skoro jeszcze nic nie znalazłeś w internecie, gazetach i książkach, to zostaje tylko rozmowa z właścicielem. zresztą - po co szukać tak daleko, skoro sam napisałeś, że właściciel coś mówił o dziadku?
trochę próbujesz zrobić dziurę w całym, bo powtarzasz, że w takie paranormalne aktywności nie wierzysz, a ciągle szukasz informacji.
jeżeli już coś mogło wywołać te zjawiska - nie trzeba szukać daleko, sam dziadek by wystarczył

także jeżeli chcesz rozwiązać problem (a nie wiem czy chcesz, bo nie o to się pytałeś), to jako-taką przyczynę już masz.