Napisano 03.04.2013 - 17:24
Napisano 03.04.2013 - 20:15
Napisano 03.04.2013 - 22:39
Napisano 04.04.2013 - 10:57
Napisano 04.04.2013 - 18:56
Napisano 08.04.2013 - 15:16
Użytkownik stupidkid edytował ten post 08.04.2013 - 15:23
Napisano 14.04.2013 - 23:20
No właśnie mam tak samo! A jak jakiś głos zabrzmi mocniej, to czuję to fizycznie poprzez to pulsowanie w uchu, taki ćmiący ból.Nie siedzę w temacie, nie znam się na hipnagogach i nie mam nerwicy, ale też słyszę 'głosy' przed snem. To nie są myśli - to znaczy pewnie można to tak klasyfikować, bo są 'wewnątrz' głowy - brzmią obco. To są dialogi, pisząc kolokwialnie, wyrwane z miejsca na literę "d", odnoszące się się do różnych rzeczy, śmiechy, krzyki, pierdoły... To jak siedzieć w pokoju, a z drugiego słyszeć rozmowę ludzi nieświadomych twojej obecności. Mam tak od dzieciństwa... Niezła jazda, można rzec
Jak byłam młodsza miałam swoją teorię (oczywiście, swoją prywatną, nie podpartą żadnymi badaniami, itd.), że po prostu w ciągu dnia słucha się różnych dziwactw i nie zwraca na to uwagi, a mózg rejestruje i przed snem odtwarza.
Napisano 18.05.2016 - 21:08
Ja kiedyś miałam hipnagogi i szczerze mówiąc podobały mi się one. Na początku strach i w ogóle, a teraz? Tęsknię. Dawno nie miałam hipnagogów. Oj dawno.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych