Ja w tym roku szczęścia do grzybów nie mam, ale siostra... Pojechała w niedzielę wędkować i przy okazji zebrała trzy torby grzybów. Głównie maślaczki i kozaki.
Jest zapewne mnóstwo trików grzybiarzy dotyczących tego gdzie chodzić. Ja znam pare z własnego doświadczenia:
Prawdziwki tudzież jak kto woli borowiki rosną najczęsciej w okolicach dębów. Kozaczki w okolicach brzóz no a podgrzybków wszedzie pełno Jednak najczesciej w lasach iglastych z lekkim mchem.
Najlepiej grzybow szukac w niezbyt gestych lasach bo zdaje sie ze troche swiatla lubią. No i najlepiej jak w nocy popada a rano jest dosc cieplo wtedy rosną jak grzyby po deszczu Wbrew pozorom nie trzeba wcale isc w glab lasu bo najczesciej ladne wysypy trafiaja sie tuz przy z sciezkach (sam nie wiem czemu)
Oczywiscie nie ma reguły i trzeba trafic albo na wysyp albo na dobry las albo miec troche szczescia
W kazdym badz razie to moj ulubiony sezonowy sport! W sobote wybieram sie na grubszą wyprawe z profesjonalnymi koszykami wiklinowymi i gumiakami w moro takze wtedy podziele się łupami hah
Użytkownik nazarek88 edytował ten post 23.09.2013 - 19:40