Pozwolisz moj drogi, ze podziele , twoje rozterki, to jednak dwie rozne sprawy, ktore Cie bola!Dla mnie osobiście problemem nie jest samo zabijanie zwierząt - jeśli służy zaspokojeniu głodu. Człowiek już tak ma, że jest organizmem potrzebującym ogromnej ilości energii (zwłaszcza jego mózg), a najwięcej takiej energii posiada mięso.
1. Czlowiek wcaje nie potrzebuje zabilac, zeby dostarczyuc sobie odpowiedniej ilosci bialka zwirerzecego, mleko i jego przywory zaspokajaja te potrzeby.
Ale martwi mnie strasznie to co mowi wedrowiec, a mowi tak:
O jakim glodzie piszesz? Czy Ty wogole masz pojecie o glodzie, czxy tylko o braku mieska?Dla mnie osobiście problemem nie jest samo zabijanie zwierząt - jeśli służy zaspokojeniu głodu.
2. zadne badania naukowe, nie wykazaly KONIECZNOSDCI jedzenia mieska dla zdrowia, a wrecz odwrotnie
Tak na moje oko to nic nie usporawiedliwia naszych morderczych i sadystycznycych poczynan. I wielkie tyle.
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 22.08.2013 - 16:39