Skocz do zawartości


Zdjęcie

Likwidacja 8-godzinnego dnia pracy


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
101 replies to this topic

#76

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Potrafię to odróżnić. Odróżniam rzeczowe i realne argumenty od zmyślonych na poczekaniu. Odróżniam te które można traktować poważnie od wyssanych z palca wedle kogoś widzi mi się - bo pasuje to do jego obrazu rzeczywistości.

Widzisz. Piszesz że wiesz jaka jest przeszłość naszego regionu. Tylko nie chcesz zobaczyć że we wszystkich krajach które miały podobną historię jak nasza, żyje się podobnie (Czechy, Słowacja, Łotwa, Litwa, Estonia) lub znacznie gorzej niż u nas (Ukraina, Białoruś, Rumunia, Bułgaria).
O czym to świadczy? O Twoich nierealnych w stosunku do rzeczywistości wyobrażeniach i żądaniach.
Ciężko się też zgodzić że przeciętny Kowalski jest biedniejszy (w stosunku do jakiego okresu - też nie raczyłeś określić, żeby było mniej jasno i bardziej ogólnikowo), ostatnio mamy stagnacje w zarobkach i regres na rynku pracy, ale to jest ogólnoeuropejski problem i nikt nie potrafi znaleźć na to prostego rozwiązania.

To że przytaczasz Indie jako przeciwwagę do Polski jest śmieszne, głupie i idiotyczne. Brak mi słów na to jak bardzo potrafisz przekręcać rzeczywistość.

Czekolada kosztuje 30 groszy? To super. Tylko że 97 mln ludzi nie ma tam dostępu do czystej wody (1/10 populacji) - do czystej wody. Rozumiesz co to znaczy? Nie znaczy to że woda w ich kranach nie spełnia I klasy czystości, ale nie mają nawet studni która dostarczy im zdatnej według naszych standardów wody nawet po przegotowaniu. Chyba sobie tego nie wyobrażasz i dlatego pierdzielisz takie bzdury.
Oglądnij sobie filmy dokumentalne z Indii, np Dzieci Stosów. Zobacz jak bawią się one pozostawionym na ulicy zmarłym bezdomnym.

To właśnie utwierdza mnie w założeniu że Ty po prostu narzekasz dla narzekania, bo nawet nie potrafisz określić realnych problemów jakie Ci przeszkadzają (a tylko jakieś mistyczne ogólniki), do tego podajesz kraje ze skrajną biedą jako jakiś przykład (czego? lol).
Polska to nie Indie, ich poziom rozwoju mieliśmy... Bo ja wiem, myślę że po II Wojnie Światowej.



#77 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

a stan rzeczy jest taki, że młodych w Polsce na nic nie stać, o zakładaniu rodziny nie wspomnę.



Creator nie zgadzam się tu z Tobą nawet na 0,000001 prawdy. Przespałeś chyba jedno pokolenie.
Jeśli ktoś chce znaleźć prace to ją będzie miał, jeśli chce założyć rodzinę, to ją utrzyma.

To jest takie głupie gadanie, bo Polacy są najbardziej pracowitym narodem w Europie i każdy o tym wie, więc takie hasła: - weźmy


A Niemcy, a inne kraje to co nieroby ? Wszędzie ludzie pracują. Dołączona grafika.
W małych miastach zawsze było słabo, taka kolej rzeczy, kiedy były wielkie fabryki, to i owszem, ale teraz mamy inne realia, teraz w małym miasteczku się mieszka a do dużego jedzie pracować. W większych miastach natomiast biedy nie uświadczysz za dużej, bo nawet tak zwana "patologia" mieszka, w mieszkaniach komunalnych co mnie bardzo irytuję, ale cóż to były inne czasy kiedy je przydzielano.

Prawdopodobnie siedzisz na komputerze 24/h na dobę i wypisujesz takie nonsense, bo dostajesz od rodziców kieszonkowe, jak wielu z Was co się wypowiada tutaj na temat pracy i realiów życia w tym kraju.


Pisząc takie bzdury pokazałeś swoje podejście do ludu, które jest ...ogólnikowe, krytyczne i godzące w użytkowników forum. Bo pojęcia nie masz zielonego kim są, co robią, i oceniasz ich-nas swoją dziecinną miarą. Godną pożałowania. Uraziłeś mnie tym stekiem bzdur jaki tu wypisujesz, oceniając moją osobę gdyż jestem jedną z nich. Nie wiem jakich masz tu znajomych ale, z moich forumowych wszyscy są robolami i nikomu mamusia nie daje kieszonkowego. Jak sam zauważyłeś, w tym temacie o pracy udziela się mnóstwo osób różnych. Twoich - moich znajomych.
Wstydź się Muchadzie !!!!!

Użytkownik mroova edytował ten post 08.07.2013 - 19:14


#78

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

(..)
Może przypomnieć sobie afery związane z innymi rządami, dla odświeżenia pamięci i krytycznego myślenia?
-pożyczka moskiewska,
-rublowa,
-alkoholowa,
-FOZ,
-NFI,
-bankowa,
-węglowa,
-PZU,
-paliwowa,
-piłkarska,
-gruntowa,
-hazardowa,
-stoczniowa,

Każdy rząd miał swoją, albo nawet parę swoich aferek.(..)


Zapomniales o nietykalnych SKOK-ach ktorego udzialy ma ...

Użytkownik manitoris edytował ten post 08.07.2013 - 21:00


#79 Gość_Creator

Gość_Creator.
  • Tematów: 0

Napisano

Mylo jeśli ktoś bzdury wypisuje to Ty i koleżanka poniżej, która wiek sobie wpisała 99 lat w profilu.

Białoruś i Ukraina to nadal sektor Rosji. Te państwa nie uwolniły się tak jak my, więc co Ty porównujesz. Heh. Rumunia zaczyna się rozwijać, wiem bo byłem tam 15 lat temu i byłem ostatnio. Zresztą znam Rumunów, którzy przyjeżdżają w interesach w moje rejony.

Indie natomiast; nie powiedziałem że tam biedy nie ma. Owszem jest. Małpy skaczą po oknach i kradną kanapki z plecaków turystów. Dzieci biegają boso i ogólnie jest smród i brud. Co nie znaczy, że Indie od 10 lat nie mają szybkiego rozwoju gospodarczego, bo mają. Za 25 lat wiele tych problemów będzie w dużej mierze rozwiązanych. Czy wiesz, że drobni przedsiębiorcy w Indiach nie płacą podatków od dochodów? Robią to tylko wielkie korporacje. Przeciętniakom państwo nic nie zabiera. Mniejsza o to. Mam do Ciebie dwa pytania.

1. Zus utrudnia prowadzenie firm przeciętnym Kowalskim czy ułatwia?
2. Dlaczego sektor prywatny znika z mapy naszego krajowego rynku w zastraszającym tempie?

Czekam na odpowiedzi a nie na kolejne beztreściwe lanie wody.

Mróweczko teraz do Ciebie. Twoje wielkie wzburzenie jest dziwne, bo palcami nie wytykam. Moja przyjaciółka mieszka na Florydzie w West Palm Beach i tak dla porównania powiem, że sukienkę dla córki, która kosztuje w Polskiej galerii 320zł tam w USA kupiła za 20 dolarów.

Ludzie myśleć a nie mielić papę z telewizji.

#80 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Mróweczko teraz do Ciebie. Twoje wielkie wzburzenie jest dziwne, bo palcami nie wytykam. Moja przyjaciółka mieszka na Florydzie w West Palm Beach i tak dla porównania powiem, że sukienkę dla córki, która kosztuje w Polskiej galerii 320zł tam w USA kupiła za 20 dolarów.



aa ttaam widać, że Jesteś chłop i po sukienkach nie chodzisz. W Gdańsku jest Galeria Centrum przynajmniej 3 razy w roku są wyprzedaże i te sukienki za 320 są przecenione na 50pln. czy więcej ..to zależy gdzie się kupuje i kiedy .

#81

ultimate.

    Animam debeo !

  • Postów: 500
  • Tematów: 46
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dobra ! Kończymy z wycieczkami osobistymi... to raz. Wracamy do tematu... to dwa. Temat został przeczyszczony ze spamu... to trzy. Dyskutujemy z kulturą, jeżeli nie, to temat zostanie zamknięty.



#82

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ojoj Creator. Spaliłbyś się ze wstydu, innym wytykasz bzdury - sam jak zwykle takie prawiąc. :roll:

Fakt jest taki że Białoruś, Ukraina, Rumunia i Bułgaria stoją znacznie niżej w rozwoju niż Polska. [b]Znacznie[b]. Ludzie zarabiają tam, dwa-trzy razy mniej niż w Polsce. Co z tego że się rozwijają, ważny jest poziom życia a nie mityczny "rozwój". Tak można argumentować że Chiny są lepsze od USA bo PKB im rośnie pięć razy szybciej. Jednak wolałbym mieszkać w "nierozwijającym" się USA. Tak samo wolę mieszkać w "nierozwijającej" się Polsce niż w Rumunii. ;)
Rozwój to nie jest cel sam w sobie, to jest narzędzie ku dobrobytowi.


1. Zus utrudnia prowadzenie firm przeciętnym Kowalskim czy ułatwia?


To tak jakby zadać pytanie:
"Czy Urząd Skarbowy utrudnia życie przeciętnemu Kowalskiemu czy ułatwia?"

Pytanie tendencyjne i prowadzące do błędnych wniosków. Do tego ogólnikowe do bólu - jak zwykle. Brakuje konkretów, więc ciężko dyskutować z takim stwierdzeniem. Każdy pracownik i przedsiębiorca płaci ubezpieczenie społeczne. Każdy pobór podatków może być postrzegany jako utrudnienie, ale podatki istnieć muszą, bo państwo trzeba utrzymać - a emerytury wypłacić.

2. Dlaczego sektor prywatny znika z mapy naszego krajowego rynku w zastraszającym tempie?


Blebleble, bleble ble blebleble... :roll:

Dołączona grafika



#83 Gość_Creator

Gość_Creator.
  • Tematów: 0

Napisano

Fakt jest taki że Białoruś, Ukraina, Rumunia i Bułgaria stoją znacznie niżej w rozwoju niż Polska. [b]Znacznie[b]. Ludzie zarabiają tam, dwa-trzy razy mniej niż w Polsce. Co z tego że się rozwijają, ważny jest poziom życia a nie mityczny "rozwój".



I napisałeś ważną rzecz. Ważny jest poziom życia. Większość Polaków żyje w ubóstwie lub się o niego ociera. Także o jakim Ty poziomie życia mówisz?

Często rozmawiam z Ukrainką. U nich źle jest w dwojaki sposób, bo jest brzydko i nie żyje się najlepiej. Powiedziała ona, że u nas jest jedna różnica. Jest ładniej, drogi lepsze, bardziej kolorowo, ale standard życia jest na bardzo niskim poziomie w naszym kraju. I ona niestety jako neutralna obserwatorka ma rację.

Według Ciebie natomiast wszystko jest cacy i różowe. Pewnie dlatego z kraju wyjechało kilka milionów Polaków.





To tak jakby zadać pytanie:
"Czy Urząd Skarbowy utrudnia życie przeciętnemu Kowalskiemu czy ułatwia?"

Pytanie tendencyjne i prowadzące do błędnych wniosków. Do tego ogólnikowe do bólu - jak zwykle. Brakuje konkretów, więc ciężko dyskutować z takim stwierdzeniem. Każdy pracownik i przedsiębiorca płaci ubezpieczenie społeczne. Każdy pobór podatków może być postrzegany jako utrudnienie, ale podatki istnieć muszą, bo państwo trzeba utrzymać - a emerytury wypłacić.


To nie jest pytanie tendencyjne tylko pytanie kluczowe, które ominąłeś długim łukiem kolejny raz lejąc wodę stwierdzając zresztą coś co wiedzą dzieci w gimnazjach. Tak, podatki trzeba płacić, by było na to, na to i na tamto. Ameryki nie odkryłeś. Boisz się jednak i brak Ci cywilnej odwagi, by przyznać się do tego, że te wszystkie podatki są złodziejskie i rujnują prywatny biznes (ten drobny i średni). Wspiera się kapitał zagraniczny, a nie krajowy. Niech podatki supermarkety zaczną płacić. Takie są fakty z którymi nie masz co polemizować, bo się nie da ze statystycznego punktu widzenia.

W żadnym kraju nie ma też tyle zagranicznych sklepów co w Polsce. Inne Państwa dbają o swoich kupców i swoją gospodarkę, nie chcą, by pieniądze były wywożone z kraju. A u nas? W samych Gorlicach - 28 tys. mieście są trzy Biedronki, Rossman, Lidl i dwa markety chińskie. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że robiąc zakupy w tych sklepach, pozwalają, by ich pieniądze zostały wywiezione z kraju. Gdzie tu logika?

Kapitał zagraniczny nas zżera i wykańcza naszą gospodarkę i krajowy biznes.




Blebleble, bleble ble blebleble... :roll:

Dołączona grafika





Masz tu coś o podatkach i przemyśl sobie. http://polskabieda.com/

Jednak nie ma to jak "potrzeba" płacenia podatków, bo tak trzeba i wypada. Szkoda tylko (jak w pewnej piosence) (...) Blues, 88% dochodów zżerają mi podatki i Zus(...)
Ale przecież wszystko jest wspaniale. Standard życia mamy znacznie wyższy niż na Ukrainie. No ale cóż, prawo w Polsce dla przedsiębiorców miał zmienić Tusk. Ups, obietnica nie została dotrzymana, chociaż zarzekał się że trzeba coś z tym zrobić, by życie przedsiębiorcom nie utrudniać.




Tak wracając jeszcze do wątku mojej dobrej koleżanki z Palm Beach. Ktoś tu mówił o przecenie, że przecież można kupić w promocji. A owszem można. Jest tylko mały szczegół. Koleżanka kupiła sukienkę dla córki za te 20 zielonych bez żadnej promocji. Cena wyjściowa sukienki, która w Polsce w tej samej marce kosztuje wielokrotnie więcej. Kilka dni temu rozmawialiśmy o poziomie życia. W USA ceny są ponad połowę niższe niż w Polsce a zarobki dużo większe. Jak to się dzieje, że ta sama kieca tej samej firmy tam kosztuje 20dolarów a u nas 300 zł? Czy to jest normalne? Rower dla dziecka, który kupiłaby w Polsce za 2000zł tam wydała zaledwie 200 dolarów. Czy to jest normalne? Dlaczego my nie możemy mieć normalnych cen adekwatnych do zarobków tylko szukać ciuchów w fikcyjnych promocjach? Sukienkę z 300zł "przecenią" o 70% to i tak na niej zarobią. Pomijam już że to nie jest Polski produkt.

Jednak dla Mylo i innych agitatorów bandy złodziei wszystko jest w porządku. To ja niby piszę bzdury.

#84

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

I napisałeś ważną rzecz. Ważny jest poziom życia. Większość Polaków żyje w ubóstwie lub się o niego ociera. Także o jakim Ty poziomie życia mówisz?


Populizm i kłamstwo. Udowodnij taką karkołomną tezę. Dla podpowiedzi większość to ponad 50%. :roll:

Często rozmawiam z Ukrainką. U nich źle jest w dwojaki sposób, bo jest brzydko i nie żyje się najlepiej. Powiedziała ona, że u nas jest jedna różnica. Jest ładniej, drogi lepsze, bardziej kolorowo, ale standard życia jest na bardzo niskim poziomie w naszym kraju. I ona niestety jako neutralna obserwatorka ma rację.


Nic nie mówiące ogólniki. Co miała na myśli mówiąc o niskim standardzie życia? To dość ciekawe z jej punktu widzenia bo zarobki na Ukrainie są znacznie niższe, a ceny produktów nie różnią się o tyle by to rekompensować.

Według Ciebie natomiast wszystko jest cacy i różowe. Pewnie dlatego z kraju wyjechało kilka milionów Polaków.


Wskaż mi cytat w którym tak twierdzę - kłamczuszku manipulatorku wstrętny. :roll:

Boisz się jednak i brak Ci cywilnej odwagi, by przyznać się do tego, że te wszystkie podatki są złodziejskie i rujnują prywatny biznes (ten drobny i średni).


Populizm, brak informacji. Wydajemisięizm. Cały Creator.
Podatki istnieją wszędzie i dzięki nim te firmy mają infrastrukturę, wykształconych pracowników, policję i straż pożarną - bo są to rzeczy opłacane z podatków.
No ale wiadomo, lepiej się popluć kiełbaską owiniętą w populizm. Nie przyznam że wszystkie podatki są złodziejskie, bo to głupie gadanie. Ja natomiast nie lubię głupio gadać.

Niech podatki supermarkety zaczną płacić. Takie są fakty z którymi nie masz co polemizować, bo się nie da ze statystycznego punktu widzenia.


Zaglądając w księgowość wielkich sieci handlowych (tych które ją ujawniły), można się dowiedzieć że jednak płacą.
Po pierwsze branża dużych sieci spożywczych to marża rzędu 2-3%. Więc od sprzedaży rzędu miliarda złotych mamy 30 mln dochodu. Wiesz co robi firma która ma dochód? Nie zostawia go by zapłacić US wielki podatek (jeśli Ty byś tak robił, to powodzenia w prowadzeniu biznesu) - inwestuje je, odpisując koszty. Zauważ zatrzęsienie inwestycji dużych sieci spożywczych w Polsce. To są dziesiątki miliardy złotych inwestowanych w nowe placówki.

"Według danych Ministerstwa Finansów 20 największych sieci handlowych w kraju - zeznania CIT-8 za ubiegły rok - osiągnęły 3 mld 892 mln zł dochodu i zapłaciły 709 mln zł należnego podatku CIT. Do tego doszły 2 mld zł do budżetu państwa z tytułu podatku od towarów i usług (VAT).

Jak to wyglądało w roku 2010? Z tytułu podatku dochodowego 20 największych sieci wpłaciło 607 mln zł. Może wyprowadzały pieniądze dawniej? W 2004 roku - znów dane MF - 30 największych sieci handlowych miało dochody w wysokości 1,2 mld zł. Zapłaciły wtedy 232 mln zł podatku dochodowego.

Oczywiście można się zastanawiać: czy sieci nie są w stanie zapłacić więcej? Przychody ze sprzedaży mają w końcu imponujące: Biedronka w ub.r. - 25,2 mld zł, Carrefour - prawie 9 mld zł, Auchan - 6,5 mld zł, a Tesco w roku finansowym liczonym od marca 2011 do lutego 2012 - 12,6 mld zł.

Część sieci podatku dochodowego owszem, nie płaci albo płaci mniej, bo to, co zarobią, od razu wydają na budowę nowych sklepów. Na przykład Biedronka w latach 2012-14 chce w Polsce zainwestować 1,5 mld euro.

[...]

Sieci handlowe badała też Najwyższa Izba Kontroli wraz z urzędnikami skarbowymi. Nie stwierdziła transferu zysków przez "optymalizację podatkową". Oczywiście sztuczek podatkowych jest wiele. Nie wszystkie urzędnicy skarbowi mają rozpracowane, nie wszystkie potrafią udowodnić.

Ale możemy na podstawie podanych wyżej danych stwierdzić, że sieci nie pomagają sobie podatkowo bardziej niż inne firmy działające w naszym kraju."

link

Obliczając taką Biedronkę.
Przychody ze sprzedaży w 2011 - 25,2 mld zł.
Marża w branży 3%
Wychodzi nam dochód - 504 mln zł
W tym w latach 2012-2014 chce zainwestować 1,5 mld euro (6,3 mld złotych).
Utrzymując wzrastającą sprzedaż sieci przez te 2 lata mogą osiągnąć 1,5 mld dochodu, jednocześnie inwestując 6,3 mld złotych.

Tak działają firmy. Te małe też korzystają z mechanizmu odpisywania inwestycji i uciekania w koszta prowadzenia działalności. Sprawiasz wrażenie jakbyś miał bardzo nikłe pojęcie o działalności gospodarczej.
Do tego te złe sieci handlowe napędzają konkurencje i obniżanie marż handlowych. Dla konsumenta to jak najbardziej pozytywne.

Jakie masz teraz zarzuty wobec tych sieci? ;) Tylko nie pieprz głupot że źródło z wyborczej, bo tutaj kłania się czysta matematyka.

Masz tu coś o podatkach i przemyśl sobie. http://polskabieda.com/


Spadaj. Opowiadałeś bzdury o coraz mniejszym udziale sektora prywatnego w gospodarce (jego zaniku). Teraz zjedz żabę.


Serio traktujesz te postulaty z tego filmiku? To jakiś populistyczny bełkot. Super że się takimi niemerytorycznymi śmieciami karmisz.



#85

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Fakt z jaką obfitością Mylo sypie notorycznie statystykami potwierdzającymi świetlany obraz sytuacji w Polsce jest sam w sobie wielce zastnawiający. Niezwykłe że, pomimo (jak twierdzi) prowadzenia własnej działalności gospodarczej, ma on najwyraźniej mnóstwo wolnego czasu aby przekopywać najrozmaitsze raporty i roczniki statystyczne, co przecież jest niezbędne dla osiągnięcia jego poziomu poinformowania, tylko po to aby potem niby dla rozrywki zaginać pesymistów na łamach forum paranormalnego.

#86

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli nie pasuje Ci rzeczywistość i nie masz odwagi się z nią zmierzyć - to nie mój problem.
To tylko pokazuje jak mało zależy tutaj pewnym osobom na rzeczowej dyskusji. Ważne żeby pielęgnować bzdury i populizm.

świetlany obraz sytuacji w Polsce


Wskaż cytat gdzie podnoszę taką tezę kolejny kłamczuszku i manipulatorku wstrętny. :roll:



#87

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja czekam aż zbierzesz odwagę i wytłumaczysz mi logikę zgodnie z którą rząd dla którego jak to kiedys ująłeś "nie ma alternatywy" pożycza kasę Grecji, której obywatelom żyje się lepiej niż Polakom, a reżimowa nomenklatura na wina i cygara wydaje parę mln zł rocznie, podczas gdy plebsowi podnosi sie vat na jedzenie, ubranka dla dzieci itd oraz wiek emerytalny.

#88

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak bardzo chcesz rozmyć temat w ogólnikach i populizmie, żeby tylko nie odpowiedzieć na liczby i fakty? Użyj jeszcze więcej słów kluczy: złodziejska, reżymowa, bieda, upadek, ubóstwo - może Ci ulży.
Urodzeni politycy z was.

Ponawiam. Do jednego i drugiego:

świetlany obraz sytuacji w Polsce


Wskaż cytat gdzie podnoszę taką tezę kolejny kłamczuszku i manipulatorku wstrętny. :roll:





#89

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak bardzo chcesz rozmyć temat w ogólnikach i populizmie, żeby tylko nie odpowiedzieć na liczby i fakty? Użyj jeszcze więcej słów kluczy: złodziejska, reżymowa, bieda, upadek, ubóstwo - może Ci ulży.
Urodzeni politycy z was.

Ponawiam. Do jednego i drugiego:


świetlany obraz sytuacji w Polsce


Wskaż cytat gdzie podnoszę taką tezę kolejny kłamczuszku i manipulatorku wstrętny. :roll:


Ja swoje pytania postawiłem wcześniej (stronę wstecz), w bardzo jasny i precyzyjny sposób, więc skoro stroisz się w szaty rzeczowego dyskutanta to mi na nie odpowiedz, zamiast tylko krytykować i robić fochy. Czyżbyś nie miał pod reką żadnych statystyk akurat na tę okazję, więc tylko bijesz pianę i odwracasz uwagę ? Możesz również przy okazji wskazać gdzie w tej dyskusji używam określeń "złodziejska, reżymowa, bieda, upadek, ubóstwo", skoro jesteś przecież taki merytoryczny. Bo ja widzę tylko "reżim", ale to określenie akurat normalnie funkcjonuje w politologii.

#90

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdzie zadałeś pytania? Bo ja widzę typowe pierdzielenie o mirabelkach i szczawiu. Na takie bzdety nie będę odpowiadał - bo nie ma na co.




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych