5 replies to this topic

[El Polako]

Witam. Kojarzycie pewnie Borne Sulinowo. Więc moja ciocia mówiła mi (Mieszka blisko tego miasteczka) że w wczesnych latach 80tych do Borne Sulinowo zwożono mnóstwo trumień z okolicznych miast. Czy wiecie coś na ten temat???

[Mika’el]

Witam. Kojarzycie pewnie Borne Sulinowo. Więc moja ciocia mówiła mi (Mieszka blisko tego miasteczka) że w wczesnych latach 80tych do Borne Sulinowo zwożono mnóstwo trumień z okolicznych miast. Czy wiecie coś na ten temat???

Człowiek ma do wyboru od początku Dobro i Zło, w każdej chwili może dokonać wyboru.
Ten wybór musi istnieć, aby człowiek...

Wątpię by to było prawdą, ale czyż nie jest tak, że stajemy się tym czym się karmimy??


p.s.Zostaw umarłych umarłym.

[pishor]

Coś jest na rzeczy z tymi trumnami...
Wpisałem w Google frazę "trumny Borne Sulinowo" i wyskoczyło mi coś takiego
Wprawdzie nie zgadza się data ale... trumna jest trumna
A tak na poważnie to pewnie kolejna "miejska legenda".
No chyba, że Rosjanie używali tych trumien do przemytu.
Pytanie - czego?

Użytkownik pishor edytował ten post 20.09.2013 - 20:06

[Manajuma]

@up

Obóz w Bornych to była ostatnia placówka, którą Armia rosyjska opuściła na mocy układu Wałęsy w Moskwie.
To była dość ważna baza, ale do dziś budzi pewne pytania:

Fragment z ciekawego tekstu
Najbogatsza i wzbudzająca najwięcej emocji legenda dotycząca Bornego Sulinowa, czekająca na swoje wyjaśnienie. W tym akurat przypadku wydaje się to stosunkowo łatwe, wystarczy po prostu znaleźć podziemną część (zakładając oczywiście że istnieje) naszego miasta. Gdyby było to takie łatwe jak się wydaje, dzisiaj podziemiami spacerowałyby wycieczki. Niestety, nie spacerują.



Czy tory kolejowe, które kończą się nagle przy ul. Orła Białego, miały swój podziemny ciąg dalszy ?


Badania radiestezyjne przeprowadzone przez inż. Jana Kasińskiego wykazały, że pod miastem zlokalizowane są m.in. kolej wąskotorowa, zakład produkcyjny, podziemny magazyn oraz szereg ciągów komunikacyjnych. Poza tym istnieć miałyby kompleksy schronów, tuneli i wiele innych pomieszczeń.

Nie ma bezpośredniego dowodu że powyższe obiekty istnieją, choć z drugiej strony trudno uwierzyć żeby militarne miasto, w którym mieszkało kilkanaście tysięcy żołnierzy nie miało choćby jednego schronu przeciwlotniczego, a tych właśnie w mieście po prostu nie ma. Nawet przy wybujałej fantazji, trudno wyobrazić sobie sytuację kiedy na dźwięk syreny alarmującej o nalocie, tysiące żołnierzy Wehrmachtu z oficerami i ich rodzinami na czele, rozbiega się w popłochu po okolicznych lasach, aby po minięciu zagrożenia wrócić do miasta.
Dodatkowym argumentem przemawiającym "za", może być fakt iż w bardzo podobnym, można powiedzieć siostrzanym mieście Winsdorf (leżącym na terenie Niemiec) jest rozległa, podziemna część.


Domniemany układ podziemnej części miasta

Czy rosyjskie wojska korzystały z podziemi i na ile skutecznie je zamaskowali, czy jak twierdzą niektórzy - zasypali ? Podobno w ostatnich miesiącach pobytu Rosjanie zwozili do miasta duże ilości materiałów budowlanych, z których ... niczego nie zbudowano. Jak powszechnie wiadomo, na każdej budowie część materiałów ulega "odparowaniu", lecz żeby aż 100 % ? Czyżby użyto ich do zamurowania wejść do podziemi ? W całej tej sprawie jest oczywiście miażdżąca przewaga pytań nad odpowiedziami.


Nasza historia jest pełna miliona takich legend tylko na dobrą sprawę nic z tym nie można zrobić.
Pójdziesz szukać, znajdziesz coś i to nie należy do ciebie, tylko do państwa.
Nawet jak znajdziesz sztaby złota pod swoją działką to statutowo należą do państwa a ty możesz liczyć na ewentualne znaleźne.
Sprzedaż nielegalnie albo zostawisz dla siebie(pomińmy złoto) ordery, medale, czy coś co wg biegłego będzie miało wartość to podpadasz pod ciężki paragraf.

Nie trzeba być fanem teorii spiskowych, by wiedzieć, że pewne odkrycia zostały dokonane, ale szczęśliwi znalazcy nie pochwalą się o tym, bo by mieli na karku prokuratora.

Ok, koniec narzekania na piękny kraj, weekend mamy:)

[pishor]

Nie trzeba być fanem teorii spiskowych, by wiedzieć, że pewne odkrycia zostały dokonane, ale szczęśliwi znalazcy nie pochwalą się o tym, bo by mieli na karku prokuratora.

Ok, koniec narzekania na piękny kraj, weekend mamy:)

Natrafiłem i na ten tekst szukając "trumien". Jednak. Trudno uwierzyć żeby po dokonaniu TAKIEGO odkrycia, ktoś "nie puścił farby" w internecie. Nawet anonimowo. Na forum podobnym do tego. Ale takich tekstów brak.
A co do weekendu - pełna zgoda. Piękny kraj i piękny weekend jego.

[Yoh]

Witam. Kojarzycie pewnie Borne Sulinowo. Więc moja ciocia mówiła mi (Mieszka blisko tego miasteczka) że w wczesnych latach 80tych do Borne Sulinowo zwożono mnóstwo trumien z okolicznych miast. Czy wiecie coś na ten temat???

Na temat Bornego Sulinowa krąży trochę plotek – niestety, brakuje dowodów. Ciężko powiedzieć, po co sprowadzano tam jakiekolwiek trumny. O ile oczywiście cokolwiek tam sprowadzono. Jedna z plotek zamieszczonych w sieci zakłada prawdopodobieństwo małego wycieku radioaktywnego na początku lat ’90, po której do miasta przysłano pociąg wypełniony ołowianymi trumnami. Wyniki badań przeprowadzone przez naukowców potwierdzają, że teren Bornego Sulinowa jest czysty, a plotki o jakimkolwiek skażeniu pojawiły się za sprawą dziennikarzy. Można również założyć, że w rzekomo sprowadzanych wtedy trumnach, Rosjanie przemycali cement – podobnież ogromne jego ilości zwożono przed wyprowadzeniem wojsk Rosyjskich z owego miasta – nic nie zostało tam jednak wybudowane. Stąd pojawiły się również teorie, przy których można się odnieść do „niedostępnych” podziemi – niewiarygodne ilości cementu zostały zużyte do „zalania podziemnego miasta”, bądź zacementowania dostępnych wejść naprawdę potężną warstwą cementu.
Usiądź na spokojnie z kawą przy komputerze i poszukaj w sieci jakichś informacji na ten temat - trochę tego jest.

Użytkownik Yoh edytował ten post 21.09.2013 - 09:30