Skocz do zawartości


Co Ukrywa NASA?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

#46

pdjakow.
  • Postów: 1340
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia

No pdjakow
Miescisz sie jak nic w tej definicji!


Przykro mi mag, ale nie. Wkleiłaś zdjęcie swastyki w kraterze? Wkleiłaś. Dzastin pokazał Ci, że jest to kadr z promo do Iron Sky? Pokazał. Co zrobiłaś?

Cytuję:

A niby czemu mieliby nie wykorzystac gotowych zdjec, no badz powazny Dzastin.


Nie bardzo wiem, jak u Ciebie przebiega tok rozumowania, ale musi mocno meandrować. Tak smętnej próby obrony własnego poglądu dawno nie widziałem - zamiast posypać głowę popiołem - "tak, rzeczywiście, nie zauważyłam że to kadr z filmu", Ty dalej brniesz w swoje bagienko. I tak w zasadzie jest w niemal każdym temacie.
Charakteryzuje się to tym, że starasz się bronić dowolnego bzdurnego zdania, jakie akurat Ci pasuje. W temacie o chemtrails było to zadziwiające twierdzenie o tym, że pył diamentowy to zjawisko stosunkowo nowe i nienaturalne, choć jak zapewne doskonale Ci wiadomo, funkcjonuje w polskich książkach meteorologicznych od dawien dawna. W temacie o piramidach to notoryczne ignorowanie faktu, że Verlag Meyer nie istnieje.


I tyle, przykro mi, ale właśnie tak to wygląda.
  • 7

#47

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Istota 20 lipca 1969 r. polega nie na tym, że człowiek po raz pierwszy dotknął powierzchni Księżyca, ale na tym, że zdaliśmy sobie sprawę z tego, że wszechświat jest zamieszkiwany także przez inne inteligentne istoty." - miał wg relacji boliijskiego dziennikarza powiedzieć Buzz Aldrin.

Spotkałem kiedyś imama, który był przekonany, że Neil Armstrong po powrocie z Księżyca oświadczył, że na Srebrnym Globie doznał objawienia i uwierzył w Allacha. Miał też powiedzieć, że ludzie nie powinni latać na Księżyc i że bardzo żałuje, że sam to zrobił.

Jak myślisz, dlaczego tych wypowiedzi nie ma w żadnych oficjalnych źródłach?
  • -1



#48

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja słyszałem że kosmonauci żałują lotów w kosmos jedynie dlatego, że spodziewali się coś tam ujrzeć a tak naprawdę nic nie ma. Taka trochę pusta podróż sama w sobie na końcu której niewiele czeka. Wiele jest teorii i ciężko powiedzieć które są prawdziwe.

Jednak tekst tematu już padł: "A niby czemu mieliby nie wykorzystac gotowych zdjec". Idąc tym tokiem myślenia to dlaczego mieliby nie wykorzystywać całych klipów filmowych? Boję się teraz że "Predator" jednak nie był fikcją...
  • 0

#49

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mag gdybyś nie miała takiej reputacji to przeczuwam że każdy by Cię zignorował bo trzymasz się swoich argumentów niczym zafascynowana nastolatka zjawiskami UFO, od paru dni na forum tylko odpisujemy tobie co jest dla mnie szokujące zważywszy na to jakie bzdury czasem wypisujesz i wstawiasz.

Jest dla mnie zrozumiałe że wierzysz w to co chcesz wierzyć i starasz się przekonać wszystkich naokoło że masz rację ale spójrzmy prawdzie w oczy, wstawiasz co popadnie nie sprawdzając nawet wiarygodności filmów, artykułów czy innych treści.

Nie mam takiej reputacji jak ty a mimo tego odkąd jestem tu na forum nauczyłem się wielu rzeczy , zwłaszcza tego że jeśli brak mi argumentów to oznacza że się myliłem i mimo tego że chciałbym dalej w to wierzyć logika ludzi którzy tu się wypowiadają sprowadza mnie na ziemię. Nie wiem czemu jesteś tak uparta, bo naprawdę jesteś.

Boję się teraz że "Predator" jednak nie był fikcją...


Uśmiałem się :)

Użytkownik Cascco edytował ten post 22.09.2013 - 13:32

  • 2

#50

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No akurat zdjęcia z SOHO jak obiekt wielkości planety "wysysa" materię ze słońca jest super-mocny i nie da sie tego w logiczny sposób wytłumaczyć.
  • -2

#51

Morningstar.

    לוציפר

  • Postów: 412
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No akurat zdjęcia z SOHO jak obiekt wielkości planety "wysysa" materię ze słońca jest super-mocny i nie da sie tego w logiczny sposób wytłumaczyć.




  • 0



#52

Vaqowsky.
  • Postów: 780
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kompletnie mnie to nie przekonuje. Wyrzut masy, która tworzy sobie "kółko" to zupelnie coś inego. W 2:30 ja widze wyraźnie, że cos tam jest i spokojnie się wycofuje, zaden wyrzut masy tymbardziej, że nie było tam eksplozji..

Użytkownik Vaqowsky edytował ten post 24.09.2013 - 00:13

  • -1

#53

DM13.
  • Postów: 70
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kompletnie mnie to nie przekonuje. Wyrzut masy, która tworzy sobie "kółko" to zupelnie coś inego. W 2:30 ja widze wyraźnie, że cos tam jest i spokojnie się wycofuje, zaden wyrzut masy tymbardziej, że nie było tam eksplozji..


Co masz na myśli mówiąc "COŚ", bo ja osobiście nic nie widzę, po za zwykłą koroną słońca?
  • 0

#54

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To tak zwana wnęka koronalna, i nie kółko a połowa elipsy. Strugi materii korony podążają za polem magnetycznym. Łuk plazmowy nad powierzchnią słońca miał pole magnetyczne podobne do magnesy sztabkowego, z biegunem na górnym czubku. Linie pola rozbiegają się od bieguna, za nimi rozsunęły się strugi materii i powstała wnęka. A czarny kanał to ten łuk plazmy, tylko widziany wzdłuż.
  • 2



#55 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Napisalam wczesniej o tym, ze istnieje prawdopodobienstwo, ze NASA ukrywajac prawde chce, zebysmy sie zaczeli sami zastanawiac nad tym co NASA ukrywa i dlaczego.
Ostrozne przedstawianie prawdy, poprzez jej zaslanianie np. kwadracikami na zdjeciach, choc nie tylko. Jest jeszcze retuszowanie zdjec z wymazywaniem pewnych elementow, ktore jeszcze teraz do publicznej wiadomosci nie moga byc podane. Powod jest bardzo prosty: Kompletny brak przygotowania swiadomosci ludzi na istnienie konkretnych innych cywilizacji. A chocby panika jaka wywolalaby taka informacja i oczywiscie natychmiastowe ogolnoglobalne zbrojenie przeciwko domniemanym atakom "obcych", choc wcale to nie musi byc prawda. W temacie o "Przesluchanie obcego", jeden z kolegow napisal:

Mag... masz bardzo idealistyczne wyobrażenie o kosmitach ale skąd wiesz, czy - jeśli istnieją - nie szli tą samą drogą? Może na naszym etapie byli tacy sami, ale potem wraz z rozwojem technologicznym poszedł i duchowy i dopiero wtedy stali się od nas lepsi? A może oni także największe skoki technologiczne mieli w czasach wielkich wojen i są teraz jeszcze gorsi od nas. Nie mamy pojęcia jacy są obcy. Inna sprawa to to, że obcych cywilizacji są zapewne tysiące. Wśród nich na pewno znajdą się kosmobuddyści a po drugiej stronie jakieś galaktyczne imperia wchłaniające napotkane słabsze rasy bądź je unicestwiające.

Ja kiedy mam wejść za tajemnicze drzwi, do których nikt wcześniej nie wchodził, spodziewam się najgorszego i wchodzę z podniesioną gardą. Ty natomiast wchodzisz do nich, jakby właściciel tego, co jest za nimi, czekał na Ciebie z zaproszeniem i ciepłą herbatką. To nieodpowiedzialna postawa (wg mojej subiektywnej opinii oczywiście).

Zaznaczylam na rozowo, bo to takie...bardzo optymistyczne jest.
Miedzy innymi wlasnie z takich powodow NASA zdecydowala sie nie ujawniac pewnych wiadomosci juz w roku 1960, kiedy to powstal projekt "Brookings Report"

I Tak czytamy:
Choć spotkania z "nia" (cywilizacja) twarzą w twarz nie wystąpią w ciągu najbliższych dwudziestu lat (chyba, że ​​jej technologia jest duzo bardziej zaawansowana niż nasza ), to w pewnym momencie istnienie tych form życia może ewentualnie zostać odkryte poprzez nasze działania na Księżycu, Marsie lub Wenus . "- strony 182-183

"Ponieważ inteligentne życie może być w każdym czasie odkryte poprzez obecnie prowadzone badania radioteleskopowe, skutki takiego odkrycia są obecnie nieprzewidywalne, z powodu naszej ograniczonej wiedzy na temat zachowan pod wzgledem takich dramatycznych okoliczności , zaleca się badania dwukierunkowe :

Kontynuowac badania w celu ustalenia, emocjonalnego i intelektualnego zrozumienia i postaw spolecznych- oraz kolejne modyfikacje z nich wynikajace, jeśli w ogóle - w zakresie możliwości i konsekwencji odkrycia inteligentnego życia pozaziemskiego .
Historyczne i empiryczne badania nad zachowaniem ludzi i ich przywódców w obliczu dramatycznych i nieznanych wydarzeń lub presji społecznej .
Takie badania mogą pomóc w dostarczaniu informacji na temat przygotowania się do skutków takiego odkrycia. Pytania , na ktore maja odpowiedzieć takie badania będą obejmować :
Jak takie informacje maja być przedstawiane, lub w jakich okolicznosciach nalezy odstąpić od publicznego ujawnienia informacji. Jaka może być rola naukowców odkrywających i innych decydentów dotyczących ujawniania takich odkryc " - strony 183-184
" Reakcje jednostek na taki kontakt będa w części zależne od tla kulturowego, religijnego i społecznego, jak również od działan podjetych przez rzady i przywódców oraz od ich zachowania, a wiec w czesci rowniez od ich religijnyego, kulturowego i spolecznego podejscia. Odkrycie z pewnością znalazloby sie na pierwszych stronach gazet na całym świecie ;stopień następstw politycznych lub społecznych prawdopodobnie zależy od sprawowanych funkcji polityczno-spolecznych przywodcow w indywidualnym rozumieniu tej roli,ewentualnych zagrożeń dla tej roli , jak rowniez tendencji krajowych i osobistych możliwości wykorzystania do oslabiania , lub wzmacniania postaw i wartości ogolnospolecznych(...). - Strona 183

"Świadomość, że życie istnieje w innych częściach wszechświata może doprowadzić do większej jedności ludzi na ziemi , w oparciu o" jedność " człowieka lub na odwiecznej założeniu, że każdy obcy zagraża . Dużo będzie zależeć od tego, co jeśli w ogóle, zostanie przekazane na temat relacji pomiedzy człowiekiem a innymi istotami ... " - Strona 183

" Przypuszcza się , że ze wszystkich grup to wlasnie naukowcy i inżynierowie moga być najbardziej zbulwersowani odkryciem istot relatywnie wyższych , ponieważ te zawody są najbardziej związane z opanowaniem natury , a nie z założeniem ekspresji (genetycznej)człowieka. Zaawansowane zrozumienie natury może podważyć wszystkie nasze teorie, lub wykazac, ze pelne zrozumienie jest niedostępny naukowcom na ziemi. " - Strona 103 , n.34

Takie badania będą obejmować reakcje na zartobliwe ,fizyczne manifestacje niezidentyfikowanych obiektów latających , nauka itp. Owocne zrozumienie może być zdobyte na podstawie analizy porównawczej czynników wpływających na reakcje społeczeństw pierwotnie narażonych na kontakt z zaawansowanymi technologicznie cywilizacjami . " - Strona 105 , n.37
Chociaż nie specjalnie polecam tuszowanie/ukrywanie dowodów na istnienie życia pozaziemskiego , to proponowane badania na temat skutków działań pokojowych przestrzeni dla spraw sugeruja , że kontakt z inteligentną forma życia pozaziemskiego (lub mocne dowody jej istnienie) może mieć destrukcyjny wpływ na społeczności ludzkie . Ponadto nadmienia sie o możliwości, że przywództwo(NASA) może chciec wstrzymać dowody na istnienie pozaziemskiego życia w pewnych warunkach .
  • 1

#56

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

" Przypuszcza się , że ze wszystkich grup to wlasnie naukowcy i inżynierowie moga być najbardziej zbulwersowani odkryciem istot relatywnie wyższych , ponieważ te zawody są najbardziej związane z opanowaniem natury , a nie z założeniem ekspresji (genetycznej)człowieka. Zaawansowane zrozumienie natury może podważyć wszystkie nasze teorie, lub wykazac, ze pelne zrozumienie jest niedostępny naukowcom na ziemi. "

Tylko się przypuszcza bo prawda jest zupełnie inna,jeżeli natknęlibyśmy się na taką cywilizacje to naukowcy rzuciliby się jak stado wilków by odkryć jako pierwsi coś czego jeszcze na ziemi nie ma. To byłby "wyścig szczurów" kto szybciej przebada i opowie światu o znalezisku,sława i nagroda nobla. Uwierz mi albo nie,niemniej to co stworzyliby obcy z pewnością pojawiłoby się na ziemi, mocno wierzę że naukowcy są zdolni w dość szybkim tempie stworzyć to co tworzyliby obcy jednak zastępując poszczególne części zasobami dostępnymi na ziemi.

Ponadto to co może wydawać się technologią wykraczającą poza nasze umysły może się okazać po prostu czymś co przydaje się obcym nie nam.
Czemu twierdzę że naukowcy nie baliby się odkrycia obcej cywilizacji? Militaria to odpowiedź. Dałoby to przewagę jednego państwa nad drugim. Nie sądzisz że lepiej wysłać żołnierzy ubranych w peleryny niewidki z laserami strzelającymi na kilometr czy lepiej wysłać do walki żołnierzy w kamizelkach kuloodpornych z karabinami?

Reasumując możliwość poznania obcej cywilizacji jest tak kusząca że naukowiec czy inżynier cieszyłby się jak dziecko.

Użytkownik Cascco edytował ten post 29.09.2013 - 11:12

  • 0

#57

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dokładnie. Zaangażowanie naukowców w odkrywanie Bozonu Higgsa było podszyte dwoma pragnieniami - aby albo zwieńczyć aktualną teorię, dostawiając ostatnią brakującą cegiełkę, i zapewne dostać Nobla z fizyki; albo obalić aktualną teorię i może nie dostać Nobla ale na pewno zapisać się w historii. Young był świetnym wynalazcą i badaczem w kilkunastu dziedzinach, ale pamięta się go dziś głównie za to, że prostym doświadczeniem z przedziurawioną okiennicą obalił dogmat Newtonowskiej teorii światła złożonego z małych cząsteczek. Z kolei Einstein dostał Nobla za pracę w której udowodnił że i Newton i Young mieli trochę racji, bo światło jest i falą i cząstką.

Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 29.09.2013 - 12:11

  • 0



#58 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Moi Drodzy, alez oczywiscie, obydwaj macie racje, ale zwazcie prosze, ze piszecie o tym ponad 50 lat po tym raporcie!
To jest 50 lat powolnego uswiadamiania i zaznajamiania spoleczenstwa, ze oprocz nas istnieja inni. Do dzis dnia wiekszosc amerykanskich naukowcow jest wierzacych w Boga, rowniez astronauci. 50 lat temu wrzuta wiadomosci o obcych cywilizacjach zalamalaby ich sytemy wiary. Wierzcie mi, ze na tyle silnie maja to zakorzenione, ze przewazylyby nad ciekawoscia naukowca. O tym co piszecie, mozemy rozmawiac dzisiaj, kiedy wiekszosc wie, przypuszcza, lub conajmniej dopuszcza mozliwosc istnienia zycia poza Ziemia, nie kwestionujac wiary w Boga.
  • 0

#59

Cascco.
  • Postów: 589
  • Tematów: 9
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To jest 50 lat powolnego uswiadamiania i zaznajamiania spoleczenstwa, ze oprocz nas istnieja inni. Do dzis dnia wiekszosc amerykanskich naukowcow jest wierzacych w Boga, rowniez astronauci. 50 lat temu wrzuta wiadomosci o obcych cywilizacjach zalamalaby ich sytemy wiary.



A niby czemu?To właśnie 50 lat temu mniej więcej było najwięcej doniesień o UFO.To właśnie w tym okresie powstało sławne Archiwum X (nie chodzi mi o serial). To był też czas Zimnej Wojny więc każda poznana technologia mogła dać olbrzymią przewagę nad drugim państwem.

Wierzcie mi, ze na tyle silnie maja to zakorzenione, ze przewazylyby nad ciekawoscia naukowca.


Nie uwierzę ci. Ciekawość to natura ludzka, tym bardziej naukowiec.

O tym co piszecie, mozemy rozmawiac dzisiaj, kiedy wiekszosc wie, przypuszcza, lub conajmniej dopuszcza mozliwosc istnienia zycia poza Ziemia, nie kwestionujac wiary w Boga.


No właśnie nie,to w dzisiejszych czasach ludzie mniej przykładają do tego uwagi niż wcześniej.A wiara nie odrzuca istnienia innych cywilizacji ba, są wręcz pewni że inna cywilizacja istnieje.
  • 0

#60 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Najprawdopodobniej (moim zdaniem) mamy doczynienia wlasnie z roznymi cywilizacjami i roznymi intencjami.To nie jest tak jak Wam sie wydaje, ze ja z ciepla herbatka wszystkich bym przyjela, ale tez nie strzelalabym do wszystkich, chocby z tego powodu, ze mozna zabic potencjalne wsparcie technologiczne w walce z potencjalnym kandydatem na okupanta. Postarajcie sie spojrzec na to moimi oczami.
Nawet jesli dzis jestesmy prawie gotowi do spotkan face to face, to i tak nie jestesmy wstanie odroznic jednych od drugich.
I mysle, ze jest to wielki problem na dzien dzisiejszy. W fascynowaniu sie tematem ufo roznimy sie tym, ze ja staram sie doszukiwac roznic, a chocby po sposobach ladowania, miejscach, oraz wszelkich pozostawionych szczatkach, a Was interesuje temat czy ufo wogole istnieje i zbieracie dowody wlasnie w tym celu. Jest to zasadnicza roznica, jednoczesnie powtarzam, ze nie jest to fanatyzm, ale poszukiwania prawdy. Zakladam rowniez, ze w prawie kazdym zdarzeniu opisanym w necie jest cos z prawdy. Wcale nie zakladam, ze wszystko. Spore rozeznanie dalo mi takie wlasnie podejscie, a szczegolnie ,ktore z "Nich" czym podrozuje , bo juz tutaj sa ewidentne roznice.
Ale mniejsza z tym, moze i masz racje ze jestem w tym fanatykiem, to mi nie przeszkadza w zaden sposob. Jak juz napisalam wczesniej, mnie nie trzeba przekonywac do "ich" istnienia, dlaczego wiec pisze o tym, zamieszczam znalezione w necie informacje (prawdziwe, czy nie, oraz w jakim stopniu prawdziwe), bo uwazam, ze jedyna droga rozwiklania tajemnicy i poznania prawdy, jest mowic o tym, naglasniac, dyskutowac i uczyc sie rozpoznawac. Wspolnie, a wydaje mi sie , ze zainteresowanie sie sprawami technicznymi raczej jest domena mezczyzn.
Wczoraj pomyslalam o tym, ze jesli bysmy wspolnie przeanalizowali takie sprawy, typu szczatki , miejsca domniemanych katastrof, sposoby ladowan, czy wogole mozliwosci "urzadzen" latajacych zaobserwowane, moglibysmy sie wiele nauczyc. W takim temacie sprawdziliby sie eksperci od lotnictwa, ktorzy traca czas w temacie "chemitralis", a uwazam ze ich wiedza jest niewatpliwie spora.
Edytuje:

"From: QUEST INTERNATIONAL (c/o 15, Pichard Court., Temple Newsam., Leeds, L515 9AY., ENGLAND U.K.) --

A major British UFO research organization consisting mainly of retired Police, Security and Military personnel, and its investigation of what may well be the most documentable case of the crash-retrieval of an unidentified flying disk to date: On the 7th of May, 1989, NORAD installations allegedly tracked an unidentified object as it entered African air-space. The South African Air Force is also said to have tracked the craft by radar, traveling at a calculated speed of 5746 nautical miles per hour. The incident was related by a South African Intelligence Worker, who along with documentation of his military position, also sent documents and transcripts to two QUEST INTERNATIONAL investigators, Tony Dodd and Henry Azadehdel, telling of the event. Also, several RECORDED telephone conversations with high-ranking military and government officials were obtained which
strongly suggest that "something" did in fact happen over South African terrain. Some of these recorded conversations involved military officials in South Africa who strongly reprimanding the intelligence worker-turned-informer over the phone. This was due to the fact that the informer had left South Africa for Britain, where he stayed at the house of the researchers, and then later went into hiding.

QUEST INTERNATIONAL director Graham W. Birdsall has stated that the documentation and the individuals involved in the incident are of such a nature that the event must have taken place, or the International Intelligence Community is collectively perpetrating a hoax concerning a recovered flying disk. Birdsall
strongly suspects that the incidents did take place, due to the weight of evidence. Following is part of a word-for-word transcript given to the researchers by the informant, describing what he alleged to be the actual top secret report of the initial tracking of the object:

"...The object entered South African air space at 13.52 GMT. Radio contact was attempted with object, but all communications proved futile. As a result two armed Mirage fighters were scrambled. A short time later the object suddenly changed course at great speed which would have been impossible for conventional aircraft to
duplicate.

"At 13.59 GMT, Squadron Leader ----- the pilot of the fighter reported that hey had radar and visual
confirmation of the object. The order was given to arm and fire the experimental aircraft-mounted Thor 2 laser cannon. This was done.

"Squadron leader ----- reported that several blinding flashes emitted from the object which had started wavering whilst heading in a northerly direction. At 14.02 is was reported that the object was decreasing altitude at a rate of 3000 feet per minute. Then at speed it dived at an angle of 25 degrees and impacted in desert terrain 80 miles north of the South African border with Botswana, identified as the central Kalahari desert. Squadron leader ----- was instructed to circle the area until a retrieval team arrived. A team of Air Force Intelligence Officers, together with medical and technical staff were promptly taken to the area of impact
for Investigation and retrieval. The findings were as follows:

1) a crater 150 meters in diameter and 12 meters in depth.

2) A silver coloured disk shaped object 45 degrees embedded inside of crater.

3) Around the object sand and rocks were fused together by the intense heat.

4) An intense magnetic and radio-active environment around the object resulted in electronic failure of air force equipment (causing the crash of one Air Force helicopter).

5) The object was eventually moved to an Air Force Base for further investigation.

6) The terrain of impact was filled with sand and rubble to disguise all evidence of the event having taken place..."

The report indicated that a hydraulic type landing gear was fully deployed, suggesting that electronic malfunction had caused the object to crash, probably due to the Thor 2 laser cannon having been fired at the craft. While the team observed the object at the Air Force Base a loud sound was heard. It was then noted that a hatch on the lower side of the craft had opened slightly and appeared to be stuck. This opening was later
forced with the use of hydraulic pressure equipment, at which point two humanoid entities in tight fitting grey suits emerged and were promptly apprehended. The report stated that the entities were of the following description (emphasis ours - Branton):

"HEIGHT: 4-5.5 ft.; COMPLEXION: Greyish blue - skin texture smooth, extremely resilient;
HAIR: Totally devoid of any bodily hair;
HEAD: Oversize in relation to human
proportions. Raised cranium with dark blue markings around head; FACE: Prominent cheek bones; EYES: Large and slanted upwards towards side of face. No pupils seen;
NOSE: Small consisting of two nostrils; MOUTH: Small
slit devoid of lips; JAW: Small in relation to human proportions; BODY/ARMS: Long and thin reaching just above knees;
HANDS: CONSISTING OF 3 DIGITS, WEBBED, CLAW-LIKE NAILS; TORSO: CHEST AND ABDOMEN COVERED WITH SCALY RIBBED SKIN;
HIPS: Small narrow;
LEGS: Short and thin;
GENITALS: NO EXTERIOR sexual organs; FEET: CONSISTING OF THREE
TOES, NO NAILS AND WEBBED.
NOTES:
Due to AGGRESSIVE NATURE of humanoids, no samples of blood or tissue could be taken (One humanoid ATTACKED DOCTOR causing DEEP SCRATCHES ON FACE AND CHEST).
When offered various food, refused to eat...

One way passage has been requested for both humanoids to Wright Patterson Air Force Base USA for more advanced investigation and research..."

Many of the details regarding these "humanoids" are actually very similar to other branches of the reptilian race as it has been described by other witnesses. It appears as if the serpent race is composed of several different branches or types, much the same as dogs or other animals retain their distinction but are composed of several
different "breeds". Commonly known reptiles are devoid of bodily hair, have prominent cheek bones, large slanted eyes, small openings in place of ears, 3-digit webbed hands and feet -- except in the case of snakes etc. which lost their limbs through atrophication over 1000's of years -- have claws, are covered with "scaly" ribbed skin, and have no external reproductive organs, being egg-layers, and are aggressive and predatory in
nature.

The top-secret document indicated that the passage of the object and creatures would be
emplemented on the 23rd of June, 1989 to Wright Patterson AFB. Actually, sources DO indicate that Wright Patterson DID IN FACT GO ON RED ALERT on that date. Subsequent documents supplied by the Intelligence source to Q.I. indicate that the creatures seemed to have a strong connection with the SAURIAN race
which existed in ancient times. The exact wording of one particular document which is now in the
hands of QUEST INTERNATIONAL is as follows:

"All informations found aboard alien spacecraft concerning the evolution of alien life forms indicates to an evolution similar to that which we find on Earth PRIOR TO THE EXTINCTION OF THE DINOSAURS... (the findings indicate) a high degree of adaptability. Further physiological and psychological studies performed in South Africa and in the United States points to a simple and complex structure of behavior. It would seem as if these lifeforms CAN NOT FUNCTION INDEPENDENTLY WITHOUT GROUP INTELLIGENCE AND IDENTITY TOGETHER WITH A CENTRAL COMMAND. According to additional informations found aboard retrieved craft a separate race is designated superior by them.
CONCLUSION:

An in-depth study and analysis of the psychological make-up and behavior prediction is advised. Studies performed on two alien life forms captured has proven that they cannot act independently from own acquired intelligence without access to communication, orders and instructions from a hierarchy or central
command..."

Three different aspects of the South African affair in fact coincide very closely with what other sources have revealed concerning these reptil-saurian "alien" creatures:
1) the "saurian grays" are the lower echelon of a hidden reptilian hierarchy... the other or "superior" race that is considered to be superior is a bipedal
reptilian-saurian species as well, although they are a different and taller "branch" of the serpent race;
2) the serpent race - saurians - reptilians operate on a "collective consciousness" level as if the individual alien beings are -- to put it in one perspective -- individual "cells" in an immense hive-like mind, or "body" of a single immense creature. Actually there seems to be a COMBINATION of both individuality AS WELL AS "collective" or "group" consciousness operating within these entities.
3) The description of the "aliens" as well as the electromagnetic nature of their craft corresponds exactly with descriptions given in HUNDREDS of separate reports of this nature.

The Intelligence Officer who contacted QUEST INTERNATIONAL and provided them with the information, claims he did so out of concern for the security of the human race as a whole, and although he was pressured into signing a 'National Secrecy Act' form he believes that he would be guilty of treason against the human
race if he did not disclose what he knew, and what the governments were trying to hide.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 02.10.2013 - 10:13

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych