy tam listę miejsc, w których można rozpocząć treningi.

Skorzystanie z oferty któregoś z nich jest dobrym pomysłem również z innego względu. Ceny ekwipunku pozwalającego stanąć do walki grupowej zaczynają się w pobliżu kwoty pięciocyfrowej, jednak w różnych szkołach fechtunku można skorzystać ze sprzętu ćwiczebnego i bez wielkich inwestycji przekonać się, czy walki rycerskie są dobrą rozrywką właśnie dla nas.

Warto przy tym wspomnieć, że poza Polską prężne środowiska amatorów walk rycerskich istnieją m.in. w Stanach Zjednoczonych i – przede wszystkim – w Rosji i na Ukrainie, gdzie rycerskie sportowe walki mają długą tradycję.

Czy zdobędą w Polsce dużą popularność? Choć media nie poświęcają im tyle uwagi co dyscyplinom, w których Polacy bohatersko remisują z San Marino to – sądząc po entuzjastycznym przyjęciu oficjalnego filmu promocyjnego – potencjalnych widzów i zawodników nie brakuje. Wspomniany na wstępie serwis io9 z entuzjazmem pisze, że dają mniej niż rok, nim w jakiejś formie PLWR zagości na łamach znanej telewizji. Może za kilka lat to właśnie efektowne i wywołujące wiele emocji walki rycerskie staną się polską specjalnością?

http://www.youtube.com/watch?v=PwnJhbHkKOs

Zawsze interesowała mnie historia średniowieczna widziałem kilka walk hmm insenizacji bardziej i powiem szczerze, że nie wiedziałem o istnieniu ligi rycerskiej. Jak dla mnie bomba. Na pewno byłbym wiernym fanem tego sportu, wsumie to juz jestem :D.

Chciałem poznać wasze opinie na ten temat? Może któryś z zacnych foumowiczów miał okazje posparować się w prawdziwej zbroi z mieczem?

U¿ytkownik Ilamtris1 edytowa³ ten post 28.09.2013 - 12:36

  • 6

#2

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • P³eæ:Mê¿czyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo fajny pomys³, choæ spotka³em siê jeszcze z dzia³aj±c± te¿ w Warszawie "Akademi± Broni" - promuj± sport oparty na technikach pojedynków z ró¿nych wieków, niekoniecznie w historycznym uzbrojeniu, ale jako alternatywa dla szermierki sportowej gdzie za punkt liczy siê nawet najl¿ejsze dotkniêcie koñcem floretu. Jeden wyk³adowca na uczelni próbowa³ rozkrêciæ kó³ko szermiercze, ale co¶ nie styka³o.
  • 0



#3

Haures.
  • Postów: 75
  • Tematów: 6
Reputacja zadowalaj±ca
Reputacja

Napisano

Hmmm to co¶ jak "Battle of Nations" tylko ¿e krajowa tak? Osobi¶cie uwa¿am ¿e tego typu sport powinien byæ nadawany w telewizji i rozpowrzechniony. Sam z chêci± bym uczestniczy³ w takich walkach jak i je ogl±da³. Mi brakuje w³a¶nie porz±dnej sieczki rycerskiej z zasadami rozwiniêtej na skale tak± jak MMA (no mo¿e trochê mniejsz±). Wiem ¿e "Battle of Nations" dzia³a na takiej samej zasadzie i jest do¶æ s³awna w Europie. Wie kto¶ mo¿e czy istnieje co¶ takiego w innych pañstwach?


Battle of Nations eliminacje Polski najlepsze sceny ^^
  • 0

#4

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Fajna sprawa, choæ pewnie przykrych kontuzji mo¿na siê nabawiæ.

Pamiêtam z liceum, ¿e na rozpoczêcie roku szkolnego, by³ raz taki pokaz - choæ tam to raczej nie by³a improwizowana walka, ale odtwarzanie wcze¶niej ustalonego uk³adu, bo wygl±da³a raczej zbyt efektownie ;) Nie by³o nieudanych ruchów, bloki i uniki zawsze na czasie, itd.

Swoj± drog±, raz mi kolega opowiada³, ¿e jak wracali z treningu, to zaczepi³a ich grupka dresów - wyci±gnêli wiêc miecze i ich pogonili :) Ogólnie czasem mo¿na naci±æ siê na jakiego¶ rycerza :D
  • 0



#5

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • P³eæ:Mê¿czyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Je¶li kogo¶ interesuje historia ¶redniowieczna/rycerstwa doprawiona odpowiednimi inscenizacjami prawdziwych specjalistów, polecam wziêcie udzia³u w corocznych i³¿eckich turniejach rycerskich:

Chyba jedno z najciekawszych wydarzeñ kulturalnych w dzisiejszej Polsce, której efektywno¶ci dodaje zorganizowanie w¶ród i u podnó¿a ruin zamku biskupów krakowskich.
  • 0



#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • P³eæ:Mê¿czyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

st±d miêdzy bajki mo¿na w³o¿yæ opowie¶ci o tym, ¿e po upadku opancerzony rycerz nie by³ w stanie samodzielnie siê podnie¶æ.


No nie koniecznie. Jezeli pole bitwy by³o gr±zka brej± to niestety zwyk³e podci¶nienie powstaj±ce na nieprzepuszalnej powierzchni np na p³ycie zbroi by³o takie ¿e nie mia³e¶ szansy sie wydostac.Kana³ Discovery kiedys przeprowadzi³ symulacje pola bitwy z Anzicourt i wysz³o z eksperymentu ¿e trzeba by³o uzyc si³y nawet do 1 tony by wyrawaæ siê gdy b³oto zassie. Efekt ten nie wystepowa³ na tkaninach ani na kolczugach . Tylko lite materia³y.

Moja jednostka OSP gdy dosta³a now± remize to zorganizowa³a autentyczny turniej rycerski z jak±¶ tam prawdziw± nagroda pieniê¿n± (niestety tylko 1000 z³) dla zwyciezcy.
Rycerze zjechali sie z ca³ej Polski.

Szczerby na zbrojach i tarczach ,uszkadzanie mieczy po ciosie, omdlenia zawodników , oraz odg³os "walenia m³otem" ¶wiadczy³ ¿e ekipa da³a naprawdê wszystko z siebie:



Do³±czona grafika


Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

Do³±czona grafika

http://www.otostrzel...ws.php?id=51142

http://www.freha.pl/...pic=16718&st=40
  • 3





U¿ytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 1

0 u¿ytkowników, 1 go¶ci oraz 0 u¿ytkowników anonimowych