Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dziecięca wobraźnia


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
3 replies to this topic

#1

gzygza.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Witam. Nazywam się Julka, niedawno skończyłam 16 lat. Ostatnio przypomniała mi się "przyjaciółka z dzieciństwa". Napisałam to w cudzysłowie, gdyż sama nie wiem, czy to była realna osoba.

Kiedy miałam jakieś z 4-5 lat, codziennie bawiłam się na ogrodzie. Pewnego dnia spotkałam koleżankę- Kingę. Była to drobna dziewczynka w moim wieku. Dla ułatwienia wstawię rysunek, jak wyglądały ogródki, bo to dosyć istotne. KLIK
Na żółto zaznaczyłam podwórka, na zielono ogródki, a na niebiesko pola żyta, pszenicy i czego tam jeszcze. Linia przerywana wskazuje na brak ogrodzenia w danym miejscu. Dodam jeszcze, że park jest nie takim zwykłym parkiem z ławkami i alejkami, ale praktycznie drogą leśną, dosyć straszną, więc mama wypuszczając mnie na dwór nie musiała mnie pilnować, bo dobrze wiedziała, że boję się zejść w dół pola do parku.

Wraz z Kingą codziennie przemierzałyśmy pola ciągnące się od domów aż do parku. Jak to dzieci, nigdy się nie nudziłyśmy i zawsze wymyślałyśmy to nową zabawę. Mama często pytała mnie z kim ja tak harcuję codziennie po tych polach. "Z Kingą"- odpowiadałam z uśmiechem.
Pewnego razu Kinga powiedziała, że wyprowadza się z mojej miejscowości, była smutna i nie powiedziała dlaczego.

Ostatnio zapytałam mamy czy pamięta kiedy Kinga się wyprowadziła i kiedy wyburzono jej dom, bo mi najwyraźniej umknęło to z pamięci. Mama ze zdziwieniem na twarzy odpowiedziała mi, że w tym miejscu, które wskazałam nigdy nie było domu, a jej zawsze wydawało się, że Kinga to tylko "wymyślona" koleżanka. Pytałam też babci, która w tamtych czasach mieszkała z nami, i ta też odpowiedziała tak samo. Nie powiem- bardzo mnie to zdziwiło, zwłaszcza, że wspomnienia z tamtych czasów wydają mi się takie realne. Trochę nie chce mi się wierzyć, że to tylko bujna wyobraźnia, ale może jednak mnie ktoś z użytkowników do tego przekona.
Więc, czy to możliwe, że wszystko sobie wymyśliłam?

Użytkownik gzygza edytował ten post 25.07.2013 - 17:28

  • 1

#2

mbbacia.
  • Postów: 61
  • Tematów: 4
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Popraw link bo nie działa.

A co do tematu to normalne że u dzieci wyobraźnia działa dużo dużo mocniej, dlatego po tylu latach nie jesteś w stanie odróżnić czy była to rzeczywistość czy nie. Ja bym sobie odpuścił w końcu mama i babcia potwierdziły że nigdy nie była tam żadnego domu, a jak chcesz to może popytaj sąsiadów?
  • 0

#3

Atamzsiktrop.
  • Postów: 52
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Też tak miałem. :) Sądzę iż rzeczywiście jest to bujna wyobraźnia. Mój przypadek jest trochę inny - kiedyś "miałem" szczura, który zdechł gdy wyjechałem na wakacje (do babci albo gdzieś na działkę). Dowiedziałem się o jego śmierci przez telefon.

Kilka lat później pytałem się siostry i mamy czy pamiętają jeszcze ów zwierzę ale, ku mojemu zdziwieniu, nie - a wręcz przeciwnie. :) Mama powiedziała, że w życiu szczura by pod dach nie wzięła.

Czułem się bardzo dziwnie, długo spierałem się z rodziną że na 100% był u nas "domowy" szczur. Do dzisiaj tego na pewno nie wiem, możliwe że wszyscy oprócz mnie o nim zapomnieli. Tak czy siak bardzo dobrze go pamiętam, traktowałem go szczególnie - jak przyjaciela. Ciężko mi pogodzić się z myślą, że to wszystko było wymyślone.

Użytkownik Atamzsiktrop edytował ten post 25.07.2013 - 23:21

  • 1

#4

gzygza.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Cóż... Wczoraj byłam dokładnie w tym miejscu, gdzie kiedyś "stał" dom. Nie ma tam nawet najmniejszego śladu po nim. Do tego sama wywnioskowałam, że byłoby bez sensu go burzyć, gdyby istniał, ponieważ wydawał mi się być całkiem nowy. Ponadto pytałam jedną sąsiadkę, która mieszka w kamienicy od wielu lat i ona również zaprzeczyła, aby takowy dom istniał. Proszę o zamknięcie.

Zgodnie z prośbą, zamykam
HPL

Użytkownik HPLovecraft edytował ten post 27.07.2013 - 15:30

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych