historia 1
W dniu moich urodzin umarl moj wujek i pojechalem do niego na pogrzeb. Tam nic specjalnego i interesujacego sie nie wydarzylo, wracalismy w nocy,kazdy rozjechal sie po swoich domach i gdy juz wszedlem do domu poszedlem sie kompac. byla godzina ok 2. biorac prysznic oczywiscie mylem sie mydlem ktore pozniej zostawilem na mydelniczce gdy mylem sie woda. otoz obracacjac glowe mydlo zamiast w mydelniczce znalazlo sie nizej - na wannie, biorac je jeszcze raz i odkladajac je i znow obracajac glowe i gdy sie na nie spojrzalem, bylo na swoim miejscu ale w ogole w inna strone niz polozylem, bo bylem pewny ze polozylem w innym kierunku - pionowym a za 3 sekundy bylo w kierunku poziomym..... nie wiem jak to da sie wyjasnij a do tego jestem tego 100% pewny bo na nie wtedy patrzalem
historia 2
zmarl moj dziadek. jestesmy z rodzina w tym mieszkaniu w drugim pokoju. Obok tego pokoju gdzie bylismy byl pokoj gdzie wlasnie spal, przebywal dziadek. W tym wlasnie pokoju robil za zycia takie listwy zeby ozdobic nimi obrazy ktore nie byly jego. Siedzimy w tym pokoju, gadajac slyszymy jak cos gwaltownie spadlo w drugim pokoju i sie stuklo o ziemie. Spadla listwa..... i to nie jest najdziwniejsze.... chodzi o to ze spadly 2 listwy ktore otaczaly 2 obrazy, listwy spadly ktore robil dziadek a obrazy zostaly na miejscu... Po prostu spadly rzeczy ktore on robil... to byl szok no nie wiedzielismy co o tym myslec....
historia 3
mialem taki czas w swoim zyciu co pzrebudzalem sie w nocy o kazdej porze, do godziny 5:30 jakos dalej usypiajac. najczesciej przebudzalem sie o godzinach od 2.00-3:30.Aha, pokoj mam tak ustawiony ze mam mieszkanie i schody tylko do mojego pokoju ktory jest nizej polozony. Pewnego dnia usypiajac wczesniej jakos o godzinie 21:30 obudzilem sie o 0:00 i majac zamkniete drzwi slyszalem jak ktos w papciach domowych chodzil po schodach ciezkim krokiem lapal za klamke, ciagnal ja i wracal na gore na schody i znow schodzil lapal za klamke i tak caly czas chyba z 2 godziny nie spalem bo nie moglem zasnac bo to bylo tak glosne i przerazajace. Najchetniej ucieklbym do rodzicow w drugim pokoju ale wlasnie te schody to tylko 1 wyjscie gdzie moglem wyjsc z pokoju i isc gdzie indziej wiec to odpadalo bo bym musial przejsc przez to co tam bylo. przarazony strasznie opowiedzialem o tym calej rodzinie..
Do tego miewalem bardzo dziwne sny o zmarlych np takie jak ktos mi umarl na raka od palenia papierosow to snil mi sie ze widzialem go z papierosem jak palil nalogowo np.... przerazajace
co o tym myslicie?
edit Yaw
Ogarnij pisownię.
