Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy może istnieć ktoś kto jest ponad Bogiem, a Bóg o tym nie wie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kupiec.
  • Postów: 63
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To znaczy czy może być tak, że Bóg tylko myśli, że jest wszechwiedzący, a tak naprawdę jest ktoś ponad nim kto go bacznie obserwuje, niekoniecznie ktoś dobry. Ktoś kto zgładzi Boga jak robaka za te wszystkie występki. Czy jest teoria mówiąca o tym?

Druga sprawa, choć przypuszczam jakie będą odpowiedzi. Jak może Bóg istnieć od zawsze? Rozumiem, że można by się cofać w nieskończoność, bez końca, ale to nie to samo co odpowiedzenie na pytanie jak może istnieć od zawsze. Nie piszcie, że tego nie da się wyjaśnić umysłem, bo właśnie takie odpowiedzi przewiduję, przecież musi być początek. Nie może istnieć od zawsze, musiał kiedyś zaistnieć.

Zastanawia mnie też, co taki Bóg robi, w naszym języku, na co dzień. Jak to jest, że miliardy ludzi, a on widzi i słyszy wszystko naraz? Nie usprawiedliwiajcie się, że tego nie da się ogarnąć umysłem, bo wszystko się da.

Użytkownik Kupiec edytował ten post 17.07.2013 - 20:25

  • 0

#2

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

A może prosta odpowiedz- Nie ma osobowego Boga. Bogiem jesteś ty i ja, bezdomny janusz kowalski i justin bieber, madonna i donald tusk, jaroslaw kaczyński i adolf hitler. Adolf hitler i albert einsteina, Einstain i Sokrates, Sokrates i Ramzes 3, różnimy się tylko ukladem nerwowym. Jestęsmy jednym polem świadomości, z ktorego jesteśmy "wyrzucani" bąz wypluwani do świata materialnego by doświadczać wszystkich uczuć - cierpienia, szczęścia, bo na pewnym etapia ta samoświadoma struktura tak postanowial, że stworzy materialny świat, aby nadać sobie sens istnienia. Nasze neuroy są w tak zwanej chmurze wszystkiego, czyli mozemy doświadczać NDE, mowic innymi językami, znać fakty z życia innych ludzi, reikarnować.
  • 3

#3

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To będzie dobre na początek. Artykuł Bertranda Russella:

"Ojciec moj pouczyl mnie, ze na pytanie: Kto mnie stworzyl ? — nie mozna dac odpowiedzi, gdyz bezposrednio potem wylania sie nowe pytanie: Kto stworzyl Boga ? To proste zdanie wykazalo mi zwodniczosc argumentu pierwszej przyczyny. Jesli wszystko musi miec przyczyne, to Bog musi ja miec rowniez. Jesli moze byc cos bez przyczyny, moze to byc rownie dobrze swiat, jak i Bog, tak ze argument ten jest zupelnie bezwartosciowy. Jest on rownoznaczny z pogladem indyjskim, wedlug ktorego swiat spoczywa na sloniu, a slon na zolwiu; gdy zas pytano: A zolw ? — Hindus odpowiadal: Moze bysmy tak zmienili temat rozmowy ?"
Argument pierwszej przyczyny nie jest w gruncie rzeczy niczym lepszym. Nie ma powodu, dla ktorego swiat nie moglby zaczac istniec bez przyczyny; ani tez, z drugiej strony — nie ma zadnej racji, dlaczego by nie mial istniec zawsze. Nie ma powodu do przypuszczenia, ze swiat w ogole mial poczatek. Mysl, ze rzeczy musza miec poczatek, zawdzieczamy w rzeczywistosci ubostwu naszej wyobrazni. Dlatego wydaje mi sie, ze nie potrzebuje tracic wiecej czasu na zbijanie argumentu pierwszej przyczyny.

Cały tekst tutaj:
http://www.racjonali...chrzescijaninem
  • 2



#4

Vaas.
  • Postów: 104
  • Tematów: 11
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Wszystko

Bóg też nie musiał mieć początku, życie po śmierci też nie musi mieć początku :lol , ale by the way, bóg osobowy to chyba najbardziej naiwna forma Boga jaka isntieje. Nasz świat jest znacznie bardziej skomplikowany, niż można przypuszać i nie zwątpię że nauka i wiara są baardzo daleko od najprostszych odpowiedzi.
  • 0

#5

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Świat będzie istniał w nieskończoność, tzn po skurczeniu się Wszechświata do rozmiaru punktu, wybuchnie na nowo, "odradzając" się. Jeżeli coś może iść w nieskończoność w prawą stronę osi czasu, tzn. w przyszłość, to może iść też w lewo, czyli w przeszłość.

Podsumowując - jeśli świat może istnieć w nieskończoność, to może też istnieć od nieskończoności. A jeśli Bóg istnieje, to najpewniej jest Wszechświatem. Tak myślę.

A Wszechświat to niekończący się cykl śmierci i narodzin.

Użytkownik Mischakel-Zevuv edytował ten post 17.07.2013 - 21:43

  • 4

#6

sponsor.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tak sao można się zastanawiać nad początkiem tego co wybuchnęło i doprowadziło do powstania wszechświata.
  • -1

#7

Phiaas De'Sarlan.
  • Postów: 119
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

@Kupiec

To znaczy czy może być tak, że Bóg tylko myśli, że jest wszechwiedzący, a tak naprawdę jest ktoś ponad nim kto go bacznie obserwuje, niekoniecznie ktoś dobry.


Zakładając, że osobowy bóg istnieje, to oczywiście, że może istnieć też ktoś "nad" nim, z tym że wtedy warto byłoby zadać pytanie, czy ów bóg, to w rzeczywistości bóg, skoro ma kogoś nad sobą, oraz czy "nadbóg" też posiada swoistego przełożonego, o którym nie wie (i tak w nieskończoność...)

Jak może Bóg istnieć od zawsze? Rozumiem, że można by się cofać w nieskończoność, bez końca, ale to nie to samo co odpowiedzenie na pytanie jak może istnieć od zawsze.


Biorąc pod uwagę obowiązującą teorię, głoszącą, że czas powstał, jak i przestrzeń, w trakcie wielkiego wybuchu, oraz zakładając, że bóg nie byłby częścią wszechświata (to jest np. bóg-kreator), nie ma tu żadnej sprzeczności, gdyż bóg nie byłby elementem, na który czas oddziałuje, ani który mógłby być definiowany przez pryzmat czasu.

Zastanawia mnie też, co taki Bóg robi, w naszym języku, na co dzień. Jak to jest, że miliardy ludzi, a on widzi i słyszy wszystko naraz?


Jak wyżej. Bóg osobowy, to najbezsensowniejsza idea boga, jaką ludziom udało się wymyślić.

Użytkownik Phiaas De'Sarlan edytował ten post 17.07.2013 - 21:21

  • 0

#8

Eldim.
  • Postów: 461
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ciekawe pytanie, lecz oczywiście będziemy stawiać tezy, które są dobre jak każde inne. Osobiście nie dopuszczam do siebie stwierdzenia, że coś było od zawsze. To tak piekielnie nielogiczne...

Zakładając, że osobowy bóg istnieje, to oczywiście, że może istnieć też ktoś "nad" nim, z tym że wtedy warto byłoby zadać pytanie, czy ów bóg, to w rzeczywistości bóg, skoro ma kogoś nad sobą, oraz czy "nadbóg" też posiada swoistego przełożonego, o którym nie wie (i tak w nieskończoność...)


O to, to, to. *nalewa kieliszek*

Zastanawia mnie też, co taki Bóg robi, w naszym języku, na co dzień. Jak to jest, że miliardy ludzi, a on widzi i słyszy wszystko naraz?

Jeśli wierzyć naukowcom i wszechświat jest tak gigantyczny jak o nim mówią to z całym szacunkiem, jak można myśleć, że życie pojedynczego człowieka może kogokolwiek obchodzić? Jesteśmy mikrobakterią i jest nas tyle, że nie sposób dokładnie zliczyć. A przecież ziemia to tylko jedna z wielu planet. Czyż naiwnym stanowiskiem nie jest przypisywanie Bogu mojego dzisiejszego sukcesu w pracy/szkole/rodzinie? Co go obchodzi jakaś pchła na ziemi?

Jedynym bogiem, jakiego dopuszczam póki co do myśli jestem ja. To Eldim jest panem świata Eldima, może go zmieniać, może go zakończyć, zrobić z nim co zechce. Każdy z nas jest bogiem swojego życia. I nie sądzę, aby ktoś był w tej sytuacji wyżej postawiony.

Użytkownik Eldim edytował ten post 17.07.2013 - 21:59

  • 0

#9

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Szanuje poglądy i wiarę wszystkich, oczywiście jeśli nie głoszą one jakichś negatywnych idei. Muszę jednak powiedzieć, że to forum staję się wylęgarnią ateistów i agnostyków. Wszystkim łatwo powiedzieć że Boga nie ma i żyć tylko w oparciu o świeckie zasady. Jednak jakoś trudno znaleźć kogoś kto wiarę by przyjął i zaczął przez jej zasady pracować nad sobą i się doskonalić. Łatwe nigdy to nie jest, ale można dzięki temu stać się lepszym człowiekiem i zrozumieć sens swojego życia.
  • 3

#10

Mr. Saturday.
  • Postów: 147
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o zwierzchnika Boga, to wedle gnozy bóg starotestamentowy jest jedynie Demiurgiem który jest cieniem\odbiciem właściwego Boga. Demiurg rządzony pychą i chęcią władzy tworzy świat w którym jest Bogiem.
Co do wszechmocy i wszechwiedzy Boga, idąc za Dupre wszechmoc Boga może ograniczać się do tego co jest możliwe (Bóg stworzył prawa i sam ich nie może przekraczać). Wszechwiedza to, idąc za Petazzoni, nic innego jak wszech widzenie wykazuje to na przykładach bóstw takich jak egipski Horus którego jednym okiem był księżyc, a drugim słońce (jedno widzi cały świat w nocy, a drugie w dzień), babiloński Marduk, który miał dwie pary oczu, czy El posiadający dwie twarze (niektórzy badacze od Ela wywodzą kult JHWH). Oczywiście wszystko to w oparciu o wiarę w bóstwa antropomorficzne.
  • 3

#11

Wilkołak.
  • Postów: 172
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bóg istnieje ale nie jest nim żaden żydowski bożek BOGIEM jest MATKA NATURA, Bogiem jest ziemia, Bogiem jest Słońce, Bogiem jest woda jednym słowem jedynym i prawdziwym BOGIEM jest MATKA NATURA perz której żyć nie moglibyśmy, a którą nie stety w czasach obecnych jak i przeszłych okradamy i mordujemy , a wszystko to za przyżwoleniem jedynej słusznej wiary żydowskiej wiary mojzeszowej której do :bożek" kazał ludziom ziemię poddaną sobie czynić.

Nie ma nic potężniejszego od MATKI NATURY, MATKA NATURA jest najpotężniesza i nikt nie jest w stanie z nią wygrać nawet my LUDZIE...którzy mordujemy naszą MATKĘ ale ona wie kto czyni jej żle i odpłaci im dobrym za ich czyny żydowsko-mojzeszowe.

Nie ma nic nad MATKĄ NATURĄ i żadne zydowskie kłamstwa nie zmienią tego wiadomego faktu, mogą co najwyżej wmówić ciemnemu ludowi ludzkiemu jakieś głupoty ale prawdy nie zmienią a prawda jest taka ze NAD MATKĄ NATURĄ NIE MA NICZEGO JEST TYLKO MATKA NATURA I NIC POZA NIĄ.

Użytkownik Wilkołak edytował ten post 18.07.2013 - 11:57

  • 1

#12

Mischakel.

    Ataman

  • Postów: 762
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@Wilkołak

Nie musiałeś tak akcentować zwrotu "MATKA NATURA", przesłanie Twojego postu było wystarczająco jasne i przejrzyste :D Ja również skłaniam się do poglądu, że Bóg nie ma osoby, to nie muskularny dziadek z siwą brodą. Jeśli Bóg istnieje, jest Wszechświatem. Żyjemy w Bogu i jesteśmy jego molekułami.
  • 0

#13

KXYZ.
  • Postów: 186
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Widzę mamy gnostyka i panteistów. Co do gnozy to raczej bym się na niej nie opierał, to sekciarska filozofia, którą w pierwszych wiekach chrześcijaństwa opracowali ludzie, najprościej mówiąc, niekompetentni. Tacy myśliciele zaczęli wyszukiwać w Piśmie rzeczy, których tam nie ma, a potem rozpowszechniać takie brednie po świecie. Najlepszym współczesnym przykładem gnozy są Świadkowie Jehowy, chyba wszyscy przyznają, że trudno ich brać na poważnie. Na dodatek od razu widać u nich brak fundamentalnej wiedzy na temat chrześcijaństwa, wystarczy spytać się takiej osoby kim był Marcin Luter, może będzie pamiętała coś z lekcji historii, ale nie przedstawi nawet podstaw luterańskiej teologii.

Panteizm motywuje do medytacji i pracy nad swoim duchowym wnętrzem. W sumie wpływ pozytywny, ale brak jednak samodoskonalenia się w codziennym życiu. Panteiści chcą oddzielić się świata, aby uwolnić się od jego zła, powiedziałbym że może trochę uciekają od problemu. Monoteiści dla odmiany z tym złem chcą walczyć i dążą do jego zniszczenia, a przynajmniej do wyeliminowania go w jak największym stopniu z własnego życia.
  • -1

#14

Mr. Saturday.
  • Postów: 147
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pytanie w temacie brzmiało, czy jest teoria mówiąca o tym że jest ktoś ponad bogiem. Więc narzuca się tu odpowiedz gnoza (ewentualnie staroperska wersja zoroastryzmu).
Co do panteizmu, jeśli uznamy filozofię Hegla za takowy. To musimy przyznać że zarówno samodoskonalenie się w życiu doczesnym jak i duchowym, są równie ważne. Ponieważ Duch (którego każdy z nas jest częścią) poznaje siebie samego poprzez wszelkie wykonywane czynności.
  • 1

#15

ServusSnajper.
  • Postów: 240
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wiele razy zastanawiałam się nad takimi zagadnieniami. Jednak to byłoby logiczne, że skoro Bóg jest wszechwiedzący, wszechmocny, jest wszędzie i generalnie jest we wszystkich ludziach i ma w posiadaniu cały świat... to jest On sam tym światem. Całym wszechświatem. Jeśli ma władzę nad wszystkim, to znaczy, że jest właśnie naturą, "przeznaczeniem" (które nie wiadomo, czy istnieje, ale jeżeli tak, to nim też powinien być).

Jak niby widzieć Boga chrześcijańskiego? Nie wiem, czy ktoś teraz wierzy w Boga osobowego. Z wiedzą, którą mamy współcześnie taka wizja jest dziwna, sprzeczna. A nasza religia nie jest niczym złym i rzeczywiście, jak odpowiedni człowiek zacznie żyć zgodnie z wiarą, to będą dziać się same dobre rzeczy, nigdy tego nie podważałam.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych