Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tajemnicze kamienne "Orle Gniazdo"


  • Please log in to reply
13 replies to this topic

#1

Rufus0407.
  • Postów: 71
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

Latem 1949 roku ta niesamowita formacja została odkryta w tajdze przez geologa z Irkucka. Jest to potężny stożek ścięty, z wgłębieniem pośrodku, w którym znajduje się kolejny, mniejszy stożek. Co to jest? Jakim cudem nigdy wcześniej nikt nie odkrył tego niezwykłego tworu?
Wysokość stożka po wyższej stronie wzniesienia wynosi 10-15 m, po opadającej stronie 70-80 metrów, a przeciętna średnica to 130-150 metrów. Głębokość wgłębienia wynosi 8-10 metrów. Naukowcy nie mieli pojęcia z czym mają do czynienia i nazwali roboczo formację kraterem Patomskim, od nazwy przepływającej niedaleko rzeki.
Dołączona grafika
Jakie były domysły? Na pierwszy rzut oka twór wygląda na sztuczny, ale nigdzie w pobliżu setek kilometrów nie ma i nigdy nie było ludzkich osad. W pobliżu nie było nawet gułagów i obozów NKWD. Może starożytna budowla? Też nie, lokalne plemiona nigdy nie tworzyły społeczności podobnej do Egipcjan i nigdy nie budowali tak dużych obiektów.
Geolog Władymir Kołpakow, który odnalazł krater, próbował zorganizować ekspedycję badawczą, ale nigdy nie udało mu się znaleźć sponsorów. Ostatecznie badania przeprowadzono dopiero w drugiej dekadzie XXI wieku.
Jeden z członków ekspedycji z nieznanych powodów zmarł na atak serca, gdy tylko zbliżył się do krateru. Czyżby Orle Gniazdo było przeklęte? Kiedy pierwsze kolorowe fotografie krateru pojawiły się w prasie, wywołały sensację w świecie naukowym. Pojawiło się wiele teorii, od tajnych kopalni uranu po samoistną eksplozję nuklearną rudy uranu.
Dołączona grafika
Wokół odkrycia narastały legendy i nie trzeba było długo czekać, aby została zorganizowana kolejna wyprawa w tajgę. Zebrano 500 kg próbek, ale razem ze sprzętem badawczym było tego za dużo, żeby wynieść całość do miejsca, gdzie można by załadować ciężarówki. Wynajęto pilota śmigłowca transportowego Mi-8T, okazało się, że pilot, który znał te rejony bardzo dobrze i często w tych okolicach latał, nigdy tego krateru nie widział! Mimo że przy dobrej pogodzie widać go z dużej odległości.
Wkrótce naukowcom udało się obalić teorię o wybuchu nuklearnym, ponieważ nie wykryto śladów promieniowania ani rudy uranu.
Pozostały dwie teorie: pochodzenie wulkaniczne lub meteoryt. Niestety, jak na razie w okolicach krateru nie znaleziono śladów meteorytu, a cały ten rejon uznawany jest za nieaktywny wulkanicznie - w promieniu tysięcy kilometrów nie ma wulkanów, nawet wygasłych.
Krater wygląda na stosunkowo nowy, naukowcy sądzą, że powstał 100-500 lat temu. Ale pojawiła się inna logiczna wersja. Incydent tunguski miał miejsce zaledwie 700 km stąd, a mimo wielkich zniszczeń na ziemi, nigdy nie odnaleziono meteorytu. Być może doleciał aż tutaj? Ocenia się, że meteoryt tunguski leciał z prędkością 70 km/s, to tylko kilkanaście sekund lotu do Orlego Gniazda. Wiek również się zgadza, wydarzenie miało miejsce w 1908 roku.
Dołączona grafika
Niestety, ponownie tak dobrze zapowiadająca się teoria upadła, po pewnym czasie udało się precyzyjniej określić wiek tworu na podstawie pobliskiej roślinności. Okazało się, że krater ma 250 lat. Jeśli to jest faktycznie po meteorycie, to spadł on w połowie XVIII wieku, kiedy tereny te znajdowały się w granicach Imperium Rosyjskiego i nikt nie mieszkał w tajdze. Ten rejon zaczął być aktywnie badany dopiero 100 lat później, kiedy odnaleziono złoto.
Dołączona grafika
Z badań wynika, że 100-150 metrów pod kraterem znajduje się jakiś obiekt. To "coś" ma nienormalnie wysoką zawartość żelaza i innych metali ferromagnetycznych. Dodatkowo pod kraterem znajdują się duże ilości wody. Jeśli krater powstał przez uderzenie meteorytu, to nie był to zwykły meteoryt, mógł to być super gęsty meteoryt kwarkowy lub inny super gęsty obiekt.
Dołączona grafika
Co ciekawe, krater ciągle się zmienia. Powoli zmienia swój kształt i rozmiar - podnosi się i opada.
Eksperymentalnie dowiedziono, że pod kraterem znajduje się cylindryczny obiekt o długości około dziesięciu metrów. Tajemniczości dodaje fakt, że w pobliżu krateru drzewa rosną nadzwyczaj szybko. Coś podobnego miało miejsce w rejonie Czernobyla... Ale tutaj nie ma promieniowania...
Badania krateru trwają, co rusz pojawiają się nowe teorie mające wyjaśnić jego pochodzenia, ale fakt pozostaje niezmienny - nikt nie wie co to jest i skąd się to wzięło.
Dołączona grafika


Opracowane przez joemonster.org
  • 11

#2

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

mógł tam uderzyc meteoryt choć rzadko sie zdarza zeby spadł pionowoi wtedy powstaje nawet wzniesienie (to w srodku) w miejscu uderzenia (to wyjsnia tez duzy cylindryczny obiekt), ale to tylko moja teoria poczekamy moze ktos bardziej rozeznany sie wypowie. A ci naukowcy zamiast myślec niech wprowadza mikrokamerke przez jakis maly odwiert to sie dowiedza co tak naprawde sie skrywa w postaci cylindrycznego obiektu.

Użytkownik Slimok edytował ten post 01.06.2013 - 09:14

  • 0

#3

noxili.
  • Postów: 2850
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sprawa jest dużo bardziej tajemnicza niz jakieś udeżenie meteoru.Najwyraźniej jakaś nieznana siła wypycha "zmielony" materiał skalny przez waski otwór pod stozkiem a potem częściowo go wciaga(lub materiał osypuje sie z powrotem do znajdujacej sie pod spodem komory. Niewiem co to moze być. Przypomina to prace jakiegos giga-kreta. :roll:
  • 0



#4

MEfi..
  • Postów: 412
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Heh, moje pierwsze skojarzenie to były jamy mrówkolwa :D

Wygląd kojarzy mi się jednak raczej z jakąś działalnością wulkaniczną, może jakaś erupcja gazów, albo gejzer...
Przydałoby się więcej informacji o obiekcie, także o otoczeniu.


Znalazłem nieco więcej informacji po angielsku i rosyjsku:

KLIK

Użytkownik MEfi. edytował ten post 01.06.2013 - 11:28

  • 0



#5

Rufus0407.
  • Postów: 71
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawą sprawą dla mnie jest fakt że od dłuższego czasu naukowcy są świadomi, że na dnie znajduje się duży cylindryczny obiekt a jakoś nie spieszy im się ze sprawdzeniem co to jest. Przy dzisiejszej technice raczej nie byłby to jakiś wielki problem. Wygląda to tak jak by doskonale zdawali sobie sprawę co tam się znajduje ale nie chcą oficjalnie rozpocząć badań. Dziwne...

EDIT

Dokopałem się do ciekawego filmiku niestety jest po rosyjsku z angielskimi napisami


Jeśli dobrze zrozumiałem jedno ze zdjęć tam zwartych to ten obiekt wcale nie ma 10 metrów tylko około 600!!
W dodatku ułożenie drzew wskazuje na wystąpienie fali uderzeniowej wiec teorie o formowaniu się wulkanu bądź wewnętrznym wybuchu można chyba odłożyć na bok (tak samo jak teorie o giga krecie :D ). Na końcu filmiku jest tez opisywane miejsce zwane aleją zmarłych w pobliżu "orlego gniazda". Przedstawiona jest tam ciekawa teoria jakoby pod ziemią znajdować miała się starożytna broń jej kształt idealnie pasowałby do krateru w tajdze. Sprawa robi się coraz bardziej ciekawa.

Użytkownik Rufus0407 edytował ten post 01.06.2013 - 11:45

  • -1

#6

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jeżeli to naprawde ma z 600 metrów to byc moze to jakis statek. Ogladałem niedawno film "Prometeusz" i podobnie to wygladało tez w górze był statek....ahhh czuje, że sceptycy mnie zaraz pojadą...

Umiesz dac namiary na google earth na to miejsce ? Zobaczy sie wypukłość terenu i poszuka jakichs poszlak geologicznych...

P.S mam w domu taki stary "brzęczyk" do akwarium sproboje zrobic doswiadczenie sypiac piasek do akwa i zanurzajac rurke z pompki na dno i zobacze czy powstanie cos takiego jak tak to sprawa wyjasniona - gazy wulkaniczne jak nie6to bede dalej kombinowac. Tylko mam problem leje u mnie i wszystkie piaskownice mokre ;/




Przyszło mi jeszcze cos do głowy!

Może w takich miejscach budowano piramidy aby dzialaly ? A z tego co wiem jakis nasz biegon północy przesónał sie minimalnie daaawno temu przez co moze piramidy nie działaja bo automatycznie zmienily sie miejsca gdzie powinny stac?



@ down

dokladnie byc moze podziemna próba nuklearna rosjan bo jakby nie patrzec to to przypomina grzyb atomowy a stworzyc to moglo cisnienie powstajace przy eksplozjii

Użytkownik Slimok edytował ten post 01.06.2013 - 14:22

  • 0

#7

Cmb.
  • Postów: 332
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Przez ponad 60 lat nie zbadali co tam się znajduje? Przy dzisiejszej technologii? Brzmi to trochę jak jakaś prowokacja, może to naprawdę dzieło sztuczne, ale nie ma nic wspólnego z czymś paranormalnym... Kilka teorii które na szybko przyszły mi do głowy:
-wejście do jakiegoś podziemnego kompleksu, zastawione ogromnym kulistym głazem żeby nikt się do środka nie dostał,
-powiązane z pierwszym, czyli efekt prowadzonych pod ziemią wykopalisk,
-wybuch gazów podziemnych w efekcie czego uformował się stożek, który zapadając się do środka stworzył taki kształt,
-jakiś test broni? Może być to efekt zrzutu pocisku.

Jakby rzeczywiście było czego tam szukać, lub rząd by nie wiedział co się tam znajduje, to już dawno byłaby odpowiedź... Chyba że to kolejny wynalazek z serii "ściśle tajne".
  • 2

#8

Rufus0407.
  • Postów: 71
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tak jak pisalem wczesniej raczej wszystkie teorie zwiazane z podziemnym wybuchem/zapadliskiem/testem broni etc mozna obalic z prostej przyczyny drzewa wokol tego "krateru" sa podobno bardzo mocno pochylone i ich ulozenie sugeruje, ze cos tam po prostu spadlo i spowodowalo fale uderzeniowa ktora powalila drzewa
  • -1

#9

Slimok.
  • Postów: 233
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a gdyby przytoczyc tak wzory na polach? byc moze to to samo tylko ze na wieksza skale ? zamiast zboża drzewa wygina?

Spróbuj znalesc to miejsce na mapie google moze bd cos wiecej widac z satelity
  • 0

#10

xdies.
  • Postów: 13
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

59.284452,116.589251 namiary na krater w google maps :)
  • 0

#11

Solhaze.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam Wszystkich.

Gdy włączyłem zdjęcie satelitarne, zobaczyłem jak by ukształtowanie terenu przypominało pewien okrąg, a przecież to tajga. Chyba nie ma w pobliżu wulkanu. Góry nieopodal obiektu również tworzą coś w rodzaju okręgu.
Dołączona grafika
Co o tym myślicie?
  • 0

#12

Simson.
  • Postów: 172
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wygląda jak wielki głośnik ....
A jeśli jest tam starożytny starek kosmiczny to może włączył się któryś z silników pomocniczych i "wydmuchał" trochę kamieni ? ;-)
  • 0

#13

Solhaze.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślałem też nad jakimś podziemnym kompleksem. Chociaż, kto wie.
  • 0

#14

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przez ponad 60 lat nie zbadali co tam się znajduje? Przy dzisiejszej technologii? Brzmi to trochę jak jakaś prowokacja, może to naprawdę dzieło sztuczne, ale nie ma nic wspólnego z czymś paranormalnym...

Nie paranoja, a pieniądze. Taka ekspedycja i badania to nie w kij pierdział.

tak jak pisalem wczesniej raczej wszystkie teorie zwiazane z podziemnym wybuchem/zapadliskiem/testem broni etc mozna obalic z prostej przyczyny drzewa wokol tego "krateru" sa podobno bardzo mocno pochylone i ich ulozenie sugeruje, ze cos tam po prostu spadlo i spowodowalo fale uderzeniowa ktora powalila drzewa

Krater powstały po podziemnej eksplozji tak nie wygląda. Taki krater wygląda tak, jak opisano i pokazano tutaj: http://nuclearweapon...undEffects.html

Poza tym, taki artykuł:

Patomski fenomen

Siergiej Kożuszko

Arizoński Meteor Crater powstał w wyniku spadku na Ziemię meteorytu o masie 300.000 ton. Wybuch przy impakcie jest porównywalny z wybuchem 1000 bomb atomowych typu Hiroszima.

Jakuci koczujący w tajdze w okolicach Bodajbo od dawna nazywali ten zagadkowy obiekt Gniazdem Ognistego Orła, i wreszcie pod koniec XX wieku fenomen ten otrzymał w kręgach naukowych nazwę Patomski Krater.

Nieoczekiwane odkrycie

Latem 1949 roku, geolog Wadim Kołpakow prowadził pomiary w Bodajbowskim Rejonie Irkuckiej Obłasti, w celu sporządzenia mapy geologicznej ZSRR. Na stoku Pogórza Patorskiego badacz natknął się na dziwny hełm o charakterystycznej, stożkowatej formie jakby krateru na swym szczycie, porażającej swoimi rozmiarami: wysokość krateru wynosi 40 m, natomiast szerokość krateru w średnicy – 80 m. W rozmowach z żyjącymi tutaj tubylcami – Ewenkami i Jakutami – geolog ustalił, że ludzie z tych narodów od zawsze wiedzieli o tym hełmie i nazywali je „niedobrym miejscem”.

Nie bacząc na to, że o swoim odkryciu Kołpakow powiadomił kierownictwo, Patomski Krater nie zainteresował kręgów naukowych i władz, a o całej sprawie rychło zapomniano. Ale już wiosną 1959 roku jeszcze jeden geolog – Siergiej Sztyrko – w wiosce Pieriewoz, w tymże Bodajbowskim Rejonie po prostu spotkał się z Ewenkiem, który opowiedział mu o gnieździe ognistego orła. Sztyrko zapalił się do tej idei zobaczenia krateru i w końcu lata, zebrawszy garść czterech entuzjastów, wyprawił się na północ Pogórza Patorskiego. Ale przeciwieństwa nie dały na siebie długo czekać: już w 24 godziny po wyruszeniu jeden z członków ekspedycji złamał nogę, zaś drugi dostał zawału, wskutek czego grupa musiała wrócić do domu.

Uczestników następnej, nieoficjalnej ekspedycji zorganizowanej w 1963 roku, literalnie od samego początku zaczęły trapić różnorakie nieszczęścia. I tak jeden z członków ekipy rozrąbał sobie nogę toporem. Drugi silnie się poparzył przy rozpalaniu ognia na jednym z popasów. Nie dochodząc do krateru odległego o kilka kilometrów zmarł na zawał serca geochemik E. I. Worobiew. Mimo tego grupie udało się dotrzeć do zamierzonego celu, zebrać interesujący materiał naukowy, który oficjalną naukę nic nie obchodził. I tylko, w 40 lat potem (!!!) zainteresowała się tym zwyczajna, szkolna grupa badawcza…

Hipotezy uczonych

W dniu dzisiejszym istnieje kilka hipotez, co do istnienia Patomskiego Krateru. Tak więc niektórzy uważają, że powstał on wskutek spadku na Ziemię supergęstego obiektu, np. fragmentu gwiazdy neutronowej, który werżnąwszy się w naszą planetę przebił ją niemal na wylot i zastygł kilkaset metrów od powierzchni.

W końcu XX wieku, stała się popularna myśl o tym, że Patomski Krater ma związek ze spadkiem słynnego Meteorytu Tunguskiego (który spadł w dniu 30 czerwca 1908 roku, o godzinie 07:17.11 IRKT/23:17.11 GMT), jednakże późniejsze badania pozwoliły na ustalenie faktu, że wiek krateru wynosi nie mniej, niż 500 lat. Dlatego też to wydarzenie sprzed 100 lat nie mogło być przyczyna powstania Gniazda Ognistego Orła. Jednakże stronnicy meteorytowych wersji nie dali za wygraną, i doszli d wniosku, ze kilka stuleci temu na Syberię spadło jakieś kosmiczne ciało, co potwierdzają stare legendy Ewenków i Jakutów o ognistym smoku, który czasami przelatuje nad tajgą, a od którego oddechu kipi woda w rzekach, paliły się drzewa, a ludzie i zwierzęta ulegali oparzeniom.

Zgodnie z jeszcze jedną gadką, Patomski Krater powstał wskutek samoczynnej eksplozji uranu, którego pokłady znajdują się w tych krajach. Ruchy tektoniczne ziemi mogły spowodować skoncentrowanie się dużej ilości atomów uranu i w rezultacie do samoczynnej reakcji łańcuchowej (jak ma to miejsce w Oklo w Gabonie). Konkretnym potwierdzeniem tej hipotezy mogą być ślady podwyższonej radiacji w słojach drzew okrążających krater, które wskazują na to, że taki naturalny wybuch mógł mieć miejsce 150-200 lat temu.

Oczywiste i niewiarygodne

Jednakże żadna z przedstawionych przez oficjalną naukę hipotez nie doczekała się potwierdzenia do dziś dnia. Ten fakt stał się powodem wysypu najrozmaitszych wersji na temat pochodzenia Patomskiego fenomenu. Jedna z nich głosi, że pojawienie się w tajdze tej niezwykłej formacji ma związek z jakimś sztucznym kosmicznym obiektem. No bo skąd wzięły się tam niezwykłe metaliczne kuleczki, a także inne metalowe przedmioty – namagnesowane krążki i inne przedmioty ze srebrzystego metalu, których wielką ilość znaleziono w kraterze? Według poglądów ufologów, Nieznany Obiekt Latający wciąż znajduje się pod powierzchnią krateru. Poza tym to UFO nawet udało się namierzyć w czasie geomagnetycznego sondażu terenu…

I rzeczywiście, w 2007 roku, grupie irkuckich uczonych przy pomocy specjalistycznego sprzętu geomagnetycznego, udało się namierzyć pod kraterem jakiś elipsoidalny obiekt o długości 500 m i znajdujący się 100 m pod kraterem, i charakteryzującego się anomalnie wysoka przewodnością elektryczną. Jednak uczeni nie kwapią się do badania tego „czegoś”, ani wypowiadać się o jego naturze…

Zgodnie z inną, niemniej fantastyczną hipotezą, krater ten został zrobiony przez jakąś cywilizację, znajdującej się wewnątrz Ziemi. Ów przedziwny hełm jest swego rodzaju bramą, przez którą mieszkańcy Podziemia wydostają się na powierzchnię naszej planety. Zwolennicy tej hipotezy twierdzą także, że Tunguska Eksplozja i pojawienie się w roku 2002 tzw. Witimskiego Bolidu – to dzieło rak tajemniczych mieszkańców Podziemi, którzy prowadzą eksperymenty z nieznanymi Ludzkości energiami w bezpiecznej dla siebie odległości, z zamiarem zawojowania w Przyszłości naszego świata.

Nierozwiązane zagadki

W dniu dzisiejszym teren na którym znajduje się Patomski Krater zadziwia wielką ilością anomalnych zjawisk. W pniach drzew rosnących w okolicy krateru można znaleźć ogromne – o średnicy 15 cm – dziury na wylot, przypominające przestrzeliny artyleryjskie. Drewno na ich krawędziach wykazuje ślady radioaktywności i silne namagnesowanie.

Ale to jeszcze mały pikuś. Zdarzało się, że lotnicy, którzy zapuścili się nad tamten rejon opowiadają, że krater ten od czasu do czasu… znika! I zamiast hełmu widzą oni tylko bezkresny las tajgi!

Jak wynika z opowieści miejscowych – Ewenków i Jakutów – poza Gniazdem Ognistego Orła mają tam miejsce dziwne, niewytłumaczalne i wręcz mistyczne wydarzenia. Pastuchowie wypasający w tych stronach, w nocy obserwują niejednokrotnie dziwne niebieskawe świecenie nad kraterem. I zazwyczaj w ich stadach znika bez śladu jeden renifer. Rankiem ślady zaginionego renifera znajdują oni na skraju krateru, za krawędzią którego one się nagle urywają.

Mieszkający w okolicy Jakuci wybierając się w stronę krateru nigdy nie biorą ze sobą broni. Istnieje bowiem przesąd, że każdy – kto ma ze sobą broń – ginie od niej. I co więcej – nie można jej potem odnaleźć…

Zupełnie niedawno irkuccy uczeni oświadczyli, że rozwiązali zagadkę Patomskiego Krateru: krater powstał w wyniku silnych wyrzutów gazu – metanu, którego bogate pokłady znajdują się w tej części Północno-Wschodniej Syberii. No cóż – być może iż w XXI wieku syberyjskim badaczom wreszcie postawili kropkę nad „i” w wieloletnich sporach rosyjskich uczonych wokół znanego Patorskiego fenomenu.

Koniec tajemnicy?

Rzeczywiście to ostatnie stwierdzenie może być prawdziwe. Takie rzeczy, jak wyrzuty metanu się zdarzają. A co w takim razie z tym obiektem, który został namierzony przy pomocy georadaru? Być może jest to tylko pusta komora po erupcji gazu. Może jest to wbity tam meteoryt, choć ta wersja jest niezbyt przekonująca, bo wystarczy popatrzeć na zdjęcia choćby Meteor Crater w Arizonie, czy kratery poimpaktowe w Kanadzie czy Australii. To jest zupełnie coś innego. Nie jest to także krater wulkaniczny, bo nie ma nawet śladu erupcji lawy czy popiołów.

Dziwne efekty świetlne w okolicach krateru mogą być spowodowane obecnością rud uranowych czy uranowo-torowych, które mogą wywołać jonizację powietrza – szczególnie gdy jest ono nieruchome. Pojawiające się świecące obiekty mogą być właśnie takimi obłokami zjonizowanego powietrza. To może także powodować zakłócenia łączności i powstawanie ech na ekranach radiolokatorów oraz problemy z radionawigacją i łącznością radiową nad tym obszarem. A cała reszta z opowiadań Ewenków i Jakutów, to po prostu folklor…

Ale czy to jest cała prawda o tym fenomenie?

Źródło – „Tajny XX wieka” nr 40/2011, ss. 22-23

Przekład z j. rosyjskiego i komentarz –
Robert K. Leśniakiewicz ©


Źródło arykułu
Źródło oryginalne

Słowem: wielki, dziwny, syberyjski... pierd.

Użytkownik Ill edytował ten post 03.06.2013 - 01:02

  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych